Forum noworodek.pl

przez **madzia77** » Śr paź 10 2007, 15:07

ja kupuję wszystkie szczepionki sama w aptece na receptę, więc mnie żadna pindzia nie oszuka, bo ja wręczm pudełeczko i ona ma otworzyć i zaszczepić.
emma75 brak mi słów co za bezlitosne krówska

przez **bonarek77** » Śr paź 10 2007, 15:11

dzieki bogu ze nie kupowałam jej,emilka jest moim 3 dzieckiem i po doświadczeniu z poprzednią 2 nie kupuje dodatkowych szczepień,
to wszystko dla kasy jest robione,lekarz coś musi mieć z tego...
co prawda dziecko cierpi bo dostaje 4 kłucia,ale wole to niż pózniej się zastanawiąć...dawidek mój ma 5 lat i za jego czasów czegoś takiego nie było...

przez **madzia77** » Śr paź 10 2007, 15:13

bajustyna oby tak było...

przez **suonko** » Śr paź 10 2007, 15:16

Ja nic nie kupowałam. Same z przychodni do mnie zadzwoniły ze jest refundowana :) Nic sie mojej nie działo wiec chyba wszystko ok. Ja tez nie mam serii wpisanej.

przez **emma75** » Śr paź 10 2007, 15:21

suonko
jeśli była refundowana, to pewnie nie o tę szczepionkę chodzi.

przez **Tessi** » Śr paź 10 2007, 15:31

Kurde, moja córka była tymn syfem szczepiona.
Tydzien płakała. Nawet byliśmy u lekarza bo myślałam, że to jakieś choróbsko.
Co teraz z tym zrobić?
Nie chcę zostawiać tego samemu sobie.

przez **bajustyna** » Śr paź 10 2007, 15:51

"Po rozpuszczeniu produktu nie otrzymano jednolitej zawiesiny. Producent, belgijska firma Glaxo Smith Kline, zapewnił, że dziwny wygląd szczepionki nie ma żadnego wpływu na jej działanie."
http://www.rmf.fm/fakty/?from=rss&id=124946

A skutki uboczne?

przez **Dudlina** » Śr paź 10 2007, 16:07

przez **bajustyna** » Śr paź 10 2007, 16:14

Dudlina napisał(a):Myślę, że skutkiem ubocznym może być większe prawdopodobieństwo zmian w centralnym układzie nerwowym (np. autyzm). Teraz wszystko może wydawać sie OK, ale jak dziecko pójdzie do szkoły, to wtedy widać "braki" Taaak, a to efekty poszczepienne, :twisted:
U nas nie ma wpisanych numerów serii :? :?

Autyzm :shock: aż mi się gorąco zrobiło...

przez **emma75** » Śr paź 10 2007, 16:14

Dudlina
autyzm może być skutkiem ubocznym nie tylko tej szczepionki. Zresztą akurat pochodzenie tej choroby nie jest do końca poznane.

przez **emma75** » Śr paź 10 2007, 16:16

Dziewczyny nie straszcie mam, które szczepiły feralną szczepionką. To im teraz nie jest potrzebne.

przez **Dudlina** » Śr paź 10 2007, 16:29

przez **Tessi** » Śr paź 10 2007, 16:59

Dudlina A Ty nie zaszczepiłaś swoich dzieci?
Bez sensu rozsiewać jakieś informacje forumowe o tym co się z dzieckiem stanie jak będzie szczepione wadliwą szczepionką.
Na razie ją tylko wycofano, więc darujmy sobie przepowiadanie przyszłości.
Tym bardziej, że ewentualne skutki mogą pojawić się za parę lat, a i tak wtedy nikt nie da sobie głowy uciąć, że to z powodu szczepionki, tej czy innej.

przez **emma75** » Śr paź 10 2007, 17:11

Dudlina
jak nie szczepić swoich dzieci, jak niektóre szczepienia są obowiązkowe. Nawet grozi kara pieniężna za nieszczepienie dzieci. Chyba, ze coś się zmieniło w Polsce. JEśli tak to wyprowadź mnie z błędu. Chętnie nie szczepiłabym na odrę, różyczkę i świnkę, bo ta szczepionka pod względem reakcji poszczepiennej jest najgorsza. Tylko jakich argumentów w przychodni użyć.

przez **halina83** » Śr paź 10 2007, 20:00

kurcze u nas też ani razu nie był wpisany nr serii szczepionki, a za każdym razem szczepiliśmy 5w1... :(

teraz to już będe się upierac żeby mi wpisali do książeczki...

ale z chęcią to tez bym nie zaszczepiła na odrę itd... strasznie się boje odkąd troche poczytałam na temat powikłań po tej szczepionce... może ktoś ma jakieś sposoby żeby udało się nie szczepić??

przez **marysia550** » Śr paź 10 2007, 20:01

Moja zaszczepiona Pentaximem :twisted:

przez **aneczka81** » Śr paź 10 2007, 21:16

wiecie co... ciekawe czy to kolejna medialna afera wyssana z palca - mam nadzieje, ze tak będzie i szczepionki okażą się OK, ale o tym pewnie już nikt nie napisze i nie poinformuje zatroskanych matek...

przez **Dudlina** » Śr paź 10 2007, 21:29

przez **raxneta** » Cz paź 11 2007, 08:35

a ja jestem ciekawa czy zwolenniczki "nie szczepienia" zdająsobie sprawę jakie to mogłoby przynieść skutki epidemiologiczne??? bo chyba co poniektóre Panie zapomniały po co są szczepienia :roll: :? i może warto by się zastanowić nad problemem globalnie a nie indywidualnie...bo ze teraz nie zaszczepione dziecko nie zachoruje to własnie dlatego, że większość jednak jest zaszczepiona...i wiadomo, ze zawsze jest ryzyko, nawet jak kupujemy coś do jedzenia- po prostu to wpisane jest w nasze życie i trzeba się modlić, by na nans "nie padło" - takie jest moje zdanie na ten temat...
a co do wpisywania serii szczepień, to ja nawet pilnuję, bo kot miał w książeczce wpisane (jak podaję sama np. preparat na odrobaczenie ,to wpisuję osobiście) ale ja lubię porządek..;)

Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki jednak obronną ręką wyjdą z całego tego zamieszania!!!!

przez **Moya** » Cz paź 11 2007, 10:05

Ja nie szczepiłam Tomka do 10 mcy. To był mój wybór. Piguła w przychodni tylko pytała kiedy a ja mówiłam 'nie teraz'. I tyle.
Pierwszą szczepionkę miał podaną we wrześniu i niestety ten cholerny zły Infanrix.
My jesteśmy pod opieką specjalistycznej wojewódzkiej poradni konsultacyjnej ds. szczepień i poradni immunologicznej przy Akademii Medycznej. Ufam tym lekarzom. A o moje zaufanie trudno bo Starszy miał różne przeboje po szczepieniach i byłam baaaardzo źle nastawiona.
Dzwoniłam wczoraj i jak pisze bajustyna szczepionki NIEKTÓRE (nawet nie wszystkie z tych serii) zmieniały kolor po rozpuszczeniu. Ja byłam przy szczepieniu i widziałam że tą którą podali T była normalna biała, ale z podejrzanej serii. Nasza pani dr powiedziała że jesli dziecku nic po szczepieniu się nie działo mam się nie martwić. Poza tym to wszystko jest trochę na wyrost,muszą tak robić. I to wszystko idzie dopiero do badań. Ale mam być spokojna. Wierzę jej....

przez **Mrumru** » Cz paź 11 2007, 10:37

do pół roku jest "w płaszczu ochronnym" matki"

Tak z ciekawosci, co to znaczy?

przez **madzia77** » Cz paź 11 2007, 10:51

hej dziewczyny,
rozmawiałam wczoraj z moją lekarką i uspokoiła mnie, że z moją szczepionką przy mieszaniu nic się nie działo i skoro Kacperkowi też nic nie jest to napewno jest w porządku. I mówiła, że firma zapewnia, że produkt był wytworzony dobrze, tylko jakaś partia musiała być źle przechowywana. Tak też sądzi moja lekarka, a my szczepiliśmy się wcześniej, przed aferą i pomimo że mamy ten numer serii, to możemy mieć z całkiem innej partii. Sądzi też że to bardziej afera medialna i żeby się nie martwić.

przez **Mongea** » Cz paź 11 2007, 13:36

proponuje bysmy zrobily liste mam ktorych dzieci mialy podane szczepionki z wycofanych serii (latwiej pozniej w razie czego kontaktowac sie)

ja wlasnie dzis odkrylam, ze moja mala miala podana serie A20CA334B
co wazne w ksiazeczce nie byla wbita, ale pielegniarka zapisuje te informacje w karcie jaka jest w przychodni - wiec mozecie to w ten sposob sprawdzic ...

pare rzeczy:
1) szczepionka jest platna - wiec mamy tym bardziej prawo oczekiwac produktu ktory w 100% spelnia wymogi
2) seria A20CA334B zostala wycofana 23.08.2007 - minelo juz wiec sporo czasu, a przywrocona do sprzedazy nie zostala
3) 28.09.2007 i 05.10.2007 wycofano kolejne serie (A20CA315E i A20CA365A) - wiec cos z tymi szczepionkami jest nie tak
4) szczepionych jest w Polsce tysiace dzieci tymi szczepionkami i zakladam ze producent stanie na glowie by wszystko wyszlo ze jest "cacy"
5) dlaczego podobnych watpliwosci nie zglaszano dla serii wczesniejszych
?

wezmy sprawe w swoje rece ...

dopisujcie sie do listy (nick noworodkowy, imie dziecka, seria szczepionki, data szczepienia)
1) Mongea, Inga, A20CA334B, 21.08.2007

przez **Mongea** » Cz paź 11 2007, 13:43

jeszcze jedno...
coreczka ma dziwna wysypke/plamy, swedzenie skory - mniej wiecej od czasu podania szczepionki -> podkreslam, ze nie twierdze ze to przez szczepionke, jednak:
- nie jest to zadna z chorob dzieciecych (tyle pediatra)
- byc moze to uczulenie (tyle dermatolog)

moja mala ma 2l i 4 mc - je wszysto od dawna, nie zmienialismy proszku itp. - wiec nie wiem skad sie to wzielo tak nagle - czy ktos ma/mial podobne problemy po szczepieniu ?

przez **pieczareczka1981** » Cz paź 11 2007, 13:49

Dziewczyny ja w ksiazeczce zdrowia dziecka nie mam wpisanych serii szczepionek, ale do ksiazeczki jest dolaczona taka mala ksiazeczka szczepien i tam przy kazdej szczepionce jest wpisana seria. U nas wszystko ok.

przez **halina83** » Cz paź 11 2007, 13:54

raxneto a kto mi zagwarantuje, że jeśli się zaszczepię to nie zachoruję?? może Ty??? szczepienia nie chronią przed chorobami, ale niby przed powikłaniami...

więc prosze nie mów mi tu o epidemiach...

szczepienie na rózyczkę jest obowiązkowe, więc nie powinnaś chorować... ja chorowałam, więc jaki skutek?

przez **pieczareczka1981** » Cz paź 11 2007, 14:00

szczepienie na rózyczkę jest obowiązkowe, więc nie powinnaś chorować... ja chorowałam, więc jaki skutek?[/quote]
Tak jest obowiazkowe ale od niedawna bo pamietam jak szczepilam moja dzis prawie 7 letnia core to nie bylo obowiazkowe a na dodatek bylo jeszcze wtedy platne.

przez **admisia** » Cz paź 11 2007, 14:30

Znalazłam książęczke szczepień i naszczęście serie są inne. Uff

przez **aneczka81** » Cz paź 11 2007, 14:48

pieczareczka1981 napisał(a):szczepienie na rózyczkę jest obowiązkowe, więc nie powinnaś chorować... ja chorowałam, więc jaki skutek?

Tak jest obowiazkowe ale od niedawna bo pamietam jak szczepilam moja dzis prawie 7 letnia core to nie bylo obowiazkowe a na dodatek bylo jeszcze wtedy platne.[/quote]

moja córka przechodziła różyczke w wieku około 2 lat pomimo szczepienia. Szczepionka nie zaobiega chorobom w 100%...

przez **madzia77** » Cz paź 11 2007, 15:01

Szczepienia nie zapobiegają chorobom, ale łagodzą ich przebieg i występowanie ewentualnych powikłań.
Przykładowo szczepionka przeciwko ospie, nie spowoduje, że nie zachoruje się na ospę, ale choroba będzie mieć łagodniejszy przebieg i np. oszczędzimy dziecku blizn po wykwitach (co się niektórym przytrafia)

Forum noworodek.pl

szczepionki wstrzymane

Kto przegląda forum