Sama nie wiem co zrobić? :eusa_think:
Wylicytowałam na allegro bezrękawnik dla niuni. Na zdjęciu zaobserwowałam dziwn przebarwienie, więc wysłałam zapytanie czy jest w tamtym miejscu co widze ubrudzenie czy to tak światło pada czy jak?
Dostałam odpowiedź że nie ma żadnych plam i w ogóle. W takim razie bezrękawnik zakupiłam. Gdy otworzyłam przesyłkę to okazało się że jednak ja dobrze widziałam i plama była. Napisałam o tym do sprzedającego i ten stwierdził bym odesłała bezrękawnik poleconym za pobraniem i doliczyła do tego koszt tej wysyłki. Postanowiłam jednak potraktować rzecz vanischem no i całe szcęście zeszło.
Ale teraz nie wiem co robić bop dla świętego spokoju mogę wystawić pozytyw, ale to nie jest uczciwe jeśli ktoś kogoś tak oszukuje, mimo iż od razu proponuje zwrot. Czy powinnam wystawić neutral, by taki sprzedawca pomyślał następnym razem zanim minie się z prawdą. Wszystko inne było bez zarzutu, ale ....
No właśnie co radzicie?