Witam was wszystkich !! Mam do was pytanie mam nadzieje że tu je odnajde gdyz nikt na nie nie zna odpowiedzi, a wiec :
11 dni temu urodziła mi sie córeczka moj najdroższy skarb. Przed porodem moja dizewczyna zachowywała sie dziwnie odpychała mnie odtrącała nie dała mi sie zbliżyc tereaz po porodzie jest jeszcze gorzej jeszcze bardziej mnie odpycha i odtrąca przez to chodze smutny i zdołowany cały czas. Gdy zapytałą co mi jest na poczatku nie chciałem odpowiedziec zbiegiem czasu powiedziałem jej to że mnie odtrąca nie daje mi sie wogóle zblizyc, a ona na to odpowiedziała żebym juz wogole nic nie mówil i dodałą jeszcze żę teraz córeczka jest najważniejsza i że to jest jej skarb !! szczerze to czuje sie jak 5 koło u wozu do niczego nie jestem potrzebny poprostu jestem. Zero uczucia, a czy nie powinno byc jeszcze lepiej przeciez teraz tworzymy rodzine. Prosze o pomoc, zrozumienie i doradzenie w razie potrzeby !! pozdrawiam !!