Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 03:02

Witam !


Pilnie potrzebuję pomocy w sprawie wynajmu mieszkania, pokrótce opiszę naszą sytuację:
Jesteśmy małżeństwem z 2 dzieci (10 lat i 3 latka), od końca lipca 2008roku wynajeliśmy mieszkanie, podpisana
umowa na okres 1 roku z możliwością przedłużenia. Jednak nasza właściciela zrobiła nam " niespodziankę" i wypowiedziała nam umowe
o wynajem mieszkania po upływie zaledwie 5 m-cy. Na umowie jest zawarta informacja iż może ona nam wypowiedzieć umowe z okresem 2 miesiecznym co też uczyniła na sam koniec listopada wiec czas mamy czas do konca lutego na opuszczenie mieszkania, ale...
po 1. kobieta nie ma do czego sie przyczepić ponieważ płatności są dokonywane regularnie, nie ma żadnych opóznien w płatności czynszu,
po 2. mieszkanie jest użytkowane w sposób prawidłowy bez żadnych zakłócen czy wyrządania szkod
po 3. zostaliśmy nieslusznie oskarżeni o libacje, imprezy itd co niby skutkiem tego mialy byc wyrządzone szkody na klatce schodowej (wyłamane drzwi do piwnicy, ogolne zniszczenia ) tyle ze podczas samego zajscia zaden z lokatorów nie powiadomił policji, zadnej interwencji policji takze w naszym mieszkaniu nigdy nie było !To są zwykłe bezpodstawne pomówienia ktore jak na moje oko mają posłużyć właścicielce jako pretekst co wypowiedzenia nam umowy !!
Na chwile obecną w zime z dwóją małoletnich dzieci na gwałt musimy szukać innego mieszkania i szczerze mowiac nawet byloby mi to na rękę bo wynajmowac mieszkanie od takiego wlasciciela nie jest niczym pzyjemnym jednak sprawa nie jest taka prosta ponieważ mamy z męzem ogromne problemy ze znalezieniem następnego mieszkania, a jeżeli już znajdziemy jakieś oferty to są o min 200 do 400 zl droższe!

Moje pytanie dotyczy:
1. Czy wynajmujący ma prawo rozwiązać z nami umowe (niby zgodnie z zawartą z nami umową) bez podawania przyczyny? W sumie podała przyczyne: czyli BEZPODSTAWNE POMÓWIENIA O WYRZĄDZANYCH RZEKOMO PRZEZ NAS SZOKODACH, ORAZ 2 powód wypowiedzenia przez nią umowy to "chęc sprzedazy mieszkania"
2.Istnieje takze coś takiego jak okres ochronny od listopada do marca czy my możemy z tego korzystać? Tym bardziej iż mam dzieci.
3.Kobieta od samego początku nie chciala nas zamedlowac i tak pozostalo do dziś...
4.Nie wiem natomiast jak wygląda sytuacja z US czy odporowadza podatek od przychodu za wynajmowane mieszkanie - jak to można sprawdzić?
5. Ogolne pytanie moje nawiązuje do tematu co zrobic w takim przypadku>? Jakie mamy szanse na to by wynajmować mieszkanie zgodnie z umową czyli minimum 1 rok czasu?

Bardzo prosze o pomoc.

ps. Jezeli będzie potrzeba podam wiecej informacji.
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 03:10

Dodam jeszcze (nawiązując do kwestii faktycznych zniszczen na klatce schodowej, cale zdarzenie mialo miejsce w srodku nocy, my sami słyszelismy potęrzne hałasy na kl. schodowej jednak ze mieszkamy na 2 p nie zareagowalismy poniewaz uznalismy iz sasiedzi z parteru zapewne juz sie zainteresowali hałasami bo wlasnie z parteru dobiegaly , ) iz nad nami mieszka starsza kobieta ktora juz od PIERWSZYCH dni po naszej wprowadzce dała nam sie we znaki bo : "dzieci za głosno się smieją, za duzo krzyczą, za często sie bawią) i to zapewne ona poinformowala naszą włascicielkę o zdarzeniu na klatce schodowej zrzucając wlasnie na nas cała wine, czyli co tu duzo mówiac chce sie pozbyc nas a szczegolnie dzieci ktore jej przeszkadzają.
a wlascicielka odrazu przyjeła iz prawda lezy nie po naszej stronie lecz po stronie donosicielki bzdur!
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez sylwus » So gru 27 2008, 08:12

Nie jestem znawcą, więc są to tylko moje przemyślenia...
Sama kiedyś i wynajmowałam i byłam wynajmującym
Wydaje mi się, że jeśli nie macie meldunku! właściciel mieszkania może podjąc opisane przez Ciebie kroki...i jak na mój gust bez podawania konkretnych powodów.
Jak dla mnie to tylko meldunek zobowiązuje do odprowadzania składek do US, a jeśli tego pierwszego właścicelka nie zrobiła to cała sprawa jest dla mnie troszke nielegalna :?
Avatar użytkownika
sylwus
 
Posty: 1771
Dołączył(a): Śr cze 29 2005, 00:00
Lokalizacja: Łódź-Bałuty

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez asica » So gru 27 2008, 09:50

a spróbuj zadać pytanie na forum :
http://forumprawne.org/prawo-nieruchomo ... budowlane/

poszukaj może jeszcze na tym forum, być może był już podobny temat poruszany ...

USTAWA o ochronie praw lokatorów:
http://www.lokatorzy.pl/index.php?optio ... &Itemid=26
" Kobieta bardziej kocha dziecko niż męża. Bo dziecko jest na pewno jej, a mąż nie zawsze."


Obrazek
Avatar użytkownika
asica
 
Posty: 4045
Dołączył(a): Śr mar 02 2005, 01:00
Lokalizacja: Pomorskie Ateny

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez edunia » So gru 27 2008, 10:24

meldunek nie ma tu nic do rzeczy,bo nie ma obowiązku meldunkowego.Nawet jeśli by byli zameldowani nadal nie mogliby sobie roscić praw do mieszkania.Jesteście w trudnej sytuacji bo właścicielka podała powód"chęć sprzedaży mieszkania"Ale jest okres ochronny i powinna pomyśleć.Na waszym miejscu przeszłabym sie do Rzecznika praw konsumentaoni również zajmują sie takimi sprawami.Ale nie liczyłabym na to ze właścicielka nagle was polubi,może np walnąć wam czynsz o 2 setki wyższy.I stwierdzi że ma zamiar troszke podremontowac.Macie 2 miesiace na poszukanie nowego mieszkania i ja tak bym zrobiła,w miedzy czasie idzcie do Rzecznika,odwlecze to troszke czas.
http://www.zwyczajni-niezwyczajni.czo.pl Zapraszam serdecznie.
Avatar użytkownika
edunia
 
Posty: 490
Dołączył(a): So sie 18 2007, 23:11

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez fotokartka » So gru 27 2008, 11:30

Meldunek a odprowadzanie podatku to są dwie zupełnie różne rzeczy, możecie być nie zameldowani a właściciel odprowadza podatek i wtedy wszystko jest legalnie.
Moim zdaniem raczej niczego nie dojdziecie ponieważ właścicielka mieszkania dała Wam zgodnie z umową 2 miesiące na znalezienie nowego mieszkania (a to, że jest trudno znaleźć czy są droższe no to już raczej nie jest ani wina ani problem właścicielki mieszkania - po prostu takie czasy).
wydaje mi się, że ze strony właścicielki wszystko jest o.k. (to jest jej mieszkanie i to, że chce je sprzedać jest wystarczającym powodem choć moim zdaniem równie dobrze mogłaby nie podawać w ogóle przyczyny bo to w końcu jest jej własność, a ona dała wam 2 m-ce - czas opisany w umowie) i właściwie jedyne co wam pozostaje to rozglądać się za czymś nowym do wynajęcia. Powodzenia w szukaniu bo teraz jest na prawdę trudny okres dla tych co szukają czegoś do wynajęcia.
Avatar użytkownika
fotokartka
 
Posty: 2118
Dołączył(a): Cz gru 22 2005, 14:55

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez kiszka » So gru 27 2008, 13:08

Orzeszku sama wynajmuję mieszkanie więc trochę wiem.

1.Jeśli masz w umowie że 2 miesiące przed to może bez podania przyczyny wypowiedzieć Ci mieszkanie. Zazwyczaj to juz kogoś innego ma na to mieszkanie kto da jej wiecej za wynajem.
Ps na umowie masz ze ma to byc pisemnie zgłoszone ??


2.O czasie ochronnym nigdy nie słyszałam :| , ale pytaj u rzecznika konsumentów, nie bedziesz musiała płacić prawnikowi za poradę.

3. My byliśmy zameldowani na tymi mieszkaniu ale w sumie nic nam to nie dało, tylko wiekszy czynsz bo musiałam płacic za śmieci, teraz nie płacę.

4. Chcąc sprawdzić czy ona odprowadza podatek zadzwoń do skarbówki i zapytaj czy odprowadza podatek bo ci sa te dane potrzebne np do dodatku mieszkaniowego. My bylismy zameldowani , ale podatku nie odprowadzała i nadal nie odprowadza.

My mamy na umowie pół roczne wypowiedzenie. I w sumie tez źle bo jak jej powiem ze koncze wynajmować i mam pol roku na znalezienie , a jak nie znajdę.

Marzenia o swoim sie nie kończą ....
Obrazek
Avatar użytkownika
kiszka
 
Posty: 5600
Dołączył(a): Cz cze 24 2004, 00:00
Lokalizacja: Sanok

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 14:17

Dziekuje za odp.
Przyznaje iż cała ta sytuacja doprowadza mnie do ostatecznosci i juz nie mam pomysłów co robic,
tym bardziej iz nie wynajmuje mieszkania po raz pierwszy !
Ale zawsze było wszystko ok,z wlacicielami zawsze mozna było sie porozumiec, tyle ze ta kobieta naprawde przesadziła na calej lini!!
caly czas szukam odniesienia do co okresu ochronnego czyli mozliwosc wynajmu owego mieszkania do dnia 31 marca tylko powstaje teraz pytanie: czy my jako najemcy mamy prawo do skorzystania z tego?

edunia do Rzecznika pojade dopiero w poniedzialek lecz do tego czasu chce takze zebrac jak najwiecej informacji.

asica zadałam juz pytanie na forum prawniczym tyle ze teraz musze czekac na odp.


sylwus na necie znalazłam informacje dotyczące meldunku oraz odprowadzenia podatku i tak:

"Nie odprowadzanie podatków skutkuje powstaniem zaległości podatkowej i naliczeniem odsetek za zwłokę.
Niepłacenie podatku godzi w interesy finansowe państwa. Niekiedy więc pociąga to za sobą o wiele poważniejsze konsekwencje niż odsetki.
Zgodnie z art. 57 k.k.s. Cytat:
Podatnik, który uporczywie nie wpłaca w terminie podatku, podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
Trzeba jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy niepłacenie podatku w terminie jest uporczywe? Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 marca 2003 r., sygn. akt I KZP 2/03 stwierdził, że jest to wielokrotne, powtarzające się nieuiszczanie podatku w terminie albo długotrwałe, chociażby jednorazowe opóźnienie w jego regulowaniu.
Odpowiedzialności karnej skarbowej za takie zachowania można jednak uniknąć. Sąd może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli przed wszczęciem postępowania w sprawie o uporczywe niepłacenie podatku w terminie uregulowano w całości należny podatek na rzecz właściwego urzędu skarbowego.
Zgodnie z art. 54 k.k.s.
Cytat:
54. § 1. Podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie,

podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.

§ 2. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1

podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych.

§ 3. Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1

podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe. "


"Po wynajęciu mieszkania właściciel zobligowany jest też do odprowadzenia podatku do Urzędu Skarbowego. Może to zrobić na zasadach ogólnych, lub w formie ryczałtu (8,5 proc. przychodu). Równie istotne jest zameldowanie świeżo upieczonych lokatorów. Z reguły jest to zameldowanie czasowe, na okres ściśle określony, podobnie jak sama umowa najmu. Potem termin ten można sukcesywnie przedłużać.

My jako najemcy NIE MAMY prawa udac sie do urzedu miasta i zażądać zameldowania nas wraz z dziecmi podpierając sie tylko umową, moze zrobić to włascicielka osobiscie oraz... moze tez wydac zgodę pisemną lecz szczerze mówiac raczej to nie przechodzi, z uzyskanych przeze mnie informacji wnioskuje iz niezaleznie czy najemcy są zameldowani czy nie wlasciciel jest zobowiazany do odprowadzenia podatku od przychodu co poparłam powyższymi paragrafami.
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 14:27

Z drugiej strony przyznać muszę iż dzięki zaistniałej sytuacji wzbogace sie o informacje dotyczące wynajmu, znajomosci prawa cywilnego co w przyszłości moze skutkować niesieniem pomocy innych najemcom bo uwierzcie mi ...
biorąc pod uwage chociazby dzisiejszą noc (a siedzialam na necie do prawie 5 nad ranem w poszukiwaniu informacji) dopiero dzis zdalam sobie sprawe iż problemy tego pokroju dotyczy wielu ale to naprawde wielu ludzi, najemcy czesto z racji kompletnego nie zaznajomienia sie z prawem cywilnym , z obowiazkami ale równiez i prawami są tak czesto nabijani w butelke ze nie da sie tego opisać!
A własciciele bardzo chetnie wykorzystują taki fakt żerując na nie wiedzy najemcy i robią co chcą (nie wszyscy wynajmujący oczywiscie :e_biggring: ).
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez mysiak » So gru 27 2008, 15:04

Orzeszku ejsli ejst spisana umowa najmu to właściciel musi odprowadzac podatek (czesto tego nie robią bo nie ujawniają ze wynajmują pomimo podpisanej umowy) Jes li chcesz sie jej "odwdzieczyc" za ta sytuacje to zapytaj w US ale po wyprowadzce najlepiej bo jeszcze wam klopotow narobi.

Po drugie.. byłam w UM i pani mi powiedziala, ze skoro mam umowe najmu to moge do konca umowy spokojnie zameldowac sie na czas okreslony bez zgody właściciela mieszkania. upowaznia mnie do tego dokument najmu.

Z tego co wiem nie ma czasu ochronnego przy wynajmnie (ale moge sie mylic) i jesli masz 2 miesieczne wypowiedzenie to lepiej poszukaj sobie innego mieszkania.
Sprawdz czy nie masz podanego minimalnego czasu najmu w umowie (ja mam 6 miesiecy)i przejdz sie rzecznika konsumentow.
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez Netha » So gru 27 2008, 15:20

Orzeszku,

Kwestia wypowiedzenia umowy: pani nie mogła tego zrobić z uwagi na okres jej trwania, który jeszcze nie minął. ALE - jeśli w umowie jest zapis, który mówi o niewłaściwym użytkowaniu mieszkania lub części wspólnych budynku ALBO o uciążliwości dla właściciela bądź innych współużytkowników budynku, to umowa może być wypowiedziana wcześniej, gdyż jej postanowienia nie były respektowane. A tak wynika z tego, co opisujesz. Zostały zniszczone elementy na klatce schodowej i w piwnicy.

Kwestia tego, czy w istocie dopuściliście się opisanych zaniedbań. Tak czy inaczej, tego możesz dochodzić tylko w sądzie cywilnym, tj. sądzić się z wynajmującą, czy miała prawo wypowiedzieć umowę. Jeśli ona ma świadka, to jest górą. Porozmawiajcie z sąsiadami, niech ktoś poświadczy Waszą wersję. To sprawi, że wynajmująca nie będzie mogła Wam wypowiedzieć umowy z powodu niewłaściwego użytkowania (o ile ten zapis jest w umowie).

Mam nadzieję, że tę stronę problemu udało mi się jasno opisać. Jeśli nie, to chętnie wyjaśnię bliżej.
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 16:06

Netha napisał(a):Orzeszku,

Kwestia wypowiedzenia umowy: pani nie mogła tego zrobić z uwagi na okres jej trwania, który jeszcze nie minął. ALE - jeśli w umowie jest zapis, który mówi o niewłaściwym użytkowaniu mieszkania lub części wspólnych budynku ALBO o uciążliwości dla właściciela bądź innych współużytkowników budynku, to umowa może być wypowiedziana wcześniej, gdyż jej postanowienia nie były respektowane. A tak wynika z tego, co opisujesz. Zostały zniszczone elementy na klatce schodowej i w piwnicy.


tak, tyle ze szkody powstale NIE SĄ ABSOLUTNIE NASZĄ SPRAWKĄ !!!! PO 2 zaden sąsiad nie poswiadczy tego ze zekomo my to zrobilismy! krótko mowiac nie ma absolutnie zadnych podstaw by twierdzic i nas posadzac o zniszczenia a co za tym idzie nie ma tez nawet najmniejszego dowodu!


Kwestia tego, czy w istocie dopuściliście się opisanych zaniedbań. Tak czy inaczej, tego możesz dochodzić tylko w sądzie cywilnym, tj. sądzić się z wynajmującą, czy miała prawo wypowiedzieć umowę. Jeśli ona ma świadka, to jest górą. Porozmawiajcie z sąsiadami, niech ktoś poświadczy Waszą wersję. To sprawi, że wynajmująca nie będzie mogła Wam wypowiedzieć umowy z powodu niewłaściwego użytkowania (o ile ten zapis jest w umowie).

Tak jak wyzej, nie ma zadnego swiadka, zadnych dowodów, nie ma prawa nas posadzac o cos takiego !


mysiak to pani w UM wprowadzila cie w blad ! naprawde nie ma takiej opcji by isc zameldowac sie samodzielnie tylko z umową najmu w ręce, nie mamy do tego prawa, teoretycznie tak jak wczsniej pisalam istnieje mozliwosc wyrazenia takiej zgody przez wlasciciela (upowaznienie pisemne) jednak w praktyce wychodzi na to ze malo kto w UM zgadza sie na takie rozwiazanie, meldowac ma wlasciciel mieszkania i koniec!

minimalny okres wynajmu mam na rok czasu czyli do 30 lipca 2009roku, zawarta jest informacja takze "z moliwoscią przedluzenia"


tak czy inaczej juz od prawie m-ca szukam mieszkania ale bez skutecznie :( albo za drogie albo na takim zadupiu ze same koszty dojazdu Oliwi do szkoły, meza do pracy wykonczyly by nas juz w pierwszym miesiacu wynajmowania :oops: :?
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez Netha » So gru 27 2008, 16:28

Orzeszku, to jej powiedz, że pójdziecie do sądu po odszkodowanie za wypowiedzenie umowy niezgodne z jej zapisami. I po sprawie.
Zrozumiałam, że ta niemiła sąsiadka mogłaby być jej świadkiem.

A na druku zameldowania jest nawet miejsce na własnoręczny podpis właściciela ;).
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez magena » So gru 27 2008, 17:48

orzeszek napisał(a):My jako najemcy NIE MAMY prawa udac sie do urzedu miasta i zażądać zameldowania nas wraz z dziecmi podpierając sie tylko umową, moze zrobić to włascicielka osobiscie oraz... moze tez wydac zgodę pisemną lecz szczerze mówiac raczej to nie przechodzi, z uzyskanych przeze mnie informacji wnioskuje iz niezaleznie czy najemcy są zameldowani czy nie wlasciciel jest zobowiazany do odprowadzenia podatku od przychodu co poparłam powyższymi paragrafami.


Sama od kilku miesięcy mieszkam w innym mieście i w związku z tym wynajmujemy mieszkanie. Jeżeli chodzi o zameldowanie o absolutnie NIE MASZ racji. Do zameldowania czasowego nie jest potrzebna zgoda własciciela tzn on ta zgodę wyraża podpisując z Tobą na czas określony umowę najmu i dokładnie na taki czas na jaki masz podpisana umowę w UM meldują Ciebie, męza i dzieci. Potrzebne do tego dokumenty to umowa najmu, dowodu osobiste, akty urodzenia dziecka oraz książeczka wojskowa męża. Jeżeli okres najmu jest krótszy niż 3 miesiące wtedy ponosi sie opłatę u nas 17 zł, w innych miastach może inaczej, nie wiem.
Jeszcze w kwestii zameldowania - obecnie meldunek jest OBOWIĄZKOWY!!!. Choc czytałam ostatnio, ze prawdopodobnie od 1 stycznia 2009 będzie zniesiony meldunek czasowy, ale nie wiem czy ostatecznie ta ustawa wejdzie w życie czy nie.

Zgoda własciela na zamledownaie jest konieczna przy zameldowaniu na STAŁE

Jeżeli chodzi o wypowiedzenie to nie pomogę. TAk jak radziły dziewczyny skonstaktuj sie z rzecznikiem.
Obrazek
Avatar użytkownika
magena
 
Posty: 2174
Dołączył(a): N lis 20 2005, 01:00
Lokalizacja: kto wie:)

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez mysiak » So gru 27 2008, 18:17

magena..zgadzam sie z tobą...
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez Ewisko » So gru 27 2008, 19:55

magena napisał(a):
orzeszek napisał(a):My jako najemcy NIE MAMY prawa udac sie do urzedu miasta i zażądać zameldowania nas wraz z dziecmi podpierając sie tylko umową, moze zrobić to włascicielka osobiscie oraz... moze tez wydac zgodę pisemną lecz szczerze mówiac raczej to nie przechodzi, z uzyskanych przeze mnie informacji wnioskuje iz niezaleznie czy najemcy są zameldowani czy nie wlasciciel jest zobowiazany do odprowadzenia podatku od przychodu co poparłam powyższymi paragrafami.


Sama od kilku miesięcy mieszkam w innym mieście i w związku z tym wynajmujemy mieszkanie. Jeżeli chodzi o zameldowanie o absolutnie NIE MASZ racji. Do zameldowania czasowego nie jest potrzebna zgoda własciciela tzn on ta zgodę wyraża podpisując z Tobą na czas określony umowę najmu i dokładnie na taki czas na jaki masz podpisana umowę w UM meldują Ciebie, męza i dzieci. Potrzebne do tego dokumenty to umowa najmu, dowodu osobiste, akty urodzenia dziecka oraz książeczka wojskowa męża. Jeżeli okres najmu jest krótszy niż 3 miesiące wtedy ponosi sie opłatę u nas 17 zł, w innych miastach może inaczej, nie wiem.
Jeszcze w kwestii zameldowania - obecnie meldunek jest OBOWIĄZKOWY!!!. Choc czytałam ostatnio, ze prawdopodobnie od 1 stycznia 2009 będzie zniesiony meldunek czasowy, ale nie wiem czy ostatecznie ta ustawa wejdzie w życie czy nie.

Zgoda własciela na zamledownaie jest konieczna przy zameldowaniu na STAŁE

Jeżeli chodzi o wypowiedzenie to nie pomogę. TAk jak radziły dziewczyny skonstaktuj sie z rzecznikiem.
jak ma nie być od 1 stycznia meldunku czasowego jak ja jestem od września zameldowana czasowo na 3 lata??

mysiak musiu być właściciel mieszkania bo moglas podrobić umowę i się zameldowac na dziko . Ja w tej chwili wynajmuję studentce mieszkanie i jak ją meldowałam na czasowo to musiałam miec orginał aktu notarialnego ze jestem włascicielką
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Ewisko
 
Posty: 4309
Dołączył(a): Śr kwi 18 2007, 22:19
Lokalizacja: Stolica Polskich Łużyc ;)

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez adusiaa28 » So gru 27 2008, 20:24


Właściciel musi doręczyć Państwu na pismie wypowiedzenie, z podaniem przyczyny wypowiedzenia; jednocześnie te przyczyny enumeratywnie wskazuje art.11 ustawy o ochronie praw lokatorów; jeżeli wskazana w tym przepisie przyczyna nie wstępuje, to właściciel nie ma podstaw prawnych do wypowiedzenia umowy najmu; wówczas może za porozumieniem z Państwem rozwiązać taką umowę.
Co do sposobu i terminu płatności czynszu w pierwszej kolejności powinna decydować umowa najmu.

W innym przypadku, gdy umowa tego nie reguluje to faktycznie czynsz powinien być zapłacony z góry:

Art. 669. § 1. Najemca obowiązany jest uiszczać czynsz w terminie umówionym.

§ 2. Jeżeli termin płatności czynszu nie jest w umowie określony, czynsz powinien być płacony z góry, a mianowicie: gdy najem ma trwać nie dłużej niż miesiąc - za cały czas najmu, a gdy najem ma trwać dłużej niż miesiąc albo gdy umowa była zawarta na czas nie oznaczony - miesięcznie, do dziesiątego dnia miesiąca.

Co do wyprowadzenia się: to, że mieszka Pani z dzieckiem nie wyklucza rozwiązania z Panią umowy najmu. Rozwiązanie umowy i mimo to pozostanie w tym lokalu spowoduje skierowanie sprawy na drogę sądową (o eksmisję), co niewątpliwie będzie się wiązać dla Pani z dużymi kosztami. Na pocieszenie mogę tylko dodać, że nikt na bruk Panią nie wyrzuci bez względu na porę roku - eksmisji na bruk się nie przeprowadza.
:)
Avatar użytkownika
adusiaa28
 
Posty: 343
Dołączył(a): N cze 03 2007, 16:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » So gru 27 2008, 21:24

Dziękuje Bardzo za wszystkie wypowiedzi i proby niesienia pomocy.
w poniedziałek udaję sie do prawnika,UM i US.
Cała tą moją sytuacja jestem naprawde zbulwersowana poniewaz jestem uczciwym najemcom, wszystkie płatności dokonuje, nie ma opoznien. Dla mnie wlascicielka zrobiła za przeproszeniem z gęby dupe zapewniajac iz bedziemy mogli minimum rok mieszkac a teraz w zime ja musze sie wyginać na wszystkie sposoby by mieszkanie znaleśc i sie przeprowadzac.
Jeszcze raz dziekuje wszystkim!
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez fotokartka » N gru 28 2008, 08:42

magena, nie zgodzę się z tym, że można się zameldować w cudzym mieszkaniu bez jego wiedzy i zgody (po pierwsze wydaje mi się to niemożliwe z prawnego punktu widzenia, po drugie jest to moim zdaniem nie w porządku). dwa miesiące temu byłam meldowana na czasowy pobyt u rodziców (na 2 lata) i po pierwsze musiał mnie zameldować właściciel, po drugie musiał okazać oryginał aktu notarialnego własności nieruchomości. podobnie było, gdy byłam meldowana u teściów przyszłych ze 2 lata temu - nie mogłam sama się zameldować, musiał teść pójść i mnie zameldować.
Avatar użytkownika
fotokartka
 
Posty: 2118
Dołączył(a): Cz gru 22 2005, 14:55

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez zołzik » N gru 28 2008, 10:48

ja od 6 tal co 2 lata bo taki jest najdłuzszy meldunek tymczasowy melduje sie i zawsze musiałam miec zdode własisiela jego podpis na tym swiastku do meldunku i jego dowod osobisty i akt własnosci domu i nikt mi nigdy nie powiedział ze moge sie zameldowac bez zgody wlasciela
Moje dwa szczescia Macius i Adas
Obrazek
Obrazek

moje Aniołki (*) 30.11.2004, 7.11.2006
Avatar użytkownika
zołzik
 
Posty: 4799
Dołączył(a): Pt sty 27 2006, 14:23
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez mysiak » N gru 28 2008, 12:52

ja sie zgadzam z magena... mozna sie meldowac bez zgody wlasciciela jesli ma sie umowe najmu na czas okreslony.

Mojego R była zona własnie meldowała sie na takich zasadach.. poszła do UM wyciagnela umowe i Pani w UM zameldowala wszystkich objetych umowaą na czas podany w umowie z adnotacją "możliwosć przedłużenia"

Zresztą sama w Um sie dowiadywalam bo zastanawiamy sie nad meldunkiem w wynajetym mieszkaniu... i pani w Um powiedziala ze wystarczy tylko umowa najmu...
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez mysiak » N gru 28 2008, 12:52

dwa razy sie wyslalo :)
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez Netha » N gru 28 2008, 12:56

Oto druk, który powinien rozwiać wątpliwości:
http://bip.wolczyn.gmina.pl/usr_files/2 ... asowe1.pdf

A to informacja o wymaganych dokumentach:
http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/ ... esiace.htm

(miasta wybrałam dowolnie, wszędzie obowiązują te same przepisy)
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez mysiak » N gru 28 2008, 13:14

netha... u nas w zielonej tak melduja... tez nie moglm w to uwierzyc... ale jak mi baka w UM potwierdzila to mam pewnosc....
Obrazek
http://www.fertilityfriend.com/home/1b6f2b

15.06.2012 [*] 9tydz
i moje dwa malutkie aniołeczki 2003-2005
Avatar użytkownika
mysiak
 
Posty: 4201
Dołączył(a): Śr sty 12 2005, 01:00
Lokalizacja: zielona góra

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez malutka_8 » N gru 28 2008, 19:20

My od kilku lat wynajmujemy mieszkania i obecnie mieszkamy w prywatnej kamienicy juz od 1,5 roku.Najpierw mielismy umowe na rok a teraz mamy na kolejny rok ale z mozliwoscia przedluzenia i zameldowania stalego.Jak sie meldowalam to wystarczylo ze przynioslam umowe i Pani zameldowala nas do dnia w ktorym konczy sie umowa bez zadnego pozwolenia bo przeciez taka umowa to jest wystarczajacy dokument poswiadczajacy to ze my tam mieszkamy.
Ale logiczne jest ze jesli chcemy kogos zameldowac w swoim mieszkaniu to my musimy to zrobic poniewaz TO MY mamy umowe np ze spoldzielnia a nie podpisujemy umowy z ta dana osoba - tylko meldujemy ja u nas w domu :)
Troche pomieszalam ale chyba wiecie o co chodzi :)
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez magena » N gru 28 2008, 22:28

fotokartka napisał(a):magena, nie zgodzę się z tym, że można się zameldować w cudzym mieszkaniu bez jego wiedzy i zgody (po pierwsze wydaje mi się to niemożliwe z prawnego punktu widzenia, po drugie jest to moim zdaniem nie w porządku). dwa miesiące temu byłam meldowana na czasowy pobyt u rodziców (na 2 lata) i po pierwsze musiał mnie zameldować właściciel, po drugie musiał okazać oryginał aktu notarialnego własności nieruchomości. podobnie było, gdy byłam meldowana u teściów przyszłych ze 2 lata temu - nie mogłam sama się zameldować, musiał teść pójść i mnie zameldować.


w Twojej sytuacji tak było pewnie dlatego, że nie miałas z rodzicami ani teściami podpisanej umowy najmu i wtedy osobiście oni jako własciciele musieli potwierdzić zgodę na Twój pobyt tam. Ja się nie meldowałam bez wiedzy właściciela ( choć powiadomiłam go, że zgłaszam nasz pobyt w UM), przecież on podpisując umowę najmu równocześnie wyraża zgodę na przebywanie w tym czasie w jego mieszkaniu dlatego tez dla UM jest to wystarczający dowód i melduje na czas wynajmu. Ja to tak rozumiem. I pewnie gdyby nie to, że meldowałam się na takich zasadach kilka miesięcy temu też trudno by było mi w to uwierzyć.


orzeszku- powodzenia jutro!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
magena
 
Posty: 2174
Dołączył(a): N lis 20 2005, 01:00
Lokalizacja: kto wie:)

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez orzeszek » Pn gru 29 2008, 01:17

magena dziekuje bardzo :)

a swoja droga zapytam Was bo pewnie macie co niektore doswiadczenie w kwestii OGRZEWANIA GAZOWEGO.

znalazłam nawet ciekawą oferte wynajmu mieszkania (3 pokoje), za 1100zl tyle ze ogrzewanie jest gazowe, nigdy nie mialam z tym do czynienia , mozecie mi napisac choc w przyblizeniu jak sytuacji wyglada z oplatami za takie ogrzewanie ?
Kwotowo i rozliczanie (m-czne, co 2 m-ce?).
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez pyza » Pn gru 29 2008, 10:20

istnieje tez coś takiego jak zameldowanie administracyjne, bez zgody właściela tylko na podsatwie dowodów zebranych przez gmine (wywiad środowiskowy czy ten ktoś rzeczywście tam mieszka czy ma tam swoje rzeczy osobiste, wypytują sąsiadów), prowadzi sie wtedy na wniosek chcącego sie zameldowac postępowanie sądowe, zazwyczaj nie kończy sie to zameldowaniem ale mozna wszcząc taką procedure
właściciel nie musi meldowac Cie Orzeszku w swoim mieszkaniu ale moze odprowadzac podatek
sama jestem właścicielem mieszkania które wynajmuję i wcale nie uważam zeby to włąsnie wynajmujący mieli wieksze prawa niz najemcy, po zameldowaniu na stałe takiego najemcy w swoim mieszkaniu (jeszcze jesli najemca ma dzieci) jest bardzo trudno wypowiedziec umowe najmu, nie pamietam dokłądnie ale chyba wciaz działa prawo że wtedy nalezy zapewnic wynajmującemu inne lokum, mam znajomą, która "bujała" sie z małżeństwem koreańczyków z dwójką dzieci przez 4 lata, bo zamledowała ich nieopatrznie a oni po dewastacji mieszkania czekali aż ona znajdzie im inne lokum.
poza tym wydaje mi sie w miare w porządku bo przecież trzyma sie dwumiesiecznego okresu wypowiedzenia, to jej mieszkanie moze rzeczywiście ma kupca, albo kogoś kto zapłąci więcej...no wiesz to mieszkanie to produkt, za który ona bierze pieniadze, ma prawo nim zarządzac według norm, które obie strony przyjęły, nie jest zobowiazana patrzyć na Twój komfort a na swój zysk raczej, przykro mi
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez fotokartka » Pn gru 29 2008, 11:11

orzeszku - ja mieszkałam w kawalerce (36m2) ogrzewanej gazowo (ciepła woda też nagrzewana gazem - nowy piec, nowy blok), rozliczenie było co 2 miesiące i wychodziło w okresie letnim około 50-60zł/m-c, w okresie zimowym 90-110zł/m-c. teraz gaz podrożał więc nie wiem jak to wygląda.
Avatar użytkownika
fotokartka
 
Posty: 2118
Dołączył(a): Cz gru 22 2005, 14:55

Re: Prawo lokatora - pilne - potrzbuję pomocy prawnej

Postprzez malaladypank » Pn gru 29 2008, 14:19

Ogrzewanie gazowe,mieszkanie 90m2,po podwyżce: 560-600zl na 2 miesiące,latem było jakoś 100-120zł
Wodę też mamy na gaz.
Wszystko zależy od metrażu i wysokości pomieszczeń.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
malaladypank
 
Posty: 11501
Dołączył(a): Wt gru 07 2004, 01:00
Lokalizacja: Leszno

Następna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 136 gości