co to może być?

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

co to może być?

Postprzez emka1 » Pt paź 26 2007, 11:59

mam prośbę do mam które miały podobny przypadek, może będą w stanie naprwowadzić mnie co to moze być.

otóż moja córcia dzić rano jak wstała pokazywała na pieluszkę ( jeszcze nosi) i popłakiwała jakby coś ją tam bolało, pielucha była sucha. Potem za jakkieś 20 min. było gorzej mała nie chciała się ubrać bo na stojąco bardzo płakała i chciała tylko leżeć, przy leżeniu widać że było lepiej , tylko co chwila pokazywała na "pipi" . Dodam że żadnego zaczerwinienia tam nie ma, wszystko wygląda jak zawsze. Do lekarza nie było mowy żeby się ubrała bo był straszny płacz. Rozmawiałam z lekarzem z rejonu przez telefon i powiedziała że to moze być zapalenie pęcherza. Przepisała furagin 2X3/4 tabl. i nasiadówki z nadmang.potasu,.Jeszcze nic jej nie podałam bo nawet recept nie odebrałam. A teraz widzę że małej juz chyba przeszło, bo dała się ubrać i ładnie się bawi jakby o wszytskim zapomniała. Nie wiem sama co to było? Raczej nie było to udawane, bo płacz był okropny.
Czy ktoś miał podobne sytuacje i czy możliwe rzeczywiście żeby tak wyglądało zapalenie pęcherza?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.
emka1
 

Postprzez anafalis » Pt paź 26 2007, 12:15

Moim zdaniem należy zrobic badanie moczu :roll:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/kSoqp1.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://by.lilypie.com/hoGzp1.png" alt="Lilypie 6th to 18th Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
anafalis
 
Posty: 549
Dołączył(a): Cz sie 31 2006, 12:24

Postprzez fotokartka » Pt paź 26 2007, 12:23

anafalis napisał(a):Moim zdaniem należy zrobic badanie moczu :roll:


również na zawartość szczawianów (chyba tak to się nazywa), może to jest kwestia np. "schodzenia piasku" z nerek???
Avatar użytkownika
fotokartka
 
Posty: 2118
Dołączył(a): Cz gru 22 2005, 14:55

Postprzez spartusia » Pt paź 26 2007, 12:25

a cała sytuacja minęła wraz z wysiusianiem ??

być może to faktycznie zapalenie pęcherza ...
ale równie dobrze małej mogła "kasieńka" zcierpnąć (nie wiem jak to się pisze... :oops: ) ... może siedziała zbyt długo w niewygodnej pozycji, albo spała "krzywo" ... a zcierpnięty wzgórek łonowy to mało przyjemne uczucie ;)

Myślę że powinnaś poczekać do następnego siusiu ...

Jeżeli sytuacja się powtórzy to w poniedziałek zrobić badanie.
no i wykupić furagin ...

Myśmy walczyli prawie rok z infekcją pęcherza ...
u nas takich sytuacji nie było :roll:
Wszystko, co dobre, jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie :D
Avatar użytkownika
spartusia
 
Posty: 13691
Dołączył(a): Pn sie 01 2005, 00:00
Lokalizacja: Wroclove

Postprzez emka1 » Pt paź 26 2007, 12:39

spartusia napisał(a):a cała sytuacja minęła wraz z wysiusianiem ??

być może to faktycznie zapalenie pęcherza ...
ale równie dobrze małej mogła "kasieńka" zcierpnąć (nie wiem jak to się pisze... :oops: ) ... może siedziała zbyt długo w niewygodnej pozycji, albo spała "krzywo" ... a zcierpnięty wzgórek łonowy to mało przyjemne uczucie ;)

Myślę że powinnaś poczekać do następnego siusiu ...

Jeżeli sytuacja się powtórzy to w poniedziałek zrobić badanie.
no i wykupić furagin ...

Myśmy walczyli prawie rok z infekcją pęcherza ...
u nas takich sytuacji nie było :roll:


przed siusianiem i po było tak samo to zanczy narzekanie i pokazywanie,a teraz jak jest juz dobrze widzę że pielucha jest mocno mokra więc musiała znów zrobić siusiu a nie było przy tym płaczu i pokazywania na piekuszkę. A jeśli chodzi o zacierpnęty wzgórek to chyba też nie było to, mała wcześniej spała a potem troszkę się ruszała więc chyba by przeszło.

Spartusiu a jak u Was objawiało się zapalenie pęcherza? i czemu aż prawie rok to trwało?
emka1
 

Postprzez spartusia » Pt paź 26 2007, 12:43

u nas dlatego że Majtyś ma problemy z nerkami ...
i u niego w pęcherzu przez to bakcylki wszelkiej maści mają milusio ;)

u nas w zasadzie objawiało się to jedynie brakiem apetytu ;)

a co do Twojej sytuacji to nic innego nie przychodzi mi do głowy :roll:
Wszystko, co dobre, jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie :D
Avatar użytkownika
spartusia
 
Posty: 13691
Dołączył(a): Pn sie 01 2005, 00:00
Lokalizacja: Wroclove

Postprzez Dominiczka » Pt paź 26 2007, 14:00

ja bym zrobiła badanie moczu :roll:
Avatar użytkownika
Dominiczka
 
Posty: 988
Dołączył(a): Cz cze 01 2006, 09:34

Postprzez emka1 » Pt paź 26 2007, 14:15

Dominiczka napisał(a):ja bym zrobiła badanie moczu :roll:

tak zrobimy badanie moczu, ale może znajdzie się jeszcze ktoś z podobnym przypadkiem?
emka1
 

Postprzez aska29 » Pt paź 26 2007, 14:29

u nas tez raz bylo takie zdarzenie jeszcze gdy mala byla w pieluchach..Pewnego wieczoru zaczela sie drzec i odciagac pieluche..Wyogladalam z wszystkich stron, nic na zewnatrz nie wygladalo niepokojaco..Ale Ola dalej sie prula;) ,Wysmarowalam Alantanem- nic- dalej to samo..umylam- tez nic to nie dalo,wkoncu samo przeszlo :roll: ..A ze bylo to wieczorem to poszla spac a nastepnego dnia wszyscy o tym zapomnielismy..Ola rowniez ;) I wiecej nic takiego nie mialo miejsca.. :roll:
Oleńka - 01.04.2005
Kasia -18.03.1999
Avatar użytkownika
aska29
 
Posty: 4018
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez aneczka81 » Pt paź 26 2007, 14:48

To moja miala takie akcje jak odstawilismy pieluche... chodzila i pokazywala, jeczala, sciagala majtki... raz zrobila tak, ze mowila: boli, boli, boli... zdjela spodnie, zdjela majtki i powiedziala: już nie boli.

Doszlismy do tego, ze jej majtki wchodzily do przedzialka :lol: a ze nie umiala powiedziec inaczej, mowila: boli.

Zmienilismy na inne i bylo OK. Acha, badanie moczu tez juz zdazylismy zrobic. To pierwsze, co zleacil lekarz.
the end
Avatar użytkownika
aneczka81
 
Posty: 2747
Dołączył(a): Pn paź 11 2004, 00:00

Postprzez koluniaaa » Pt paź 26 2007, 16:09

emka1 mialam podobny przypadek z moja corcia po powrocie z kapieli nad rzeka,wiec podejrzewalam,ze przeziebila pecherz,albo jakis brud sie "tam"dostal.zrobilam badani moczu ale dobrze wyszlo tj.odczyn kwasny,nieliczne bakterie i leukocyty w normie.u nas sie sprwadzil(jeszce przed badaniem moczu)sok z zorawin,przez dwa dni dawalam malej do picia oraz witamineC a najlepiej wogole sok zorawinowo-cytrynowy.pozdrawiam.
<img src="http://www.suwaczek.pl/cache/f34982bbad.png"><a href="http://imageshack.us"><img src="http://img233.imageshack.us/img233/1781/njanzds013ov5.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/></a>
Avatar użytkownika
koluniaaa
 
Posty: 296
Dołączył(a): Śr mar 21 2007, 15:37
Lokalizacja: sanok

Postprzez Anielkaaa » Pt paź 26 2007, 16:12

u nas było nie raz zapalenie pęcherza..Trzeba zrobić badanie moczu..Musisz złapać jej siku w woreczek, jak nie robi do nocnika i zanieść do analizy..Nie ma co bagatelizować tego...
<img src="http://img147.imageshack.us/img147/2292/kopia10049341gd7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/></a>
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/MZBhp1.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" />
<a href="http://bejbej.pl/" title="suwaczki urodzinowe bejbej">
<img src="http://bejbej.pl/suwaczek/5586.png" height="90" alt= border="0" />
</a>
<a href="http://www.slub-wesele.pl"><img src="http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20020615040113.png" border="0"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/d4368e9a4d.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="suwaczki dieta, ciąża, wesele"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6723bff055.png?html"></a>
<a href=http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=37098>Lista Pazdziernikówek</a>
Avatar użytkownika
Anielkaaa
 
Posty: 5428
Dołączył(a): Śr cze 15 2005, 00:00
Lokalizacja: Lubelskie

Postprzez Lidzia22 » Pt paź 26 2007, 16:45

Moja Karmelka tez miała podobne problemy...
U nas przed sikaniem był płacz, doszło do tego stopnia ze bała się załatwić... Robilam badanie moczu i nic nie wykazalo złego. Potem to przeszło ale czasem się zdarza (rzadko) ze narzeka ze ją boli.. Moja lekarka to zbagatelizowała, co to moze być?
LIDZIA I AMELKA
<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/271725.png">
Avatar użytkownika
Lidzia22
 
Posty: 153
Dołączył(a): Wt paź 18 2005, 00:00

Postprzez emka1 » So paź 27 2007, 10:31

hmm.. no i znów dziś od rana to samo, tak jak wczoraj.
emka1
 

Postprzez asia78 » So paź 27 2007, 11:59

kurcze to chyba jednak cos z pecherzem,zlap siuski i zawiez
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-565.png" border="0">
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-1597.png" border="0">
</a>
<img src=http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/l/3/8/5/28005449_d.jpg>
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 7099
Dołączył(a): Pn kwi 04 2005, 00:00
Lokalizacja: Lublin

Postprzez emka1 » So paź 27 2007, 15:34

tak ,czekam do poniedziałku
emka1
 

Re: co to może być?

Postprzez kwiaciarka » So paź 27 2007, 17:25

emka1 napisał(a):mam prośbę do mam które miały podobny przypadek, może będą w stanie naprwowadzić mnie co to moze być.

otóż moja córcia dzić rano jak wstała pokazywała na pieluszkę ( jeszcze nosi) i popłakiwała jakby coś ją tam bolało, pielucha była sucha. Potem za jakkieś 20 min. było gorzej mała nie chciała się ubrać bo na stojąco bardzo płakała i chciała tylko leżeć, przy leżeniu widać że było lepiej , tylko co chwila pokazywała na "pipi" . Dodam że żadnego zaczerwinienia tam nie ma, wszystko wygląda jak zawsze. Do lekarza nie było mowy żeby się ubrała bo był straszny płacz. Rozmawiałam z lekarzem z rejonu przez telefon i powiedziała że to moze być zapalenie pęcherza. Przepisała furagin 2X3/4 tabl. i nasiadówki z nadmang.potasu,.Jeszcze nic jej nie podałam bo nawet recept nie odebrałam. A teraz widzę że małej juz chyba przeszło, bo dała się ubrać i ładnie się bawi jakby o wszytskim zapomniała. Nie wiem sama co to było? Raczej nie było to udawane, bo płacz był okropny.
Czy ktoś miał podobne sytuacje i czy możliwe rzeczywiście żeby tak wyglądało zapalenie pęcherza?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.


ja nie wiem co to moze byc, ale szokuje mnie lekarz ktory przepisuje furagin bez zbadania dziecka,bez badania moczu.
Pozatym wszystko napisaly poprzedniczki.
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8c94dc5e03.png"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/009b3b8a38.png"></a>
Avatar użytkownika
kwiaciarka
 
Posty: 1864
Dołączył(a): Pt mar 23 2007, 16:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: co to może być?

Postprzez emka1 » So paź 27 2007, 18:28

kwiaciarka napisał(a):
emka1 napisał(a):mam prośbę do mam które miały podobny przypadek, może będą w stanie naprwowadzić mnie co to moze być.

otóż moja córcia dzić rano jak wstała pokazywała na pieluszkę ( jeszcze nosi) i popłakiwała jakby coś ją tam bolało, pielucha była sucha. Potem za jakkieś 20 min. było gorzej mała nie chciała się ubrać bo na stojąco bardzo płakała i chciała tylko leżeć, przy leżeniu widać że było lepiej , tylko co chwila pokazywała na "pipi" . Dodam że żadnego zaczerwinienia tam nie ma, wszystko wygląda jak zawsze. Do lekarza nie było mowy żeby się ubrała bo był straszny płacz. Rozmawiałam z lekarzem z rejonu przez telefon i powiedziała że to moze być zapalenie pęcherza. Przepisała furagin 2X3/4 tabl. i nasiadówki z nadmang.potasu,.Jeszcze nic jej nie podałam bo nawet recept nie odebrałam. A teraz widzę że małej juz chyba przeszło, bo dała się ubrać i ładnie się bawi jakby o wszytskim zapomniała. Nie wiem sama co to było? Raczej nie było to udawane, bo płacz był okropny.
Czy ktoś miał podobne sytuacje i czy możliwe rzeczywiście żeby tak wyglądało zapalenie pęcherza?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.


ja nie wiem co to moze byc, ale szokuje mnie lekarz ktory przepisuje furagin bez zbadania dziecka,bez badania moczu.
Pozatym wszystko napisaly poprzedniczki.


tak mnie tez szokuje, lekarz nie chciał przyjśc na wizytę domową, jak tylko o nią poprosiłam , za chwilę usłyszałam lekarza w telefonie, chcociaż o rozmowę telefoniczną nie prosiłam. Z mojego opisu pediatra stwierdziła że to zapalenie pęcherza, ale z tego co mi wiadomo to boli cały czas , więc dziecko tak by się nie zachowywało, bo teraz kompletnie nic jej nie jest.
Ciekawe co będzie jutro? To samo?
A tak w ogóle moim zdaniem to nie jest zapalenie pęcherza, a lekarze eh... szkoda gadać, niedługo chyba w ogóle będą diagnozowac przez telefon.
emka1
 

Re: co to może być?

Postprzez kwiaciarka » So paź 27 2007, 18:32

emka1 napisał(a):
kwiaciarka napisał(a):
emka1 napisał(a):mam prośbę do mam które miały podobny przypadek, może będą w stanie naprwowadzić mnie co to moze być.

otóż moja córcia dzić rano jak wstała pokazywała na pieluszkę ( jeszcze nosi) i popłakiwała jakby coś ją tam bolało, pielucha była sucha. Potem za jakkieś 20 min. było gorzej mała nie chciała się ubrać bo na stojąco bardzo płakała i chciała tylko leżeć, przy leżeniu widać że było lepiej , tylko co chwila pokazywała na "pipi" . Dodam że żadnego zaczerwinienia tam nie ma, wszystko wygląda jak zawsze. Do lekarza nie było mowy żeby się ubrała bo był straszny płacz. Rozmawiałam z lekarzem z rejonu przez telefon i powiedziała że to moze być zapalenie pęcherza. Przepisała furagin 2X3/4 tabl. i nasiadówki z nadmang.potasu,.Jeszcze nic jej nie podałam bo nawet recept nie odebrałam. A teraz widzę że małej juz chyba przeszło, bo dała się ubrać i ładnie się bawi jakby o wszytskim zapomniała. Nie wiem sama co to było? Raczej nie było to udawane, bo płacz był okropny.
Czy ktoś miał podobne sytuacje i czy możliwe rzeczywiście żeby tak wyglądało zapalenie pęcherza?

Będę wdzięczna za odpowiedzi.


ja nie wiem co to moze byc, ale szokuje mnie lekarz ktory przepisuje furagin bez zbadania dziecka,bez badania moczu.
Pozatym wszystko napisaly poprzedniczki.


tak mnie tez szokuje, lekarz nie chciał przyjśc na wizytę domową, jak tylko o nią poprosiłam , za chwilę usłyszałam lekarza w telefonie, chcociaż o rozmowę telefoniczną nie prosiłam. Z mojego opisu pediatra stwierdziła że to zapalenie pęcherza, ale z tego co mi wiadomo to boli cały czas , więc dziecko tak by się nie zachowywało, bo teraz kompletnie nic jej nie jest.
Ciekawe co będzie jutro? To samo?
A tak w ogóle moim zdaniem to nie jest zapalenie pęcherza, a lekarze eh... szkoda gadać, niedługo chyba w ogóle będą diagnozowac przez telefon.


No o lekarzach to ani mi nie mow, 1,5 tygodnia leczyla moja corcie z biegunki tak, ze sie w szpitalu znalazlysmy, a tam w 1 dzien ja wyleczyli.

Przy zapaleniu pecharza to sikala by co chwila malymi ilosciami a przy tym bolalo by ja to.
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/8c94dc5e03.png"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/009b3b8a38.png"></a>
Avatar użytkownika
kwiaciarka
 
Posty: 1864
Dołączył(a): Pt mar 23 2007, 16:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez aska29 » So paź 27 2007, 19:04

:roll: :roll: ...co do lekarza nawet sie nie bede wypowiadala..
co do problemu...mozliwe ze jest to zapalenie cewki moczowej..jesli wogole ma to zwiazek z ukladem moczowoym bo moze byc to sprawa "ginekologiczna"...Sama lezalam bedac 8 latka w szpitalu z podejrzeniem chorych nerek- 2 tyg mnie badali i leczli i wypisali bo nic szczegolnego nie znalezli a ja dalej mialam zle wyniki i szczypalo i bolalo...Ktos podpowiedzial by odwiedzic ginekologa dzieciecego...i to byl strzal w dziesiiatke- jedna wizyta sprawe zalatwila ...A ile sie niepotrzebnie naplakalam w szpitalu to juz moje...
Oleńka - 01.04.2005
Kasia -18.03.1999
Avatar użytkownika
aska29
 
Posty: 4018
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez emka1 » So paź 27 2007, 19:12

aska29 napisał(a)::roll: :roll: ...co do lekarza nawet sie nie bede wypowiadala..
co do problemu...mozliwe ze jest to zapalenie cewki moczowej..jesli wogole ma to zwiazek z ukladem moczowoym bo moze byc to sprawa "ginekologiczna"...Sama lezalam bedac 8 latka w szpitalu z podejrzeniem chorych nerek- 2 tyg mnie badali i leczli i wypisali bo nic szczegolnego nie znalezli a ja dalej mialam zle wyniki i szczypalo i bolalo...Ktos podpowiedzial by odwiedzic ginekologa dzieciecego...i to byl strzal w dziesiiatke- jedna wizyta sprawe zalatwila ...A ile sie niepotrzebnie naplakalam w szpitalu to juz moje...


aska29 a czy zapalenie cewki moczowej to szczypie i boli przez cały czas, czy tylko czasami?Czy to można wyleczyć lekami w domu?


kwiaciarka masz rację z tego co ja wim to by ją bolało cały czas a nie tylko rano.
emka1
 

Postprzez aska29 » So paź 27 2007, 21:10

Cewka moczowa, która jest ważnym ogniwem układu, jest zagrożona przede wszystkim dwoma infekcjami: bakteryjnym zakażeniem układu moczowego oraz nierzeżączkowym zapaleniem cewki.
Pierwsza przypadłość - zakażenie układu moczowego - jest pojęciem bardzo szerokim. Określa się tak stany zakażenia tego układu nie lokalizując, gdzie nastąpiły, a dotyczą całego zespołu organów – także cewki. Obraz kliniczny tych wszystkich przypadków też jest szeroki: od zakażeń dolnego odcinka dróg moczowych, przebiegających łagodnie, wręcz bezobjawowo, po ciężkie zajęcie miąższu nerkowego. Przebieg choroby zależy od rodzaju zakażenia oraz mechanizmów obronnych ustroju, które u jednego działają silniej u drugiego słabiej.
Największa liczba zachorowań przypada na okres noworodkowy i niemowlęcy. Częściej chorują dziewczynki, czemu sprzyja krótka cewka moczowa, przez którą wnikają bakterie. U młodszych dzieci choroba może rozwijać się bezobjawowo albo te objawy są nietypowe. W pierwszej fazie mogą się jedynie pojawić bakterie w moczu. Dopiero potem mogą zaniepokoić stany podgorączkowe, wymioty, biegunka, gorszy apetyt, ale nadal nie są to objawy wskazujące jednoznacznie na przyczynę dolegliwości ulokowaną w układzie moczowym. Dopiero kiedy zmiany w moczu - jego ilości i wyglądzie - stają się widoczne, a dziecko skarży się na ból i parcie na pęcherz, obraz staje się jaśniejszy. W ostrym przebiegu choroby potwierdzenie rozpoznania opiera się na wynikach badań laboratoryjnych (badanie ogólne moczu oraz bakteriologiczne, czyli tzw. posiew) a także USG jamy brzusznej ze szczególnym uwzględnieniem nerek i dróg moczowych.

Przyczyną zła są w większości bakterie wchodzące w skład prawidłowej flory jelitowej człowieka. Za 75-80 procent wszystkich zakażeń odpowiada pałeczka okrężnicy (E.coli). W pozostałych przypadkach winę ponoszą bakterie gramm-ujemne: Proteus, Klebsiella, Enterobacter, Pseudomonas. Wśród bakterii gramm-dodatnich przyczyną zakażeń bywa najczęściej paciorkowiec kałowy (Enterococcus)i gronkowiec biały (Staphylococcus albus). Zakażenia grzybicze w ostatnim czasie, z racji powszechnego stosowania antybiotyków, zdarzają się coraz częściej.
Na zakażenie układu moczowego częściej narażone są kobiety. Powodem zakażenia nie są wyłącznie bakterie wnikające z zewnątrz. Ma na to wpływ zaleganie moczu w pęcherzu w wyniku jego niecałkowitego opróżniania, stany zapalne cewki moczowej, wrodzony defekt błony śluzowej pęcherza upośledzający jego działanie ochronne, odpływy wsteczne moczu wywołane wadami wrodzonymi.
Leczenie jest uzależnione od stopnia zakażenia, jego umiejscowienia oraz bakterii, które go wywołały i wielu innych czynników, które lekarz musi brać pod uwagę. Leczenie zakażeń układu moczowego jest długotrwałe. W tym czasie mocz bada się kilkakrotnie, aby nabrać pewności, że zagrożenie minęło. Przerwanie leczenia grozi nawrotem choroby. Poza lekami zaleca się w trakcie kuracji umiarkowanie aktywny tryb życia i ochronę przed oziębieniem.

Aby zapobiegać chorobom układu moczowego wystarczy przestrzegać prostych zasad:
- przestrzeganie zasad higieny osobistej;
- nieprzetrzymywanie moczu;
- regularne wypróżnianie pęcherza;
- niedoprowadzenie do stanów chorobowych.
Oleńka - 01.04.2005
Kasia -18.03.1999
Avatar użytkownika
aska29
 
Posty: 4018
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Gdańsk


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 76 gości