Forum noworodek.pl

przez **bajustyna** » N lip 29 2007, 22:19

Witam dziewczyny!!!

Mam troszkę dziwne i zabawne pytanie :roll: :roll:

Moja mama ma sąsiadkę i od pewnego czasu odprawia modły jak widzi moją mamę :roll: np. gdy moja mama idzie ze sklepu i przechodzi koło tej sąsiadki to ona okręca sie trzy razy i rzuca jakieś uroki na nią ( wypowiadając jakieś dziwne terminy), na balkonie ( mieszka piętro wyżej) ma przyczepione do barierki kadzidełka, zapala je i wtedy zaczyna klaskać i znowu czyta coś z książki :roll: dzisiaj jak byłam u mamy to patrzymy a ona koło tych kadzidełek przywiązała węże (zabawki )przy czym one są skierowane na balkon mojej mamy :shock: Kiedyś moja mama otwiera drzwi a ona tam stoi z kadzidełkiem i macha rękoma i coś tam mruczy... Normalnie jest to bardzo dziwne zachowanie ale kiedyś moja mama z nią się kolegowała i wiedziałyśmy, że ona ma takie dziwne zainteresowania bo miała w całym domu porozwieszane czarownice na miotle i miała pełno książek na ten temat ale wydawała nam się normalna i nie wydaję mi się żeby była jakaś obłąkana :roll: tylko jak wytłumaczyć jej głupie zachowanie :?: :x

Mam pytanko czy wierzycie w czary i wogóle co ona chce zdziałać tym a i jeszcze jedno teraz jak odprawia swoje "czary" :P to moja mama się żegna a ona mówi DIABLO DIABLO I coś tam jeszcze :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: Zaznaczę jeszcze, że jest to kobieta po 30 ma dziecko i męża.

przez **aaaniaaa** » N lip 29 2007, 22:21

niezla jest ta wasza sasiadka :lol:

przez **bajustyna** » N lip 29 2007, 22:22

A przypomniało mi się jeszcze, że chciała jej kiedyś zrobić zdjęcie i krzyczała za moją mamą Uśmiechnij się.

Moja mama wogole nie zwraca na nią uwagi od samego początku nie zwracała, żeby jej nie zachęcać do głupich zachowań :x

przez **brulka** » N lip 29 2007, 22:23

o matko ale dziwna :shock: :roll: moze Twoja mama powinna jej przy okazji takiego zachowanie zapytac coz to ma u lich znaczyc :?

szczegolnie ze skoro sie kolegowaly to powinno jej byc latwo nawiazac rozmowe

a moze tej kobiecie sie cos w glowie pomieszalo :roll:

przez **Ania19** » N lip 29 2007, 22:24

no, wariatka jakaś .. ? :? :lol:

przez **Kiana** » N lip 29 2007, 22:24

Heh.....dzisiaj był filmik na TVN o czarach ......
Dziwne... i troche śmieszne..........ja się boje różnych takich rzeczy.... niby nie wierze ale podświadomie sa jakieś obawy ...

przez **aska29** » N lip 29 2007, 22:25

szatan nie kobieta;)
woda swiecona ja potraktujcie :lol: moze sie przestraszy;)

przez **bajustyna** » N lip 29 2007, 22:29

Mama z nią się kolegowała ale bardzo krótko bo zaczęła chodzić pożyczać pieniądze od mojej mamy i nie oddawała...więc mama przestała się do niej odzywać i teraz nie mówią sobie nawet cześć :roll:

przez **aaaniaaa** » N lip 29 2007, 22:29

piszesz ze sie kolegaowaly (twoja mam ai ona)
a czemu sie juz nie koleguja ?
moze sie pokolcily i stad te czary i uroki ;)

przez **aaaniaaa** » N lip 29 2007, 22:30

bajustyna napisał(a):Mama z nią się kolegowała ale bardzo krótko bo zaczęła chodzić pożyczać pieniądze od mojej mamy i nie oddawała...więc mama przestała się do niej odzywać i teraz nie mówią sobie nawet cześć :roll:

aaa
jakas swirnieta ta sasiadka :|
jej wiek mnie wofgole zaskoczylmyslalam zeto jakas stara schorowana kobiecina a tu w sumie mloda babka :|

przez **eli26** » N lip 29 2007, 22:32

jak ona taka szurnieta to moze trzeba jej meza zapytac o co chodzi , moze facet normalny , chociaz nie wiem czy normalny by z wariatka wytrzymal

przez **Ania19** » N lip 29 2007, 22:33

:lol:

przez **Olaiaga** » N lip 29 2007, 22:33

o kurde, wariatka !!! Ona chce rzucić po prostu urok na Twoją mamę , azdjęcie pewnie chciała miec Twojej mamy aby potem sobie wbijać szpilki w jej zdjecie.

Jabym proponowała:
-porozmawiac z jej mężem, rodzicami, innymi sąsiadami

-pokropić ją przy okazji wodą swieconą . :wink:

w Razie groźniejszych zachowań porozmawiać z psychiatrą , policją itp.

przez **justi25** » N lip 29 2007, 22:35

gdyby nie wiek to pomyslałabym że może przy przekwicie jej sie w głowie pomieszało, znam przypadki dwa, gdzie kobietom w tym czasie różne rzeczy z główką się działy - jedna to ponoć z nożem chodziła - tak na wszelki wypadek

przez **aska29** » N lip 29 2007, 22:35

albo z jakim ksiedzem porozmawiac- moze by ja niespodziewanie nawiedzil?;)

przez **bajustyna** » N lip 29 2007, 22:42

Z mężem nie da rady pogadać bo to jakiś mruk jest :? Sąsiedzi mówią żeby się nie przejmować :? ale jak tu się nie przejmować jak otwiera mama drzwi a ona modły odprawia :x

przez **Eveline** » N lip 29 2007, 22:47

Ale numer! :o :) Myślałam,że to jakaś stara pudernica,a tu kobieta po 30 :shock: Współczuję jej mężowi :P I Twojej mamie oczywiście.

przez **aska29** » N lip 29 2007, 22:52

ja niewiem czy jakby twoja mama opowiedziala to na policji to czy by sie czasem nie zainteresowali..to jak nachodzenie i grozenie...moze nie wprost - ale Twoja mama czuje sie przeciez przez nia przesladowana..Moze niech wlasnie w taki sposob przedstawi to na policji..

przez **Sylwia 79** » N lip 29 2007, 23:14

:shock: :shock: :shock:

przez **admisia** » N lip 29 2007, 23:24

:arrow: pw

przez **bina** » Pn lip 30 2007, 12:28

hm...... tzeba przyznać ,,zjawiskowa kobieta,,.Wydaje mi sie , ze cos jej sie poprzestawiało w głowie, mozę wpływ jakiejś sekty???

przez **bajustyna** » Pn lip 30 2007, 12:35

Ja to już sama nie wiem co z nią jest nie tak :? Właśnie mama mi przypomniała jak kiedyś opowiadała ta "czarownica", że jak jej dziecko się urodziło ( teraz idzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej), to że niby na czole miało znamię w kształcie pioruna i to znamię znikało i się pojawiało hihihihihihiih :roll: :roll:

przez **bajustyna** » Pn lip 30 2007, 12:38

aska29 napisał(a):ja niewiem czy jakby twoja mama opowiedziala to na policji to czy by sie czasem nie zainteresowali..to jak nachodzenie i grozenie...moze nie wprost - ale Twoja mama czuje sie przeciez przez nia przesladowana..Moze niech wlasnie w taki sposob przedstawi to na policji..

Kiedyś moja mama spotkała dzielnicowego i opowiedziała mu całą historię i on stwierdził, że to nie jest groźne i póki nie ma przestępstwa to on nie ma prawa interweniować :? :? :? :? :?

przez **nadine** » Pn lip 30 2007, 12:39

może ta sasiadka chce, zebyscie sfiksowały...zastanawiając się nad tym, co ona robi 8) a poważnie cos z nią nie tak, OLAC WARIATKĘ :!: chyba, że bedzie powazniej szkodzic, bedzie natretna albo cos to na policję zglosic....

przez **zubelek** » Pn lip 30 2007, 12:54

o raju, XXI wiek a tu taka wariatka :roll: :lol: :shock:
Też myślę, żeby ją olać. Może mści sie tak za niepożyczanie kasy :? Żal mi jej męża i dzieci :?

przez **bajustyna** » Pn lip 30 2007, 13:23

No wariatka i to straszna :lol: Właśnie dzwoniłam do mamy i pytam jak "diablica" :lol: a tu takie wieści :shock:
Moja siostra przed blokiem koło balkonów jeździła na rolkach ( ma 9 lat 8) ) a diablo na balkonie i zapaliła kadzidełka i odprawia czary do dziecka :evil: :evil: To już nie jest śmieszne jak tak można siostra przyszła z wielkim płaczem i się boi :aiwebs_006: Moja mama wyszła na balkon i zaczęła na nią wyzywać, że wzywa policję i że nie można tak dziecka straszyć a ona zaczęła klaskać i tym wężem syczeć na mamę :roll: Mama sama się wystraszyła i nie wie kompletnie co zrobić...policja tu nic nie zdziała bo ta wariatka jest w swoi domu i może robić co jej się podoba a nie groziła, że im coś zrobi :roll:

przez **zubelek** » Pn lip 30 2007, 13:27

No to juz nie jest wesołe :? Bo mama jak mama ale straszyc dziecko :shock: To sie robi ciężka sytuacja...

przez **nadine** » Pn lip 30 2007, 13:28

powinnyście zgłosi to do programu typu "Uwaga", dziennikarze zrobiliby raban :D a ktoś przy okazji zająłby się tą panią....

przez **justynka__mar** » Pn lip 30 2007, 13:32

Radziła bym porozmawiać najpierw z jej mężem, mieszka z nią więc bedzie wiedział co z nią sie dzieje.
Powiedzcie mu o swoich obawach.
Wydaje mi sie że ta kobieta cierpi na jakaś chorobę psychiczną. Wiem coś o tym bo mama mojej przyjaciółki też nie raz tak robi, maja z nią wiele kłopotów. Obecnie bierze tabletki psychotropowe, więc niby jest wszystko o.k ale nie wiadomo na jak długo... to choroba która wciąż powraca... :(

przez **zubelek** » Pn lip 30 2007, 13:34

A może do proboszcza to zgłosić???

Albo nakręcić jakiegos Waszego znajomego i niech ja nastraszy zabawiając sie w odczarowywacza i maga :aiwebs_017:

Forum noworodek.pl

Dziwna sąsiadka:))))

Dziwna sąsiadka:))))

Kto przegląda forum