Witam.
Jestem mloda mama (19 lat) a raczej przyszla mama bo jestem w 6 miesiacu ciazy (termin porodu mam na 12.02.08). Jestem w ciezkiej sytuacji, bo choc jako sierota mam rente...wynajmwane mieszkanie pozera praktycznie calosc pieniedzy.... Od miesiaca jestem mezatka. Maz jest bezrobotnym bez prawa do zasilku i tak jak ja szuka pracy. Oboje wierzymy ze do narodzin dziecka uda nam sie wyjsc na prosta jednak w chwili obecnej jest nam bardzo ciezko i boje sie ze nie bede miala w co ubrac po porodzie naszego synka.
Stad moja prosba do mam ktorych dzieci powyrastaly juz z niektorych ubranek lub ktorym pewne przybory nie sa juz potrzebne o pomoc. Nie zalezy mi na zadnych markowych ubrankach, czy gadzetach jedynie na takich rzeczach ktore bede mogla ubrac dziecku zima nie bojac sie ze zmarznie.