Wysokość alimentów

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Wysokość alimentów

Postprzez ktosik » Śr paź 10 2007, 08:24

Wiem, że wysokość alimentów zależy od zbyt wielu czynników, żeby można było podać jakąś jednoznaczą kwotę, ale jeśli możecie podajcie mi proszę takie przykłady z życia, to dla mnie dość ważne.

Ja sama znam tylko jeden i to jest 500 zł zasądzone jak dziecko miało ok. 6 miesięcy i płacone do dziś (dziecko ma prawie 5 lat). Z tego co pamiętam te 500 zł to było wtedy dość dużo, bo matka nosiła do sądu paragony z apteki, żeby udokumentować, że dużo wydaje na leki.

Mnie najbardziej interesują alimenty na dziecko mało, wlaście kilkumiesięczne. Chodzi o Warszawę - jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie, ale jeśli znacie przykłady z innych miast to też proszę napiszcie, tak zupełnie orientacyjnie
Avatar użytkownika
ktosik
 
Posty: 268
Dołączył(a): Śr gru 14 2005, 17:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez spartusia » Śr paź 10 2007, 08:28

Wrocław

siostra (już nie taka mała)
na początku 900zł ... od kilku m-cy 700zł

koleżanka
dostaje 300zł na synka alergika ... skaza + alergia na laktozę + prawdopodobna alergia na gluten :roll:
Wszystko, co dobre, jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie :D
Avatar użytkownika
spartusia
 
Posty: 13691
Dołączył(a): Pn sie 01 2005, 00:00
Lokalizacja: Wroclove

Postprzez mrsszaya » Śr paź 10 2007, 08:36

ja dostaję 400pln na starszego syna alergika astmatyka. złożyłam pozew o więcej, ale musialam udokumentować ile kosztuje dziecko i sedzie podzielila to przez 2 i tak wyszło. A był naściemniał i dlatego nie udało mi sie wiecej.. ale dobre i to. pozdrawiam
Warszawa-ochota-rakowiec szukam mamuś do wspolnego spedzania czasu z dzieciaczkami <a href="http://www.tickercentral.com"><img border="0" src="http://www.tickercentral.com/view/4u4x/4.png"></a>
Avatar użytkownika
mrsszaya
 
Posty: 107
Dołączył(a): Pt wrz 28 2007, 14:47
Lokalizacja: Warszawa Ochota Rakowiec

Postprzez Kwiatek1976 » Śr paź 10 2007, 08:38

Taaaa, a ja mam zasadzone na dwoje dzieci w wieku prawie 7 lat i prawie 10 lat,- 600 zł! Łącznie na dwoje dzieci ta kwota!!! :twisted:
alimenty ustala się nie tylko na podstawie rzeczywistych ( bądź wydumanych przez matkę ) potrzeb dziecka,- ale również sad bierze pod uwagę MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE pozwanego o alimenty!
Więc większe alimenty dostanie kobieta nawet na jedno zupełnie zdrowe dziecko, od ojca który ma wyższe wykształcenie i dobra pracę w dużej firmie,- niz matka nawet 4 dzieci chorych, od ojca z zawodowym wykształceniem bez pracy...
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez justyna@ » Śr paź 10 2007, 08:38

moja mama dostaje 700zł na mojego brata tatus sie wspaniałomyślnie zgodził
Obrazek
Avatar użytkownika
justyna@
 
Posty: 1477
Dołączył(a): Wt sty 09 2007, 10:34
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez truskaFka » Śr paź 10 2007, 08:45

mnie i tak nikt nie pobije w tym przypadku... 100zł :roll: :roll:
Avatar użytkownika
truskaFka
 
Posty: 1463
Dołączył(a): N cze 04 2006, 18:41

Postprzez spartusia » Śr paź 10 2007, 08:53

truskaFka napisał(a):mnie i tak nikt nie pobije w tym przypadku... 100zł :roll: :roll:


to pewnie nie wiesz co z "taką" kasą robić :twisted:
Wszystko, co dobre, jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie :D
Avatar użytkownika
spartusia
 
Posty: 13691
Dołączył(a): Pn sie 01 2005, 00:00
Lokalizacja: Wroclove

Postprzez Basia29 » Śr paź 10 2007, 09:29

Ja dostaję na najstarszego 380 zł. Zaczęłam cztery lata temu od 250 zł, i co jakiś czas piszę o podniesienie tej kwoty.

Najbardziej mnie denerwuje podejście naszej sędzi, która mi zawsze wylicza jak to nic nie podrożało :shock: i że dziecko wcale dużo nie kosztuje :shock:
Avatar użytkownika
Basia29
 
Posty: 3474
Dołączył(a): Śr lis 17 2004, 01:00

Postprzez spartusia » Śr paź 10 2007, 09:31

Basia to teraz masz podkładkę ;) Sam Roman Giertych wyliczał ostatnio ile kosztuje utrzymanie dziecka :) ... a jeszcze nie tak dawno tez padło że utrzymanie dziecka w żłobku/przedsszkolu kosztuje 2000 8)
Wszystko, co dobre, jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie :D
Avatar użytkownika
spartusia
 
Posty: 13691
Dołączył(a): Pn sie 01 2005, 00:00
Lokalizacja: Wroclove

Postprzez Basia29 » Śr paź 10 2007, 10:42

Ech. Nasza sędzia wydaje się jakaś dziwna - bardziej po stronie ojców :?
Avatar użytkownika
Basia29
 
Posty: 3474
Dołączył(a): Śr lis 17 2004, 01:00

Postprzez OLA111 » Śr paź 10 2007, 12:24

ja slyszalam ze tojest tak
sedzia pyta o m-czny koszt utrzymania dziecka-nie mieszkanai oplat itd tylko utzrymania samego dziecka-chociaz jak dla mnei smeiszne bo jak matka msui zaplacic za czynsz prad gaz itd to robi tez to dla dziecka jesli tego nie zaplaci to dziecko razem z nia nie bedzie mialo dachu nad glowa wiec jak dla mnie to tez koszt utrzymania-oplaty-no ale nie dla prawa.....

wiec utrzymanie dziecka dziela na dwa czyli na kazdego z rodzicow po rowno
ewentualnie jesli matka zarabia bardzo malo lub wcale a tata bardzo duzo to wtedy moze przyznac wieksza kwote alimentow od ojca
aa i napewno jesli jest rozwod z orzeczeniem winy ojca to na bank mozna wiecej ciagnac zwg na pogorszenie warunkow zycia pzrze rozpad malzenstwa

wiec kochana radze ci ...nagromadzic max informacji jak to twoje dziecko choruje ile na leki,ze ma podejrzenie skazy bialkowej i ma diete bez mleczna tym samym droga itd itp ze zlobek a jelsi nei zlobek to niania bo tak choruje ze do zlobka nawet lekarz nei kazal go dawac....
no i tak liczac 600zl zywienie do tego leki ok 200zl m-cznie cos tam jeszcze napenwo uzbierasz wyjdzie ci ok 1000zl na pol penwie 500zl....

kurcze ja bym kombinowala na maxa zeby wiecej
...dziecko musi miec to co potrzebuje!


a pameitam jak moja znajoma wybrala sie zmalym do ortopedy ze zle stopki stawia nawciskala mu starsznei ze wykrzywia itd
ortopeda napisal papierek ze faktycznie maly cos nie ladnei stawia ze matka informuje ze pzrewraca sie utyka czasami i dostala skierowanie na zrobienei butkow ortopedycvznych i jakies rehabilitacje
bardzooo jej to pomoglo w sadzie....
przykre ale na zupelnei zdrowe dziecko jest nie wiele wiecej jak an jego jedzenie..lub mniej...
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Postprzez Basia29 » Śr paź 10 2007, 12:54

Okej ! Wyliczają miesięczny koszt utrzymania dziecka i dzielą na pół, ale i tak dużo się nie wyciągnie, jeżeli tatuś nie ma dochodu lub wykazuje mały.
A tatusiowie bywają sprytni i kombinują jak mogą :?
Mój ex przed pierwszą rozprawą alimentacyjną zawiesił działalnośc i zarejestrował się jako bezrobotny bez prawa do zasiłku :evil:
Avatar użytkownika
Basia29
 
Posty: 3474
Dołączył(a): Śr lis 17 2004, 01:00

Postprzez Kwiatek1976 » Śr paź 10 2007, 13:15

Basia29 napisał(a):Ech. Nasza sędzia wydaje się jakaś dziwna - bardziej po stronie ojców :?



taaaa, ale jak w 99 % sądy stają po stronie matek ( nawet jak te matki sa beznadziejne ) to ,to nie jest DZIWNE prawda????? :twisted:
ja choc sama jestem matką uważam,że prawo powinno być równe dla wszystkich!
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kwiatek1976 » Śr paź 10 2007, 13:22

OLA111 napisał(a):ja slyszalam ze tojest tak
sedzia pyta o m-czny koszt utrzymania dziecka-nie mieszkanai oplat itd tylko utzrymania samego dziecka-chociaz jak dla mnei smeiszne bo jak matka msui zaplacic za czynsz prad gaz itd to robi tez to dla dziecka jesli tego nie zaplaci to dziecko razem z nia nie bedzie mialo dachu nad glowa wiec jak dla mnie to tez koszt utrzymania-oplaty-no ale nie dla prawa.....

wiec utrzymanie dziecka dziela na dwa czyli na kazdego z rodzicow po rowno
ewentualnie jesli matka zarabia bardzo malo lub wcale a tata bardzo duzo to wtedy moze przyznac wieksza kwote alimentow od ojca
aa i napewno jesli jest rozwod z orzeczeniem winy ojca to na bank mozna wiecej ciagnac zwg na pogorszenie warunkow zycia pzrze rozpad malzenstwa

wiec kochana radze ci ...nagromadzic max informacji jak to twoje dziecko choruje ile na leki,ze ma podejrzenie skazy bialkowej i ma diete bez mleczna tym samym droga itd itp ze zlobek a jelsi nei zlobek to niania bo tak choruje ze do zlobka nawet lekarz nei kazal go dawac....
no i tak liczac 600zl zywienie do tego leki ok 200zl m-cznie cos tam jeszcze napenwo uzbierasz wyjdzie ci ok 1000zl na pol penwie 500zl....

kurcze ja bym kombinowala na maxa zeby wiecej
...dziecko musi miec to co potrzebuje!


a pameitam jak moja znajoma wybrala sie zmalym do ortopedy ze zle stopki stawia nawciskala mu starsznei ze wykrzywia itd
ortopeda napisal papierek ze faktycznie maly cos nie ladnei stawia ze matka informuje ze pzrewraca sie utyka czasami i dostala skierowanie na zrobienei butkow ortopedycvznych i jakies rehabilitacje
bardzooo jej to pomoglo w sadzie....
przykre ale na zupelnei zdrowe dziecko jest nie wiele wiecej jak an jego jedzenie..lub mniej...




czyli co, kłamać, kłamac , kłamac, wymyślać fikcyjne choroby dziecka, zawyżać maksymalnie jego niby ,,uzasadnione" potrzeby, tylko po to,żeby się więcej nachapac, tak????? :twisted: żeby ,,puścić drania w skarpetkach" skoro juz sie ,,osmielił" od was odejść, tak?????? :twisted: :roll:

jeessssuuuuu, choć sama jestem kobieta i matką, to nie rozumiem takich postaw... :roll:

i wiem,że zaraz ,,towarzystwo wzajemnej adoracji" na mnie naskoczy jak stado wron, bo jak to się ośmieliłam skrytykować wasze postepowanie...,- aloe wiecie co,- w nosie to mam! Uważam że to jest bardzo nie w porządku tak kłamać i kombinowac byle tylko wyciągnąć więcej kasy....
oczywiście nie mówię tu o sytuacjach, gdzie dziecko jest naprawde chore albo tatuś jest majętny i zwyczajnie stać go na płacenie wyższych alimentów...
ale takim naciągactwem i klamstwem sie brzydzę i już....
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Basia29 » Śr paź 10 2007, 13:33

Kwiatek1976 napisał(a):
Basia29 napisał(a):Ech. Nasza sędzia wydaje się jakaś dziwna - bardziej po stronie ojców :?



taaaa, ale jak w 99 % sądy stają po stronie matek ( nawet jak te matki sa beznadziejne ) to ,to nie jest DZIWNE prawda????? :twisted:
ja choc sama jestem matką uważam,że prawo powinno być równe dla wszystkich!


A jak widac, że tatuś ewidentnie oszukuje i próbuje zrobic wszystko, żeby nie dac nic tej okropnej kobiecie, która odważyła się go zostawic?
(bo tatusiowie myślą, że te pieniądze to mamusia wyda na siebie)
Mój ex miał dochody ok.10000/miesiąc. Miesiąc przed sprawą zawiesił działalnośc, został bezrobotny, więc przyznano mi tylko 250 zł alimentów.
Działalnośc zostaje wznowiona. Sytuacja się powtarza w momencie otrzymania zawiadomienia, że złożyłam wniosek o podniesienie kwoty alimentów.
Czy to nie oszustwo?
Czy pani sędzia ma słusznośc stawania po jego stronie, że taki biedny i bezrobotny...Tylko za co kupił mieszkanie i samochód.
Ja nie oszukuję, nie przedstawiam żadnych rachunków na sprawie. Uważam tylko, że moje dziecko zasługuje na większe dofinansowanie ze strony ojca, którego na to stac i który powinien sam, bez nakazu sądu dbac o swoje jedyne dziecko.
Avatar użytkownika
Basia29
 
Posty: 3474
Dołączył(a): Śr lis 17 2004, 01:00

Postprzez Kwiatek1976 » Śr paź 10 2007, 13:37

Basia29 napisał(a):
Kwiatek1976 napisał(a):
Basia29 napisał(a):Ech. Nasza sędzia wydaje się jakaś dziwna - bardziej po stronie ojców :?



taaaa, ale jak w 99 % sądy stają po stronie matek ( nawet jak te matki sa beznadziejne ) to ,to nie jest DZIWNE prawda????? :twisted:
ja choc sama jestem matką uważam,że prawo powinno być równe dla wszystkich!


A jak widac, że tatuś ewidentnie oszukuje i próbuje zrobic wszystko, żeby nie dac nic tej okropnej kobiecie, która odważyła się go zostawic?
(bo tatusiowie myślą, że te pieniądze to mamusia wyda na siebie)
Mój ex miał dochody ok.10000/miesiąc. Miesiąc przed sprawą zawiesił działalnośc, został bezrobotny, więc przyznano mi tylko 250 zł alimentów.
Działalnośc zostaje wznowiona. Sytuacja się powtarza w momencie otrzymania zawiadomienia, że złożyłam wniosek o podniesienie kwoty alimentów.
Czy to nie oszustwo?
Czy pani sędzia ma słusznośc stawania po jego stronie, że taki biedny i bezrobotny...Tylko za co kupił mieszkanie i samochód.
Ja nie oszukuję, nie przedstawiam żadnych rachunków na sprawie. Uważam tylko, że moje dziecko zasługuje na większe dofinansowanie ze strony ojca, którego na to stac i który powinien sam, bez nakazu sądu dbac o swoje jedyne dziecko.




ja nie pisałam nic personalnie do ciebie. mówiłam o bardzo dużej liczbie kobiet które zwyczajnie wykorzystuja stronniczośc sadów naszych w takich sprawach i naciągaja na kasę, ktora potem wydaja własnie na sibie a nie na dziecko! :evil:
mnie w tym sadzie, na waszej sprawie nie bylo, nie znam szczegółów ani powodów dla których sedzina podjęła taka a nie inną decyzję...
moge tylko sądzić, że jakies powody ku temu miała...
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez anetaw » Śr paź 10 2007, 13:49

Kwiatek1976 napisał(a):
OLA111 napisał(a):ja slyszalam ze tojest tak
sedzia pyta o m-czny koszt utrzymania dziecka-nie mieszkanai oplat itd tylko utzrymania samego dziecka-chociaz jak dla mnei smeiszne bo jak matka msui zaplacic za czynsz prad gaz itd to robi tez to dla dziecka jesli tego nie zaplaci to dziecko razem z nia nie bedzie mialo dachu nad glowa wiec jak dla mnie to tez koszt utrzymania-oplaty-no ale nie dla prawa.....

wiec utrzymanie dziecka dziela na dwa czyli na kazdego z rodzicow po rowno
ewentualnie jesli matka zarabia bardzo malo lub wcale a tata bardzo duzo to wtedy moze przyznac wieksza kwote alimentow od ojca
aa i napewno jesli jest rozwod z orzeczeniem winy ojca to na bank mozna wiecej ciagnac zwg na pogorszenie warunkow zycia pzrze rozpad malzenstwa

wiec kochana radze ci ...nagromadzic max informacji jak to twoje dziecko choruje ile na leki,ze ma podejrzenie skazy bialkowej i ma diete bez mleczna tym samym droga itd itp ze zlobek a jelsi nei zlobek to niania bo tak choruje ze do zlobka nawet lekarz nei kazal go dawac....
no i tak liczac 600zl zywienie do tego leki ok 200zl m-cznie cos tam jeszcze napenwo uzbierasz wyjdzie ci ok 1000zl na pol penwie 500zl....

kurcze ja bym kombinowala na maxa zeby wiecej
...dziecko musi miec to co potrzebuje!


a pameitam jak moja znajoma wybrala sie zmalym do ortopedy ze zle stopki stawia nawciskala mu starsznei ze wykrzywia itd
ortopeda napisal papierek ze faktycznie maly cos nie ladnei stawia ze matka informuje ze pzrewraca sie utyka czasami i dostala skierowanie na zrobienei butkow ortopedycvznych i jakies rehabilitacje
bardzooo jej to pomoglo w sadzie....
przykre ale na zupelnei zdrowe dziecko jest nie wiele wiecej jak an jego jedzenie..lub mniej...




czyli co, kłamać, kłamac , kłamac, wymyślać fikcyjne choroby dziecka, zawyżać maksymalnie jego niby ,,uzasadnione" potrzeby, tylko po to,żeby się więcej nachapac, tak????? :twisted: żeby ,,puścić drania w skarpetkach" skoro juz sie ,,osmielił" od was odejść, tak?????? :twisted: :roll:

jeessssuuuuu, choć sama jestem kobieta i matką, to nie rozumiem takich postaw... :roll:

i wiem,że zaraz ,,towarzystwo wzajemnej adoracji" na mnie naskoczy jak stado wron, bo jak to się ośmieliłam skrytykować wasze postepowanie...,- aloe wiecie co,- w nosie to mam! Uważam że to jest bardzo nie w porządku tak kłamać i kombinowac byle tylko wyciągnąć więcej kasy....
oczywiście nie mówię tu o sytuacjach, gdzie dziecko jest naprawde chore albo tatuś jest majętny i zwyczajnie stać go na płacenie wyższych alimentów...
ale takim naciągactwem i klamstwem sie brzydzę i już....


kwiatku jesteś chyba dalej mężatką skoro nie rozumiesz jak ojcowie się migają od płacenia alimentów
i jeśli jakaś matka ma okazję podnieśc alimenty od ojcva którego na to stać jeśli tylko skłamie to ja jak najbardziej to popieram
sąd często nie bir=erze pod uwagę potrzeb dziecka tylko słucha biednego tatusia którego (podobno) nie stać na płacenie tak dużych alimntów
a sam żyje jak król :evil:
i jak to napisałaś dołączam się do towarzystwa wzajemnej adoracji
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/070913/L8Jg.jpg" alt="Lilypie 2nd Birthday Pic" width="73" height="80" border="0" /><img src="http://b2.lilypie.com/qNQVp2.png" alt="Lilypie2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
anetaw
 
Posty: 358
Dołączył(a): Pn lut 19 2007, 20:40
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Basia29 » Śr paź 10 2007, 14:06

Kwiatek1976, a może po prostu uważasz, że nie powinnyśmy upominac się o alimenty. Uwierz mi, jeżeli tylko byłoby mnie na to stac nic bym od niego nie wzięła :?
Avatar użytkownika
Basia29
 
Posty: 3474
Dołączył(a): Śr lis 17 2004, 01:00

Postprzez OLA111 » Śr paź 10 2007, 14:13

hm a ja sie brzydze ojcami ktorzy placa 100zl jak tu kolezanka pisala i maja gdzies czy jest ono glodne

i ja wlansie bym tak wymyslala zeby tylko miec wiecej pieniedzy na moje zdiecko
bo dosycze w rozbitej rodzinie to jeszcze glodne bo mamusia brzydzi sie klamstwami...
gdybysmy mieli normlanie panstwo normalnie prawo to nikt by nie musiala klamac
i wcale sie nie dziwie mama ktore kombinuja w sadzie


a ja mezatka jestem i to szczesliwa
mimo to rozumiem

a dziewczyny co wy sie tak denerwujecie kazdy am prawo do wypowiadania swojego zdania... :lol:
zycze ci aby nigdy nie zabraklo ci na chleb dla dziecka i abys nigdy nie zostala sama z chorym dzieckeim i nie miala ani na leki ani na dojazd do lekarza...
ciekawe czy wtedy nie pomyslala bys aby cos wymyslec w sadzie i miec GODNE pieniadze bo nie mowimy to u wielkiej kasie ale o normalnych kwotach na dziecko

ja bym dla moich dzieci zebrala,klamala gdybym tylko musiala
OLA
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
OLA111
 
Posty: 3512
Dołączył(a): Wt gru 27 2005, 17:17
Lokalizacja: UK

Postprzez Kwiatek1976 » Śr paź 10 2007, 14:15

anetaw napisał(a):
Kwiatek1976 napisał(a):
OLA111 napisał(a):ja slyszalam ze tojest tak
sedzia pyta o m-czny koszt utrzymania dziecka-nie mieszkanai oplat itd tylko utzrymania samego dziecka-chociaz jak dla mnei smeiszne bo jak matka msui zaplacic za czynsz prad gaz itd to robi tez to dla dziecka jesli tego nie zaplaci to dziecko razem z nia nie bedzie mialo dachu nad glowa wiec jak dla mnie to tez koszt utrzymania-oplaty-no ale nie dla prawa.....

wiec utrzymanie dziecka dziela na dwa czyli na kazdego z rodzicow po rowno
ewentualnie jesli matka zarabia bardzo malo lub wcale a tata bardzo duzo to wtedy moze przyznac wieksza kwote alimentow od ojca
aa i napewno jesli jest rozwod z orzeczeniem winy ojca to na bank mozna wiecej ciagnac zwg na pogorszenie warunkow zycia pzrze rozpad malzenstwa

wiec kochana radze ci ...nagromadzic max informacji jak to twoje dziecko choruje ile na leki,ze ma podejrzenie skazy bialkowej i ma diete bez mleczna tym samym droga itd itp ze zlobek a jelsi nei zlobek to niania bo tak choruje ze do zlobka nawet lekarz nei kazal go dawac....
no i tak liczac 600zl zywienie do tego leki ok 200zl m-cznie cos tam jeszcze napenwo uzbierasz wyjdzie ci ok 1000zl na pol penwie 500zl....

kurcze ja bym kombinowala na maxa zeby wiecej
...dziecko musi miec to co potrzebuje!


a pameitam jak moja znajoma wybrala sie zmalym do ortopedy ze zle stopki stawia nawciskala mu starsznei ze wykrzywia itd
ortopeda napisal papierek ze faktycznie maly cos nie ladnei stawia ze matka informuje ze pzrewraca sie utyka czasami i dostala skierowanie na zrobienei butkow ortopedycvznych i jakies rehabilitacje
bardzooo jej to pomoglo w sadzie....
przykre ale na zupelnei zdrowe dziecko jest nie wiele wiecej jak an jego jedzenie..lub mniej...




czyli co, kłamać, kłamac , kłamac, wymyślać fikcyjne choroby dziecka, zawyżać maksymalnie jego niby ,,uzasadnione" potrzeby, tylko po to,żeby się więcej nachapac, tak????? :twisted: żeby ,,puścić drania w skarpetkach" skoro juz sie ,,osmielił" od was odejść, tak?????? :twisted: :roll:

jeessssuuuuu, choć sama jestem kobieta i matką, to nie rozumiem takich postaw... :roll:

i wiem,że zaraz ,,towarzystwo wzajemnej adoracji" na mnie naskoczy jak stado wron, bo jak to się ośmieliłam skrytykować wasze postepowanie...,- aloe wiecie co,- w nosie to mam! Uważam że to jest bardzo nie w porządku tak kłamać i kombinowac byle tylko wyciągnąć więcej kasy....
oczywiście nie mówię tu o sytuacjach, gdzie dziecko jest naprawde chore albo tatuś jest majętny i zwyczajnie stać go na płacenie wyższych alimentów...
ale takim naciągactwem i klamstwem sie brzydzę i już....


kwiatku jesteś chyba dalej mężatką skoro nie rozumiesz jak ojcowie się migają od płacenia alimentów
i jeśli jakaś matka ma okazję podnieśc alimenty od ojcva którego na to stać jeśli tylko skłamie to ja jak najbardziej to popieram
sąd często nie bir=erze pod uwagę potrzeb dziecka tylko słucha biednego tatusia którego (podobno) nie stać na płacenie tak dużych alimntów
a sam żyje jak król :evil:
i jak to napisałaś dołączam się do towarzystwa wzajemnej adoracji




tak, jestem mezatka po raz drugi, od byłego meza mam alimenty...
i wiem ze niektorzy ojcowie migaja sie od alimentów, ale wiem tez ( sama znam) ze jest mnostwo kobiet ktore zwyczajnie naciagaja na kase...
i robia to wszelkimi metodami, gdzie posuniecie sie do klamstwa jest najłagodniejsze... :evil:
i tego i tylko tego nie popieram!!!!!!!!!!
<iframe border="0" framespacing="0" src="http://dodatki.net/pliki/licznik_od.php?obraz=59&r=1976&m=7&d=5&tekst=%AFyj%EA%20ju%BF" frameborder="no" height="50" scrolling="no" width="100"></iframe><script src="http://dodatki.net/stat.js"></script>

<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6a5404c52e.png"></a>



<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/75a56b0744.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/6ad117eada.png"></a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/9fe6550cc3.png"></a>

http://www.imageshack.us/

http://www.speedyshare.com/
Avatar użytkownika
Kwiatek1976
 
Posty: 1527
Dołączył(a): So gru 02 2006, 15:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez anetaw » Śr paź 10 2007, 18:11

Kwiatek1976 napisał(a):
anetaw napisał(a):
Kwiatek1976 napisał(a):
OLA111 napisał(a):ja slyszalam ze tojest tak
sedzia pyta o m-czny koszt utrzymania dziecka-nie mieszkanai oplat itd tylko utzrymania samego dziecka-chociaz jak dla mnei smeiszne bo jak matka msui zaplacic za czynsz prad gaz itd to robi tez to dla dziecka jesli tego nie zaplaci to dziecko razem z nia nie bedzie mialo dachu nad glowa wiec jak dla mnie to tez koszt utrzymania-oplaty-no ale nie dla prawa.....

wiec utrzymanie dziecka dziela na dwa czyli na kazdego z rodzicow po rowno
ewentualnie jesli matka zarabia bardzo malo lub wcale a tata bardzo duzo to wtedy moze przyznac wieksza kwote alimentow od ojca
aa i napewno jesli jest rozwod z orzeczeniem winy ojca to na bank mozna wiecej ciagnac zwg na pogorszenie warunkow zycia pzrze rozpad malzenstwa

wiec kochana radze ci ...nagromadzic max informacji jak to twoje dziecko choruje ile na leki,ze ma podejrzenie skazy bialkowej i ma diete bez mleczna tym samym droga itd itp ze zlobek a jelsi nei zlobek to niania bo tak choruje ze do zlobka nawet lekarz nei kazal go dawac....
no i tak liczac 600zl zywienie do tego leki ok 200zl m-cznie cos tam jeszcze napenwo uzbierasz wyjdzie ci ok 1000zl na pol penwie 500zl....

kurcze ja bym kombinowala na maxa zeby wiecej
...dziecko musi miec to co potrzebuje!


a pameitam jak moja znajoma wybrala sie zmalym do ortopedy ze zle stopki stawia nawciskala mu starsznei ze wykrzywia itd
ortopeda napisal papierek ze faktycznie maly cos nie ladnei stawia ze matka informuje ze pzrewraca sie utyka czasami i dostala skierowanie na zrobienei butkow ortopedycvznych i jakies rehabilitacje
bardzooo jej to pomoglo w sadzie....
przykre ale na zupelnei zdrowe dziecko jest nie wiele wiecej jak an jego jedzenie..lub mniej...




czyli co, kłamać, kłamac , kłamac, wymyślać fikcyjne choroby dziecka, zawyżać maksymalnie jego niby ,,uzasadnione" potrzeby, tylko po to,żeby się więcej nachapac, tak????? :twisted: żeby ,,puścić drania w skarpetkach" skoro juz sie ,,osmielił" od was odejść, tak?????? :twisted: :roll:

jeessssuuuuu, choć sama jestem kobieta i matką, to nie rozumiem takich postaw... :roll:

i wiem,że zaraz ,,towarzystwo wzajemnej adoracji" na mnie naskoczy jak stado wron, bo jak to się ośmieliłam skrytykować wasze postepowanie...,- aloe wiecie co,- w nosie to mam! Uważam że to jest bardzo nie w porządku tak kłamać i kombinowac byle tylko wyciągnąć więcej kasy....
oczywiście nie mówię tu o sytuacjach, gdzie dziecko jest naprawde chore albo tatuś jest majętny i zwyczajnie stać go na płacenie wyższych alimentów...
ale takim naciągactwem i klamstwem sie brzydzę i już....


kwiatku jesteś chyba dalej mężatką skoro nie rozumiesz jak ojcowie się migają od płacenia alimentów
i jeśli jakaś matka ma okazję podnieśc alimenty od ojcva którego na to stać jeśli tylko skłamie to ja jak najbardziej to popieram
sąd często nie bir=erze pod uwagę potrzeb dziecka tylko słucha biednego tatusia którego (podobno) nie stać na płacenie tak dużych alimntów
a sam żyje jak król :evil:
i jak to napisałaś dołączam się do towarzystwa wzajemnej adoracji




tak, jestem mezatka po raz drugi, od byłego meza mam alimenty...
i wiem ze niektorzy ojcowie migaja sie od alimentów, ale wiem tez ( sama znam) ze jest mnostwo kobiet ktore zwyczajnie naciagaja na kase...
i robia to wszelkimi metodami, gdzie posuniecie sie do klamstwa jest najłagodniejsze... :evil:
i tego i tylko tego nie popieram!!!!!!!!!!


ale są też kobiety które tylko w ten sposób mogą dostać jakieś pieniądze od tatusia dziecka
czasem kłamstwo jest w takich ;przypadkach złem koniecznym
ja też nie pochwalam kłamstwa dla swoich kożyści ale każda rada dla mamy która o nią prosi jest dobra i my nie wiemy ja wykozysta
i obyś ty nmie musiała kłamać żeby dostać jakieś opieniądze od tatusia swoich dzieci
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/070913/L8Jg.jpg" alt="Lilypie 2nd Birthday Pic" width="73" height="80" border="0" /><img src="http://b2.lilypie.com/qNQVp2.png" alt="Lilypie2nd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
anetaw
 
Posty: 358
Dołączył(a): Pn lut 19 2007, 20:40
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Betka29 » Śr paź 10 2007, 20:04

Ja mam przyznane 600zł na dwoje dzieci,nie jestem za wyciaganiem kasy od ojca na maxa ale takiemu sukin.....i ktory sie uchyla od płacenia bo sadzie ze to płaci byłej a nie na dziecko to bym jaja urwała :evil: to tak samo jest jego dziecko jak i jej a tego ze to Ty poswiecasz 24 godziny na dobe dziecku a nie on to tego nie liczy bo to nie kosztuje,zrobiłes to poczowaj sie do obowiazku i płac :wink:
Iga-12.12.2005.
Eryk-14.10.1994
Avatar użytkownika
Betka29
 
Posty: 745
Dołączył(a): Pt lip 14 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódż


Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 35 gości

cron