bloomoo napisał(a):gaba no wspolczuje..ale cos czuje ze ten moj maly tez bedzie taki charakterny :twisted: kopie tak i rozpycha sie jakby moj brzuch z plasteliny byl..jeszcze chwila to bedzie jak w tym filmie"Obcy" wyjdzie mi brzuchem :evil: ..a brzuch cosik mi sie chyba obnizyl bo i glowe Kajecika czuje cosik nizej jak ma czkawke..ja go błagam i prosze co by te ruchy zmniejszyl i sie letko powstrzymal ale nieee..on musiii..ozesz..ale beda jaja gdy nie da mi zyc ani spac,a tym samym moj i mojego slubnego z posiadaniem czworki dziecialow padnie i umrze smiercia naturalna :twisted: bo jeszcze 4 ok: rozumiem nawet chodzenie w samej ciazy bez zadnych obsuw czasowych rowne 36 mieiecy! ale zeby mi dzieciak w brzuchu juz swoj nieziemski charakterek pokazywal....co to bedzie pozniej!!! :twisted: :roll: :wink: :shock:
agula00 napisał(a):Dziewczyny tak całkiem z innej beczki - jak tam wasze figury po porodzie?
Wróciłyście do figury sprzed ciąży czy jednak kilogramki zostały? Jeśli o mnie chodzi to jak karmiłam piersią to szybciutko zeszczuplałam, przez jakiś rok waga się utrzymywała. Niestety jakiś czas temu troszkę mi się przytyło i za nic nie mogę tego zrzucić :evil: :evil: :evil: Może to już ten wiek kiedy człowiek prawie nic nie je a tyje.
bloomoo napisał(a):odpowiem tak: ja chce miec czworke!!! tu jest dopiero nad czym sie zastanawiac!!! :? :twisted: :roll: :wink: :lol:
nadine napisał(a):agula00 napisał(a):Dziewczyny tak całkiem z innej beczki - jak tam wasze figury po porodzie?
Wróciłyście do figury sprzed ciąży czy jednak kilogramki zostały? Jeśli o mnie chodzi to jak karmiłam piersią to szybciutko zeszczuplałam, przez jakiś rok waga się utrzymywała. Niestety jakiś czas temu troszkę mi się przytyło i za nic nie mogę tego zrzucić :evil: :evil: :evil: Może to już ten wiek kiedy człowiek prawie nic nie je a tyje.
kurde jaki wiek, ja tam sie czuje młodo :lol: , ja w ciąży przytyłam 18 kg (ważyłam 75 kg) i wyglądałam bardzo ładnie (tak mi wszyscy mówili), po porodzie w ciągu 3 miesięcy odzyskałam figurę sprzed ciąży-57 kg (przy 173 cm wzrostu) i na razie jest ok, a niczego sobie nie żałuję i nie ćwiczę.
Ale dodam, że odkąd skończyłam 15 lat jestem wegetarianką (jaroszem) i tak było przez ciążę, i tak jest do dziś, jadam nabiał, ryby, mleko, jaja -wszystko oprócz mięsiwa, nie dlatego, że jestem nawiedzona, ale od dziecka nie lubiłam mięsa...Dziecku oczywiście daję mięsko, mąż też uwielbia :D
agula00 napisał(a):BLOOMOO mi też te nasze przepisy podnoszą ciśnienie. Tydzień temu byłam złożyć papiery o zasiłek rodzinny (myślałam że mam wszystko) a baba do mnie że jeszcze zaświadczenie z bezrobocia, ksero świadectwa pracy i co najlepsze zaświadczenie z urzedu skarbowego osobno na mnie i na męża, a ja mniałam jako wspólne. No myślałam że mnie krew zaleje :evil: :evil: :evil: A babka do mnie że to moja wina bo przecież przepisy zmieniają się co rok i powinnam zadzwonić i się dowiedzieć co i jak. No i musiałam znowu jechać do US bo następne zaświadczenia i po trzydziestym znowu do gmniy :twisted: :twisted: :twisted:
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 123 gości