przez Julka1106 » Cz gru 18 2008, 22:29
to ze szkiełkiem nazywałyśmy ,,sadzko,, tez robiłyśmy,pamietam ze mialam zielone relaxy a marzylam o bialych,i jeszcze cole w takich wiekszych szklanych butelkach to byl smak,marzylam jeszcze o takiej malpce,ktora wkladala palec do buzi mozna ja bylo kupic tylko w pewexie,ja zbieralam jeszcze papierki z czekolady a pozniej bawilam sie z siostra w sklep,pamietam jeszcze na koloniach na sniadanie dzem i martadela i takie rozowe i seledynowe sznurówki ktore sobie kupilam na koloni i rozowa kosmetyczke to bylo cos wspanialego dla mnie,