Forum noworodek.pl

przez **j_orlan2610** » So lis 17 2007, 11:05

Kiedy posadziłyście swoje pociechy na nocnik?
Byłam z małą u naszej pediatry i ona strasznie zdziwiona że moja córcia jeszcze nie siada na nocnik a przecież dobrze nie chodzi. Wg. niej dziecko sadza się na nocnik jak tylko usiądzie czyli mniej więcej od 6 miesiąca co mnie się wydaje śmieszne, bo kto sadza 6 miesięczne dziecko na nocnik??
Podpowiedzcie jak to było u Was i po jakim czasie pociechy załapały i ile trwało już tak na fest, kiedy nie trzeba było zakładać pieluchy.

przez **LadyAG** » So lis 17 2007, 11:12

ja jestem z tych śmiesznych matek i sadzałam niunię od 7 miesiąca.
Teraz moja kluska pięknie siedzi na tronie (czasem nawet nasiusia) sama je widelcem, pije z kubka samodzielnie, z zupkę je normalną łyżką - tez sama.
Jakw idac takie małe dziecko a jak szybko nauczyło się samodzielności.
6/7 miesiąc jest idealny - to czas kiedy dziecko jest zafascynowane siedzeniem - jak ruszy (zacznie chodzić) nie będzie go nocnik już interesował :lol:

przez **Dori** » So lis 17 2007, 11:12

Ja moją Weronisię sadzałam jak tylko zaczęła siedzieć, po spaniu i po jedzeniu. Teraz ma 2 i pół roku i od pół roku jest odpieluchowana ;) ale dopiero mając dwa lata zaczęła sama sikać i robić kupkę bez mojej pomocy.

przez **j_orlan2610** » So lis 17 2007, 11:40

czyli wychodzi na to że jak zaczęłyście sadzać dzieci do całkowitego czasu kiedy zrozumiały o co w tym biega minęła 1,5 roku.... hmmm długo i dlatego właśnie wydaje mi się to bez sensu i że im starsze dziecko tym szybciej załapie i się nauczy, ale 1,5 roku i to i to....

przez **jonia** » So lis 17 2007, 11:51

Ja swoja Julke zaczelam sadzac na nocnik jak skonczyla 1,5 roku. Zanim zalapala o co chodzi minelo troche czasu . Od okolo trzech miesiecy chodzi juz bez pieluch. Ja mysle ze dziecko musi do tego dorosnac i to kazde w innym wieku. Moja kuzynka sadzala synka na nocnik jak tylko sie nauczyl siedziec a w pieluchach i tak chodzil do 2,5 roku. Wiec mysle ze to kiedy zaczniemy sadzac nie ma znaczenia wszystko zalezy od dziecka i naszej cierpliwosci.

przez **kiszka** » So lis 17 2007, 12:11

Ja tez byłam tą dziwną mamą ktora sadzała zaraz jak P zaczął dobrze siedziec.

przez **Joannany** » So lis 17 2007, 15:25

To i ja sie dolacze do grona, Olka zaczelam wysadzac jakos przed 8 miesiacem, skonczylam z pieluchami jak mial 16 miesiecy. Moze to i dlugo, ale teraz jestem baaardzo zadowolona ze to juz za mna. Najpierw nauczyl sie robic kupke, dluzej zajelo siku...

Im wczesniej zaczniesz, tym lepiej, bo jak juz umie siedziec, a nie wstaje jeszcze, to tym lepiej dla ciebie, bo nie ucieka, zajmiesz go czyms i jest dobrze. :lol: Ja go wysadzalam srednio co 20-30 minut, bo pojemnosc pecherza takie szkraby maja malutka i moga sie zdarzac wpadki.

przez **j_orlan2610** » So lis 17 2007, 16:32

jonia napisał(a):Ja swoja Julke zaczelam sadzac na nocnik jak skonczyla 1,5 roku. Zanim zalapala o co chodzi minelo troche czasu . Od okolo trzech miesiecy chodzi juz bez pieluch. Ja mysle ze dziecko musi do tego dorosnac i to kazde w innym wieku. Moja kuzynka sadzala synka na nocnik jak tylko sie nauczyl siedziec a w pieluchach i tak chodzil do 2,5 roku. Wiec mysle ze to kiedy zaczniemy sadzac nie ma znaczenia wszystko zalezy od dziecka i naszej cierpliwosci.

No mnie się tak wydaje że to lepszy moment niż takiego malucha a z tego co napisałaś wnioskuję że cała przeprawa trwała nie dłużej jak pół roku.... i to rozumiem. Ale sadzać 6 miesięczne na nocnik a definitywnie żegnać się z pieluchami w wieku dwóch lat to jest conajmniej przerażająca perspektywa ;)

przez **anulka_** » So lis 17 2007, 17:00

Miłoszek siadł na nocniczek jak miał 5 miesięcy. To było w styczniu. Od tej pory kupkę robi do nocnika :lol:

przez **JOANNA_m** » So lis 17 2007, 18:14

Ja próbowałam sadzać około roku ale bez skutku.W dniu swoich drugich urodzin siadł sam i tak z małymi wpadkami na początku zostało do dzisiaj.

przez **doda0202** » So lis 17 2007, 18:23

mój Dawid siedział juz jak miał 8 m-cy ale szybko zrezygnowałam bo to nie miało sensu - jak zaczął rozumieć co się do niego mówi to sam zaczął siadać - bez nerwów i stresu - było to jak miał 20 m-cy - ps. w każdym poradniku pisze ze przecietne dziecko majac ok 18 m-cy dopiero zaczyna rozumieć że "robi siku" i wtedy nocnik ma sens.

przez **j_orlan2610** » So lis 17 2007, 19:15

doda0202 napisał(a):mój Dawid siedział juz jak miał 8 m-cy ale szybko zrezygnowałam bo to nie miało sensu - jak zaczął rozumieć co się do niego mówi to sam zaczął siadać - bez nerwów i stresu - było to jak miał 20 m-cy - ps. w każdym poradniku pisze ze przecietne dziecko majac ok 18 m-cy dopiero zaczyna rozumieć że "robi siku" i wtedy nocnik ma sens.

no mnie się też tak zdawało, dlatego zgłupiałam jak usłyszałam 6 miesięcy... ja wiem że są przypadki gdzie to działa ale większość dzieci nie jest na to gotowa.

przez **Anisia23** » So lis 17 2007, 20:16

Ja Kevinka zaczełam sadzac na nocnik w wieku 9 miesiecy jak juz sam siedział.Ale i tak na to nic nie dało, bo dalej jest pieluchowy :oops:
Czasem jest tak ze zawoła, fakt robi na nocnik ale jak ja go wysadze :roll:
Mysle ze do nowego roku nam sie uda pozbyc pieluszki :oops: .

przez **yovita1** » So lis 17 2007, 20:33

to ja sie wylamie ;)

sadzalam zuzie jak tylko nauczyla sie dobrze siedziec.... Zuzia slicznie korzystala z nocniczka nawet siusiala i robila kupke..................
potrwalo to jednak moze z 1,5 miesiaca zaczela coraz mniej chetnie siadac a teraz to ma juz konkretna awersje... widzi nocnik to ucieka gdzie pieprz rosnie :|

Moim zdaniem nie powinno sie robic z dziecka Einsteina ... nie wszystko dziecko potrafi robic od razu.... na wszystko jest odpowiedni czas!!!

przez **ewita** » So lis 17 2007, 21:26

Ja sadzałam mała jak miała coś około 7-8 miesięcy. U nas poskutkowało bo mając 1,4 miesiąca zaczęła wołać siusiu i pampki słuzyły do spania i dłuższe spacerki. Mając 1,8 miesięcy chodziła już bez pampersa slicznie wołała siusiu i kupkę. Wpadki tylko parę razy się zdarzyły i tylko raz na spacerku :lol:

przez **maggie** » So lis 17 2007, 21:40

Ja tez nie widzę sensu w sadzaniu na nocnik takiego malucha (to moje zdanie). Maję posadziłam pierwszy raz jak skonczyła półtora roku. Myslałam, ze to fajny czas, ciepło, zblizały sie wakacje. A tu... nic z tego. Maja była (nie mam pojecia czemu) pzrerazona tym. No wiec cóż miałam zrobic, przestałam ją uczyc, zaczełam znowu we wrzesniu (w listopadzie skonczyła 2 lata). I nauczyła sie w tydzien :D Oczywiscie teraz zdazaja sie wpadki (baaardzo rzadko) no i na noc, a takze na wyjscie z domu (jest zbyt zimno) zakładam pieluche, ale w domu wogóle. Dlatego tez czas, gdy dziecko nie ma jeszcze roku na rozpoczecie "nocniczkowania" wydaje mi sie bez sensu. Mi to zajeło tydzien (bezboleśnie) a wiem, ze własciwie 2- 3 tygodnie to jest maksimum, wiec po co sie meczyc ( i dziecko) i przedłuzac ten czas :?: Jak dla mnie półtora roku do dwóch to odpowiedni czas. No ale jak juz pisałam.... to moje zdanie :wink:

przez **OLA111** » So lis 17 2007, 22:35

ja trening nocnikowy od 1,5 rocznego dziecka
i moje 2 letnie robily na nocnik chodz zuzi nadal idzie opornie

kazda mama inaczej-ja nie widzialam potzreby sadzania predzej i tak nic nie kapuje z robienia siusiu
chyba ze chodzi o oswojenie z nocnikiem..to tak :lol:

chociaz znam bobasy ktore robia kupke w wieku 8m-cy np tylko an gazetke jak rodzic trzyma w pozycji krzeselkowej-ale radosc rodzicow trwala krutko bo teraz 3 latek nie chce i nie umie inaczej zrobic kupki--i nadal na gazetke :wink:

przez **bigas** » N lis 18 2007, 17:39

no a ja mojego samdzalam przed 2 latkami przez jakis czas bylo oki potem cos mu przeszlo i teraz znow zaczelismy wiec teraz ma 2 i3 msc i malo wola wiec zaczelam tstrefe taka zalozylam mu majteczki normalne zesikal sie pare razy i teraz czuje i powoli zaczyna wolac zobaczymy na jak dlugo ale jest to barzdo oporne

przez **Gosinka2016** » N lis 18 2007, 20:30

Ja jeszcze nie sadzam, bo uważam, że to nie ma większego sensu. Z tego co wiem to dziecko mając dopiero półtora roku zaczyna cokolwiek kontrolować wypróżnianie. Wcześniej nie czuje, że chce mu się siku, nie mówiąc już o czytelnym zakomunikowaniu tego przed.
Wysadzania co 20-30 minut nie wyobrażam sobie, szczególnie, że pracuję od 6 miesiąca życia dziecka i jest opiekunka. I co? Ma jesienią- zimą co chwilę rozbierać ze wszystkiego i przebierać jak przemoczy lub przesra ubranie. Poczekam na ciepłą wiosnę - lato. Będzie latał po ogordzie z gołym tyłkiem lub tylko w majtkach i wtedy to można do czegoś dążyć.
A w ogóle nie wiem jak Wasze dzieci, ale mój szkrab bardzo często sika. Jak miał 3 miesiące temu odparzoną pupę to wietrzyłam ile można. I w ciągu pół godziny siedzenia w łóżczku z gołą pupą zesikał się 3 razy i tyleż razy zmianiałam prześcieradło. Spasowałam i skończyłam na luźnym ubieraniu dużej pieluchy. Dziękuję, jeśli tak często miałabym go przebierać - ciuchów by mi nie starczyło. A jeszcze pranie po kupie 3 razy dziennie, dzięki. Po co uczyć dziecko czegoś kilka miesięcy jak można zacząć wtedy kiedy kuma i zajmie to kilka tygodni.

przez **mrsszaya** » Pn lis 19 2007, 10:25

ja starszego sadzalam ok 1.5-2 lat ale mial ten nocnik serdecznie gdzies wiec opuscilam, kupilismy deske dla dzieci i sadzalam go na normalny sedes i sie jakos nauczyl i Xawka tez tak chyba bede uczyc odrazu na sedes. stamtad tak latwo nie ucieknie :)
ps. chyba "wyczuł" temat bo ja wlasnie wyczułam zawartość pampka :):)

Forum noworodek.pl

kiedy na nocnik?

kiedy na nocnik?

Kto przegląda forum