dzis MAMA kiedys MOLESTOWANA

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

dzis MAMA kiedys MOLESTOWANA

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 13:22

witam...postanowilam zaloozyc ten watek bo sama nie daje juz sobie z tym rady...niszcze siebie i moje malzenstwo
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 13:28

Prosze o pomoc :( moze ktos umie mi cos doradzic
Mam 30 lat,do tej pory bylam szczesliwa mezatka i zarazem mamusia rocznego szkrabka...od jakiegos czasu powrocily jednak wspomnienia z tamtych dni(nigdy nikomu o tym nie mowilam..moze sie balam moze wstydzilam)teraz natomias to mnie przesladuje noc w noc. Tak ...wspomnienia tamtych momentow doprowadzaja mnie do rozpaczy
Tak ...bylam molestowana przez mojego wlasnego ojca!!!
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez jagi » Pn lis 19 2007, 13:29

Witaj nie wiem czy będziemy umiały ci pomóc, ale pamiętaj jesteśmy
<img src= "http://www.korczyna.net/noworodek/podpis1.jpg">
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/f0cfa385d2.png"></a>
<img src=http://img167.imageshack.us/img167/8073/241204724203ni1xo2.png>
nasz wyczekiwany domek
http://projekty.dom.pl/kr_retro.htm
Avatar użytkownika
jagi
 
Posty: 1427
Dołączył(a): N paź 17 2004, 00:00
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Sylwiatko » Pn lis 19 2007, 13:29

Hmmm mało napisałas i nie wiadomo co człowiekowi może przyjść do głowy czytającemu....
Rozumiem to tak,jesteś mamą,kiedyś byłaś molestowana i teraz sobie z tym nie radzisz,no ale z czym,czego sie obawiasz....Problem w małzenstwie jest z tym powiazany,ale w jakim stopniu...
Jeśli uważasz że jest źle to może trza odwiedzić specjaliste...nie jest to nic strasznego,złego...sama nie poszłam a powinnam,kiedyś przezyłam coś okropnego,ale dałam rade,nauczyłam sie z tym żyć i przestałam siebie obwiniać że stało sie to z mojej woli....
Wiem,że nie łatwo tak publicznie pisac o problemach...
Moje diabełki
Oskar ur.18.08.05.
Arletta ur.07.09.97.
Avatar użytkownika
Sylwiatko
 
Posty: 16522
Dołączył(a): Wt paź 04 2005, 00:00
Lokalizacja: wawa

Postprzez jagi » Pn lis 19 2007, 13:30

. przepraszam dwa ray sie wysłało
Ostatnio edytowano Pn lis 19 2007, 13:36 przez jagi, łącznie edytowano 1 raz
<img src= "http://www.korczyna.net/noworodek/podpis1.jpg">
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/f0cfa385d2.png"></a>
<img src=http://img167.imageshack.us/img167/8073/241204724203ni1xo2.png>
nasz wyczekiwany domek
http://projekty.dom.pl/kr_retro.htm
Avatar użytkownika
jagi
 
Posty: 1427
Dołączył(a): N paź 17 2004, 00:00
Lokalizacja: Krosno

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 13:30

jagi dziekuje za komentarzyk
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 13:54

Przez wiele lat staralam sie wymazac wszystko z pamieci...jednak gdy sama zostalam matka .wszystko powrocilo.Zrozumialam sens bycia rodzicem i to boli najbardzej..jak wlasny rodzic moze krzywdzic swoje dziecko???ja za moim dzieckiem wskoczylabym w ogien...a ON co on ze mna robil...niewiem odkad to sie zaczelo bo nie pamietam...pamietam gdy bylam juz dziewczynka...potem bylam juz prawie nastolatka...:(
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 14:03

musze wszystko napisac ..wtedy moze bedzie mi umial ktos pomoc...Moj ojciec byl jakby sie wydawalo kochanym ojcem ... na stanowisku szanowanym...ale tak naprawde to tylko ja wiem jaki on BYL (pisze BYL bo juz nie zyje...zmarl w moldym wieku na zawal...czasami mysle ze moze go BOG skaral za to wszystko co mi zrobil )
Pamietam jak nocami przychodzil do mnie i mnie dotykal...najgorsze bylo chyba wtedy gdy lezalam chorutka w lozku ..mialam wysoka goraczke...ta data tak utkwila w mojej pamieci (13.XII.1987r)to byla niedziela...ja mialam wtedy tylko 10 lat...obudzilam sie ...oblana potem ...obudzilam sie majac w buzi ...(to bylo okropne )
prosze pomozcie mi...
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez asiaczek » Pn lis 19 2007, 14:06

proponuję zebrac się na odwagę i iść do psychologa....naprawdę to pomaga...i naprawdę nie ma się czego wstydzić....zwłaszcza ,że jak piszesz cierpi na tym Twoje małżeństwo i dziecko...
Na forum możemy cię pocieszyć , ale nic pozatym....W Twoim wypadku przydała by się raczej pomoc fachowca
Avatar użytkownika
asiaczek
 
Posty: 6236
Dołączył(a): Śr mar 10 2004, 01:00

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 14:07

dziekuje za komentarzyk...:(
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez Tessi » Pn lis 19 2007, 14:12

Mam za sobą niestety też takie doświadczenia. Sprawcą był ktoś z rodziny. Jeśli chcesz napisz do mnie pw. Ja jestem po terapii, umiem już normalnie z tym żyć, ale myślę że już zawsze będę w taki a nie inny sposób ta krzywdę odczuwać.
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9c5b1dcf16.png"></a>
Avatar użytkownika
Tessi
 
Posty: 1294
Dołączył(a): Cz mar 25 2004, 01:00
Lokalizacja: czasami Toruń, czasami górki

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 14:13

tesi odezwe sie potem do ciebie dzieki ze odpisalas
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez Kwiatek1976 » Pn lis 19 2007, 15:54

smutnaaa napisał(a):Prosze o pomoc :( moze ktos umie mi cos doradzic
Mam 30 lat,do tej pory bylam szczesliwa mezatka i zarazem mamusia rocznego szkrabka...od jakiegos czasu powrocily jednak wspomnienia z tamtych dni(nigdy nikomu o tym nie mowilam..moze sie balam moze wstydzilam)teraz natomias to mnie przesladuje noc w noc. Tak ...wspomnienia tamtych momentow doprowadzaja mnie do rozpaczy
Tak ...bylam molestowana przez mojego wlasnego ojca!!!


myślę, że internet wogóle nie jest dobrym miejscem do szukania pomocy, w tak waznej sprawie... ale jesli już, to spróbuj na tym forum :

http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=forum

tam jest wiele ludzi z podobnymi problemami i z wykształceniem psychologicznym, terapeutycznym,itp. tam prędzej uzyskasz fachowa pomoc niż tu...
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez smutnaaa » Pn lis 19 2007, 16:10

bardzo dziekuje za pomoc
Avatar użytkownika
smutnaaa
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn lis 19 2007, 13:17

Postprzez Marry » Pn lis 19 2007, 16:26

Smutna bardzo Ci współczuję. Rozumiem że obawiasz się o swoją córeczkę, ale pamiętaj że Twój mąż to nie Twój ojciec, każdy jest przecież inny i jak piszą dziewczyny najlepiej udaj się po fachową pomoc.
Obrazek

Obrazek



Kruszynka 26.08.2008 r. [*] 12 tc
Avatar użytkownika
Marry
 
Posty: 1092
Dołączył(a): N sty 11 2004, 01:00
Lokalizacja: niestety Warszawa

Postprzez Pameela » Pn lis 19 2007, 16:30

smutnaa wspolczuje ..jak chcesz to mozemy poklikac na priv
Obrazek
Avatar użytkownika
Pameela
 
Posty: 72
Dołączył(a): So lut 04 2006, 00:46
Lokalizacja: Italia

Postprzez annaj21 » Wt lis 20 2007, 01:14

smutna wspolczuje ci i tak jak radza dziewczyn najlepiej pojsc do psychologa na terapie bo szkoda ciebie i twojego malzenstwa.
trzymam kciuki zeby wszystko poszlo ok
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mój Aniołek [*] 14.11.2008 11tc
Avatar użytkownika
annaj21
 
Posty: 1389
Dołączył(a): Cz wrz 28 2006, 11:30
Lokalizacja: wągrowiec/gniezno

Postprzez malenkaa20 » Wt lis 20 2007, 11:32

smutna ja tez wspolczuje i w zasazie nie potrafie nic innego powiedziec bo wiem na 100% ze nikt nie potrafi zrozumiec tego problemu kto tego nie przezyl ale wiedz ze jestesmy z toba!!!!!!!
Tak jak dziewczyny radze wizyte u psychologa-wierz mi ze dobry psycholog pomoze ci a mysle ze na pewno!
Jakbys chciala pogadac namiay na mnie sa w profilu,nie chce sie narzucac z pomoca ale byc moze rozmowa choc troche by ci pomogla.Jakby co wal jak w dym!
Agata
<img src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;50;105/st/20060522/n/Nikusia/k/f019/age.png">
<img src="http://images23.fotosik.pl/102/2aecc88e5384a98e.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
<img src="http://img105.mytextgraphics.com/glittertextlive/2007/11/05/e89784f23ba6e0fbbd60217f92d85950.gif" border="0" alt="Glitter Creator />
<img src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/4;10714;112/st/20071214/e/Lecimy+do+tatusia/dt/-5/k/5be4/event.png"></a>
Avatar użytkownika
malenkaa20
 
Posty: 1389
Dołączył(a): N lis 06 2005, 01:00
Lokalizacja: Strumień/Blantyre


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 107 gości