u nas też walka z zaparciami - Ola była diagnozowana nawet na oddziale
w skrócie:
1. lakulozę dostawała, ale z Debridatem (
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2463) . w dzień Debridat 2 razy, na noc laktuloza 10 ml
2. po badaniach serducha dostała w dzień Gasprid na noc laktuloza ( gasprid wymaga zdrowego serducha i dlatego najpierw przeszła badania )
3. dieta to min: musli, płatki , błonnik - przy czym sam błonnik nie wystarczy - trzeba zapijać dużą iloscią wody, kompotów. ma nie pić soków z barwnikami, jogurtów ( mam jej robić swoje z kefiru, swoje soki z owoców), jeść suszone owoce: śliwka, zurawina ( słodka, czerwona i ola ją lubi ). maksymalnie ograniczyć kakao i produkty zawierające je. ograniczyliśmy jej trochę nabiał, bo jadła po kilka jogurtów dziennie, teraz wiecej błonnika i popija mineralną ( woli niż soki).
cały mechanizm lekarka przedstawiła nam tak:
jak dziecko nie moze zrobić kupy, to zbiera jej się coraz więcej, jelita się rozszerzają a kupa idzie coraz trudniej. każda kolejna powoduje, że jelita rozszerzają się coraz bardziej i znowu zbiera się jeszcze więcej kału i jeszcze gorzej zrobić. dlatego podaje się te leki, żeby dziecko częściej robiło małą kupkę i aby jelita się zwężyły tak jak powinny. lewatywa też rozszerza jelita, więc nie robi się lewatywy. to trwa conajmniej 3 miesiące!! my w tej chwili jesteśmy na 2 miesiacu Gaspridu i poprawa OGROMNA!!! mała dostaje poł tabletki 2 razy dziennie i już nie ma płaczu, nie ma krwi, jest nawet 2 razy dziennie kupa. jeszcze trochę będzie brała leki, ale powoli dojdzie do tego, ze będzie miała potrzebę zrobienia kupy małej, a nie czekała aż się zagromadzi za dużo.
z witamin dostaje dziennie 1 marsjanka ( ma środki, które ułatwiają wypróżnianie się) i 1 multitabsa immuno ( latem zwykły multitabs).
niestety im dłuzej trwa cała sytuacja gdy dziecko ma zaparcia, problemy tym dłuzej trwa leczenie.