admisia napisał(a):Jesli chodzi o kaszel różnego rodzaju, to ja z moimi dziewczynkami przeszłam już chyba wszystko, nawet krztuśca :evil: Takie domowe metody na kaszel to raczej nie pomagają, niestety leki są najskuteczniejsze ale moga też wspomagać kaszel. Moja młodsza córcia np. dostawała czopki Aminophiline niby uspakajająca a reagowałą zupełnie odwrotnie. O mało płuc nie wypluła :roll: To samo po Ambroksolu, wyszło w praniu, że obie są na niego uczulone i zamiast uspokajać to wywołują kaszel. Dobre są też leki podawane z nebulizatora, sterydy, one bardzo szybko pomagają. Wiadomo, że takie chwilowe stosowanie dziecku nie zaszkodzi.
Kate napisał(a):Dziewczyny nie oklepujcie w godzinach wiczornych, bo jak im się ta flegma zacznie odrywać to noc macie z głowy, zakaszla Wam się to dziecie strasznie.
Oklepujcie tak do 15 godziny!! Później już nie.
Sylwia 79 napisał(a):Kate napisał(a):Dziewczyny nie oklepujcie w godzinach wiczornych, bo jak im się ta flegma zacznie odrywać to noc macie z głowy, zakaszla Wam się to dziecie strasznie.
Oklepujcie tak do 15 godziny!! Później już nie.
:shock: dzieki za rade a ja glupia bym zaraz oklepala go :?
Jutro ma miec moj szkrab ostatni dzien antybiotyk a tu nie widze zbytniej poprawy.
Ma strasznie mokry kaszel,odrywa sie i z nosa sie leje ,ze szok.No,ale nie swiszczy jak oddycha wiec cos dziala antybiotyk i inhalator.
marza napisał(a):Z babcinych sposobów polecam:
:arrow: napar z tymianku,tzn graść tymianku ewentualnie suszu(czyli z torebki :wink: )-wsypuje do garnuszka zalewam wodą i gotuje z łyżką miodu ewent. cukru
Później podaje jak syrop :wink:
"...W medycynie wykorzystuje się ziele i olejek tymiankowy. Ziele charakteryzuje się silnym działaniem aseptycznym, stąd jego zastosowanie w dolegliwościach ze strony układu oddechowego. Działa także wykrztuśnie i rozkurczowo, co pozwala na odkrztuszanie zalegającej flegmy z płuc. Tę właściwość wykorzystano do wyrobu syropów przeciwkaszlowych i wykrztuśnych. Ziele tymianku ma właściwości przeciwzapalne, bakteriobójcze, grzybobójcze."
:arrow: Przy ostrym ataku suchego,duszącego kaszlu najlepiej owinąc dobrze skrzata w ciepły koc/kołdre i otworzyć na chwile okno..Zimne powietrze działa rewelacyjnie
mamusia_trojki napisał(a):zadzwoniłam do lekarza na dyżur, mam podac spokojnie na noc Sinecod, ma uspokoić kaszel. i lekarka powiedziała też że jak jest dużo wydzieliny i kaszel się wzmaga po Ambrosolu, należy go odstawić. spróbujemy ten Sinecod, mam nadzieję że mały prześpi noc spokojnie, potrzebuje dużo siły żeby walczyć z tym paskudnym choróbskiem
Dziewczyny nie oklepujcie w godzinach wiczornych, bo jak im się ta flegma zacznie odrywać to noc macie z głowy, zakaszla Wam się to dziecie strasznie.
Oklepujcie tak do 15 godziny!! Później już nie.
moniaa napisał(a):Słuchajcie co do podłozenia poduszki wyżej!!! NIE ROBIĆ TEGO!!!
Ja to robiłam i zakończyło się zapaleniem pluc!!!
Ja wiem że dziecku się lepiej oddycha.. ale ta flegma się wtedy osadza :(. A tak dziecko kaszle i ta flegma się nie osadza :!: :!: :!:
Lekarka mnie za to opieprzyła w szpitalu!
admisia napisał(a):Sinecod jest uspakajający na suchy kaszel ale czym uspokoić mokry kaszel i to w nocy? W dzień się dość nakaszle, niech przynajmniej nocke prześpi.
Mrumru napisał(a):Dziewczyny nie oklepujcie w godzinach wiczornych, bo jak im się ta flegma zacznie odrywać to noc macie z głowy, zakaszla Wam się to dziecie strasznie.
Oklepujcie tak do 15 godziny!! Później już nie.
:shock:
Dwukrotnie bylam w szpitalu z dzieckiem (raz jednym raz drugiem) z zapaleniem oskrzeli w tym raz na oddziale pulmonologii i oklepywanie odbywalo sie non-stop. Szczegolnie przed spaniem pilnowano aby wszystkie dzieci mialy odciagniety katar, inhalacje i byly oklepane - co do kolejnosci to juz byly rozne teorie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 45 gości