co zamiast lactulozy?

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Śr lut 04 2009, 15:05

Goseta napisał(a):A od usypiania dziecka mlekiem to Ty jesteś uzależniona a nie ono. Przecież nie dałabyś mu wyjść nagle boso na dwor bo ono uzależnione jest od chodzenia boso?


w kwestii sprostowania, moje dziecko nie usypia z mlekiem...ale bardzo je lubi, wiec ja osobiscie nie odbiore mu 200 ml mleka.
co innego z modyfikowanym, tu to sie zgodzę...

goseta - możesz powiedziec co twoje dziecko je np. na sniadanie, z obiadem to wiadomo, ale sniadania to juz większy problem, jeśli wyeliminujemy nabiał :?:
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez aska29 » Śr lut 04 2009, 15:17

ja mojej Oli nie odstawilam mleka..
mało tego , zatwardzenia wlasnei zaczely sie w momencie odstawienia przez nia mieszanki..

na sniadanie je mleko ( zwykle) z platkami zbozowymi - dokladnei Mlekołakami- kupilam je ze wzgledu na duza zawartosc blonnika, zamiast otrab bo ich nie chce jesc..
dokladnie te :
http://www.lubella.pl/nasze-produkty/pl ... kolka.html

czasem podjada tez Lu Go z pełnego ziarna- zamaist innych ciastek..

http://www.zdrowie.com.pl/informacje/ku ... etitki-go/
Oleńka - 01.04.2005
Kasia -18.03.1999
Avatar użytkownika
aska29
 
Posty: 4018
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Śr lut 04 2009, 15:19

a no i dzis zawołała kupkę, zobaczymy czy zrobi, to by był czwarty dzień.....no i coczek ze sliwek wypiła :e_biggring: , zobaczymy :roll:
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez Goseta » Śr lut 04 2009, 18:43

Alicja na śniadania je to co my, czy albo jajecznicę albo paróweczki. Na mleko czasami jej pozwalam bo mamy już prawie 4 latka i kupki są częściej niż kiedyś.
Tak poza tym to kazano nam stosować czopek gdy np kupki nie ma już trzeci dzień, nie dopuszczać do powstania kupki pięciodniowej bo taka będzie torturą dla dziecka na pewno.
A jedna znajoma opowiadała, że jakiś stary lekarz kazał codziennie przez tydzień dawać czopka i dziecku fobia minęła...
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10724;127/st/20050215/n/Alicja/dt/6/k/195d/age.png"></a>
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0"
Avatar użytkownika
Goseta
 
Posty: 2466
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kasiakp » Śr lut 04 2009, 19:00

U mojego Samuela nie ma mowy o jajecznicy , parowki tez mu sie znudzily juz....
a blokada u nas glownie przez czopki tzn kiedys bylo kiepsko z kupa ale nie bal sie jej robic odkad uzylis,my czopkow to jest tragedia

moje dziecko uwaza ze nie trzeba kupy robic Wczoraj kilka razy siedzial na nocniku i nic zatrzymal jakos nawet oliwka mu smarowalam zeby lepiej wyszla
nic nie pomaga ani tlumaczenie ani krzyki NIC
<a href="http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=41978&highlight=">MAJOWE POCIECHY 2005</a> <img src="http://img220.imageshack.us/img220/5429/glitteryourway7e45c37f554c5ce5b5a63dc26bd5d6eaxe2.gif" alt="Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us" border="0"> <img src="http://vik.strefa.pl/emoty/ico/rollbaby.gif">

<img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200505211762.png">

<img src="http://images12.fotosik.pl/95/5bb288e0f529377f.jpg">
Avatar użytkownika
kasiakp
 
Posty: 7359
Dołączył(a): Pt lut 04 2005, 01:00
Lokalizacja: LUBIN DOLNOŚLĄSKIE

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez Goseta » Śr lut 04 2009, 19:24

Alicja nienawidzi czopków i nawet z tego jest jakaś korzyść bo często robi kupkę ze strachu przed czopkiem. Ale naprawdę lepiej żeby dziecko skupiło swoja traumę na czopku niż na kupie, dlatego tutaj akurat bym się zanadto nie rozczulała. Co prawda nam silnej woli nie wystarczyło na kuracje czopkową ale przynajmniej potrafimy wyegzekwować kupki conajwyżej raz na 3 dni, normą teraz jest co drugi dzień...
Nam laktulozę kazano podawać 5 ml rano i 5 ml wieczorem i po miesiącu takich dawek mieliśmy poprawę, to gwarantuje chociaż miękkość kupki...
Ostatnio pomaga mi nowy sposób, pokazuję jej jakiś drobiazg nowy ( np paczkę orzechów) i mówię że dostanie go jak zrobi kupkę i Alicja z chęcią biegnie robić tą kupkę chociaż i tak w trakcie trochę poudaje głośną kobietę rodzącą...
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10724;127/st/20050215/n/Alicja/dt/6/k/195d/age.png"></a>
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0"
Avatar użytkownika
Goseta
 
Posty: 2466
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez violka » Śr lut 04 2009, 19:42

U nas bez zmian -po tamtych dwóch dniach gigantycznych kupsk -przez cztery dni po kilka minikupek ale zawsze coś tam z pupki wychodzi.
Od paru dni Ola wcina śliwki suszone i sporo jej daję pić.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Śr lut 04 2009, 20:41

jednak dzis bez kupki, Ola tak sie boi czopka ze jak nie zrobi kupki to pyta " a czopka dzis nie bedzie?" normalnie nie mam serca jej go aplikować :frown:
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez Goseta » Śr lut 04 2009, 21:00

my całkiem niedawno mieliśmy sytuację, że dziecko najpierw bardzo się zmęczyło powstrzymywaniem kupki a potem bardzo sie męczyło z jej zrobieniem, opadło całkowicie z sił gdy kupkę już było widać i rozwarcie było na maksa, ze 6 cm, taka gruba była. I biedna dziewuszka płakała i błagała o czopka. I tak leżała bezwładnie z tą megakupką w połowie drogi, długo... Chętnie byśmy dali czopka ale naprawdę nie było jak dać w tej sytuacji, normalnie mieliśmy ochotę biec z nią do szpitala... Płakałam z bezsilności... Widocznie nie przeżywaliście aż takich okropieństw skoro ciągle jeszcze wybieracie nieprzyspieszanie kupki... My już dawno wolimy zaaplikować jej troszkę wcześniej strach przed czopkiem niż bezradność w chwili gdy ona będzie cierpieć naprawdę poważnie, zwłaszcza ze wtedy robi kupki z krwią...
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10724;127/st/20050215/n/Alicja/dt/6/k/195d/age.png"></a>
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0"
Avatar użytkownika
Goseta
 
Posty: 2466
Dołączył(a): Śr cze 02 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Śr lut 04 2009, 22:36

u nas krwi nie było, ale zdarzało się ze kupę palcem wydłubywałam, na siedząco czy na leżąco, a dziecko wyło z bólu ratunku!!!
na razie sie uspokoiło, Ola nie robi często ale chociaż jej nie boli :D
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kasiakp » Cz lut 05 2009, 09:44

Ja juz mam dosc Moj mlody wczoraj latal po calym domu krzczal plakal bo kupa sie cisnela zaciskal nogi ale za nic w swiecie nie chcial usiasc na nocnik gdy juz go zmusilismy to.....nie zrobil nawet czopek poszedl w ruch i NIC Kazal sobie tlumaczyc dlaczego kupe TRZEBA robic bo on nie chce i juz
<a href="http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=41978&highlight=">MAJOWE POCIECHY 2005</a> <img src="http://img220.imageshack.us/img220/5429/glitteryourway7e45c37f554c5ce5b5a63dc26bd5d6eaxe2.gif" alt="Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us" border="0"> <img src="http://vik.strefa.pl/emoty/ico/rollbaby.gif">

<img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200505211762.png">

<img src="http://images12.fotosik.pl/95/5bb288e0f529377f.jpg">
Avatar użytkownika
kasiakp
 
Posty: 7359
Dołączył(a): Pt lut 04 2005, 01:00
Lokalizacja: LUBIN DOLNOŚLĄSKIE

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez a_kiwi » Cz lut 05 2009, 10:36

Dziewczyny, rany to straszne, co piszecie :(
Ale przerabialiśmy sytuację, jaką opisywała Goseta - makabra :(
U nas na szczęscie jest lepiej - korekta diety, mnóstwo owoców i siemię robią swoje. Z tym, że siemię Piotruś dostaje nie do wypicia, ale dodaje mu troche naparu do herbatki, do zupy, do ziemniaków - dziennie wyjdzie ok. pól porcji.
A na jedzenie owoców daje się namówic oglądając Jaka to melodia - lubi tańczyć, więc mamy przyjemne z pożytecznym
aha - siemię pomaga także mnie 8) 8) 8) 8)
Piotruś - 23.07.2006
Kasia - 24.08.2009
Madzia - 07.08.2011
moje najsłodsze potwory
Avatar użytkownika
a_kiwi
 
Posty: 14902
Dołączył(a): Pn mar 14 2005, 01:00
Lokalizacja: PODKRAKOWSKA ŁAWECKA ;)))))))

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez sylka » Cz lut 05 2009, 14:06

Kasia - dawałaś Samiemu ten nektar śliwkowy ???
Obrazek
sylka
 
Posty: 2565
Dołączył(a): Pn kwi 25 2005, 00:00
Lokalizacja: Gniezno

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Cz lut 05 2009, 17:56

dzis kupka była, piękna luźniutka, zrobiona bez problemu :e_biggring: :e_biggring: :e_biggring:
ciekawe co podziałało :?:
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kasiakp » Cz lut 05 2009, 18:24

sylka no nigdzie ich u nas nie ma Dzis K jedzie do tesco zobaczyc
<a href="http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=41978&highlight=">MAJOWE POCIECHY 2005</a> <img src="http://img220.imageshack.us/img220/5429/glitteryourway7e45c37f554c5ce5b5a63dc26bd5d6eaxe2.gif" alt="Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us" border="0"> <img src="http://vik.strefa.pl/emoty/ico/rollbaby.gif">

<img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200505211762.png">

<img src="http://images12.fotosik.pl/95/5bb288e0f529377f.jpg">
Avatar użytkownika
kasiakp
 
Posty: 7359
Dołączył(a): Pt lut 04 2005, 01:00
Lokalizacja: LUBIN DOLNOŚLĄSKIE

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez violka » Cz lut 05 2009, 20:59

U nas dzisiaj poszła całkiem ładna,miękka kupka. :e_biggring:
Byłam dzisiaj na zakupach w Leclercu i nie było tego nektaru Hippa,widziałam tylko przecier-śliwki suszone ale Ola chętnie je śliwki-kupuję jej w Carrefourze są po 1,60 zł.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
violka
 
Posty: 16943
Dołączył(a): Pn sie 02 2004, 00:00
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N 22° 34' 13 '' E

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Cz lut 05 2009, 23:15

nektar śliwkowy był u nas w Carrefourze
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez mama_Magda » Pt lut 06 2009, 00:17

współczuję wam :frown:

my prawdopodobnie jeszcze miesiąc na lakach i odstawianie
praktycznie w tej chwili robi codziennie, max co 2 dni. i nie są to już "kamienie", mniejsze, prawie normalne kupy 4-o latki

z Gosetą się zgadzam
mama_Magda
 
Posty: 3627
Dołączył(a): So cze 18 2005, 00:00

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kasiakp » Pt lut 06 2009, 09:42

U nas wczoraj kupa - koszmar Sami tak sie zaciskal a ona okazalo sie ze wcale nie byla twarda Ja nie wiem jak mu przetlumaczyc

dzis na sniadanko a raczej na czczo nektar sliwkowy
<a href="http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=41978&highlight=">MAJOWE POCIECHY 2005</a> <img src="http://img220.imageshack.us/img220/5429/glitteryourway7e45c37f554c5ce5b5a63dc26bd5d6eaxe2.gif" alt="Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us" border="0"> <img src="http://vik.strefa.pl/emoty/ico/rollbaby.gif">

<img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200505211762.png">

<img src="http://images12.fotosik.pl/95/5bb288e0f529377f.jpg">
Avatar użytkownika
kasiakp
 
Posty: 7359
Dołączył(a): Pt lut 04 2005, 01:00
Lokalizacja: LUBIN DOLNOŚLĄSKIE

Re: co zamiast lactulozy?

Postprzez kinia24 » Pt lut 06 2009, 16:06

Kasia - współczuję, ale jak zrobi kilka razy bez bólu to moze zrozumie.....
my nektar tez pijemy
Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
kinia24
 
Posty: 1199
Dołączył(a): Pn lis 29 2004, 01:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 141 gości