Genialne pomysły naszych dzieciaków

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Postprzez olciaa » Pt mar 30 2007, 12:44

A dziś tak smakowała mu zupka że aż wylizał misecdzkę. :D
olciaa
 

Postprzez demether » Pt mar 30 2007, 12:48

kilka dni temu moje dziecko wlozylo sobie makaron spaghetti do osa ( ja goopia matka dama mu sprobowac) i makaron znilnal :shock: nie obylo sie bez gruchy i pensety, ale i tak dobrze bo myslalam ze skonczymy na pogotowiu... on z tym makaronem bawil sie w najlepsze, mi malo serce nie stanelo :?
Joanna i Kajtulek 15.03.2006
<a href="http://suwaczki.smyki.pl"><img src="http://tickers.smyki.pl/s/10046/12060.jpg" alt="Suwaczki dla rodzicow - smyki.pl" title="Suwaczki dla rodzicow - smyki.pl" border="0" /></a>
To już 5 miesięcy jak czekam na drugi suwaczek

<a href=http://www.moodmonkey.org target=_blank><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/k.gif border=0><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/a.gif border=0><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/j.gif border=0><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/t.gif border=0><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/e.gif border=0><img src=http://text.glitter-graphics.net/flip/k.gif border=0>
www.demether.bobasy.pl
Avatar użytkownika
demether
 
Posty: 1388
Dołączył(a): Śr wrz 14 2005, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez utsu » Pt mar 30 2007, 13:25

hehe, mój starszy:

- jak byl mniejszy, skorzystal z sekundy mojej nieuwagi i siegnal po vanish ktory stal na pralce, z ktorej bylam pewna nic nie sciagnie bo nei siegnie i napil sie. skonczylo sie w szpitalu.

- wymontowal srubke z mebloscianki, taka malutenką i wlozyl sobie do nosa. skonczylo sie na pogotowiu.

- dostal sie do sudocremu braciszka i do patyczkow do uszu, oczywiscie gdy weszlam do pokoju, smarowal sobie twarz sudocremem za pomoca tych patyczkow, odrobine tez zjadl.

- wylal 3 szampony pod rzad na dywan.

- wyrzucil do smieci polowe moich kosmetykow, bo widzial jak wyrzucam puste opakowania.

- wyrzucil okolo 3 lyzeczek do herbaty do kosza na smieci. domyslilismy sie z mezem po fakcie.

- maz sie golil a tymek stal i patrzyl, jak maz na sekunde odlozyl maszynke ten chwycil i pociagnal sobie po policzku, nic mu sie na szczescie nie stalo.

- pomalowal sciany swiezo po malowaniu

- wsadzil "cos' do dzis jeszcze nie wiem co, do stacji dyskietek.

- wczorej wszedl do pisakownicy i od razu na wejsciu wzial lopatke i wysypal sobie piach na glowe.

- wylal caly wazon okolo litra wody na kanape.

- wieczorem gdy polozylismy do spac, zasnął ale obudzil sie, a poniewaz spi przy oknie, wstal i pukal do przechodniow w szybe. (mieszkamy na parterze)


:wink:
utsu
 

Postprzez JustynkaW » Pt mar 30 2007, 15:20

:lol: :lol: :lol: :lol:

U nas hitem jest wrzucanie a właściwie wkopywanie wszystkiego pod kanapę, ale to dosłownie wszystkiego. Dzisiaj tam wylądowało gotowane jajko, które zamierzałam zjeść na śniadanie :wink: Byłam święcie przekonana,że je zjadł dopiero jak szukałam piłki pod kanapą to znalazłam swój posiłek :wink:
Tapeta w jego pokoju ma spore braki, bo co jakiś czas odrywa kawałek :wink: Poczekam aż zerwie wszystko to wtedy pomalujemy.
Pralka za każdym razem jest przeprogramowywana. Po każdym praniu obowiązkowo muszę wyłaczyć z kontaktu, bo jak zapomnę to piorą się klocki :wink:
Najsmaczniejszy za to jest suchy makaron :wink: Ile on już tego zjadł to lepiej nie wiedzieć. Mnie brzuch boli jak na to patrzę a jemu nic.I gdzie bym go nie schowała, zawsze znajdzie :wink:
Najlepsza zabawa to podrzucanie wszystkiego do góry, łącznie z talerzami :lol:
Sudokremem już się nie smaruje, na szczęście, ale jak miał roczek to robił to zawsze przed spacerem :lol: Zanim wyszliśmy z domu to przebieranie było obowiązkowe.
Jak dostanie jakiś samochodzik, to pierwsze co robi, to wyrywa kierownicę :roll: Potem można się już bawić, oczywiście do czasu zanim nie wyrwie podwozia :wink:

I cwaniak się nauczył,że jak karmię Grzesia to jestem uziemiona na kanapie i mogę sobie, co najwyżej, pokrzyczeć :lol: Po każdym karmieniu mieszkanie wygląda jak po wojnie :wink:

To narazie tyle a tu następny rośnie :wink:
MNIEJSZY JUŻ NIE BĘDĘ
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/9jCep2.png" alt="Lilypie 3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>

<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10722;127/st/20070215/n/Grzes/dt/6/k/4b5e/age.png"></a>
Avatar użytkownika
JustynkaW
 
Posty: 2470
Dołączył(a): Pt gru 10 2004, 01:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez olciaa » Pn kwi 02 2007, 09:47

Dziś rano Przemcio biegał z tatusiowymi bokserkami na głowie :D
olciaa
 

Postprzez mahefa » Pn kwi 02 2007, 10:17

O moich łobuzach to mogłabym pisać cały dzień...
Z wiekszych strat to dwie drukarki do wywalenia bo powyrywali ze srodka jakies paski :roll: nakia zaśliniona przez 7 miesiecznego Matika i moja nowiutka motorolka :twisted: najpierw Kuba stłukł akwarium i sie sie przypadkiem zalała a m-c po naprawie Mati włożył ja do słoika z sałatka z ogórków :? tego już nie przezyła :evil: najlepsze, że siedział koło tatusia, który jadł obiad i tak zapatrzył sie w tv, że niezauwazył działajacego synka :twisted:
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-10991.png" border="0">
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-10993.png" border="0">
</a>
<a href="http://www.maluchy.pl">
<img src="http://suwaczki.maluchy.pl/li-11001.png" border="0">
</a>
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="wiek ciąży - suwaczek ciążowy"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/57cb7972af.png?html"></a>
Avatar użytkownika
mahefa
 
Posty: 4677
Dołączył(a): Wt lut 01 2005, 01:00

Postprzez olciaa » Pn kwi 02 2007, 12:29

Mahefa z tymi tatusiami to już tak jest, jak włączą telewizor to klapy na oczy im opadają.
olciaa
 

Postprzez bettysz » Pn kwi 02 2007, 13:01

Krzyś (za młodu):
- złapał psa za język i trzymał - pies był w szoku;
- łyknął sobie płynu do mycia naczyń;
- jadł (dość długo) piasek z osiedlowej piaskownicy;
- ostatnio w przedszkolu namówił kolegę żeby posmarował komuś włosy klejem; i tak się stało!
- również w przedszkolu - przeciął koledze bluzkę nożyczkami, po czym w ramach pokuty chyba sobie też pociął;

Zosia:
- standard, jak Krzysiek się ubiera, zakłada sobie jego majtki na głowę;

Jak sobie coś jeszcze przypomnę - napiszę. :roll:
<img src="http://images2.fotosik.pl/23/7w7xbw0zcehvnalo.jpg">
Avatar użytkownika
bettysz
 
Posty: 387
Dołączył(a): Cz mar 31 2005, 00:00
Lokalizacja: Opole

Postprzez olciaa » Pt kwi 13 2007, 21:15

Młody dziś się upaćkał moim lakierem do paznokci. Nie wiem jak mu się udało go otworzyć bo zakręciłam mocno. Jestem pełna podziwu dla jego sprytu. W efekcie chyba bodziak będzie do wyrzucenia bo chyba się nie dopierze.
olciaa
 

Postprzez pysia20 » Pn kwi 16 2007, 11:46

:lol: :lol: :lol:

Ola - jak tylko umyje lustra w domu to i tak za chwile łapki na nim poodbija albo wetrze serek homogenizowany, wyjada masło z lodówki ciągle go brakuje :roll: ble aż nie dobrze się robi :?

Jak była mniejsza wyrzuciła kotka przez okno :? z 1 pietra całe szczescie przezył . Wyjadała psu karme :roll: Karmi wszystkim co popadnie braciszka :roll: wpadła so sedesu głową :? U mojej mamy nauczyła sie otwierac kojec psa i zawsze jak tylko tam pójdziemy to go wypuszcza a później trzeba go szukać. Ścian nie maluje za to nakleja naklejki na ściany.

Jaś mały ale tez juz ma na swoim koncie troche. Wysypuje kamienie z kwiatów , rozwalił dvd, szczoteczką od sedesu mył zęby ffffeeeeeeeee :? zjadł troche papieru toaletowego obślinia mi tampony :roll: i hitem jest to ze zjada wszystko co znajdzie w lodówce mam małą lodówke na ziemi i maly wyciąga z niej kiełbase kurczaka i siedzi cicho zeby mu nie zabrac :wink:
<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/7_4b_449853C0_LJLaLn_0.gif">

<img src="http://line.romanticcollection.ru/ba/8_45b_40045C50_LOLlLa_0.gif">
Avatar użytkownika
pysia20
 
Posty: 2671
Dołączył(a): So maja 06 2006, 11:16
Lokalizacja: sokołów podlaski

Postprzez Iftel » Pn kwi 16 2007, 13:11

Moja córa w zeszłe wakacje wybrała się z nami i teściową do kościoła; w małej miejscowości, zaznaczam. Cisza, wszyscy skupieni. Przed nami siedział taki, niczego sobie, przysadzisty, żeby nie powiedzieć gruby, jegomość. Ania na cały głos: "Mamo, a dlaczego ten pan jest taki pełny?" Ciekawe jak się czuł, kiedy ludzie zaczęli tłumić chichot :?
Kiedy jeszcze chodziła do żłobka, zamknęła kiedyś całą grupę, od środka, kluczem w sali (opiekunka wyszła na chwilę, do jakiejś dziecięcej szafki). Nie chciała otworzyć. Przez jakiś wyjście"awaryjne" (zastawione) musieli się do sali dostać. Dzieciaki same, choćby na sekundę, zostawić, to bardzo ryzykowna sprawa :D
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;104/st/20021010/n/Ania/dt/5/k/1dfb/age.png"></a>
<a href="http://www.TickerFactory.com/">
<img border="0" src="http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;104/st/20070206/n/Krzysiek/dt/5/k/aaec/age.png"></a>
Avatar użytkownika
Iftel
 
Posty: 270
Dołączył(a): Cz mar 01 2007, 16:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Morgiana 78 » Pn kwi 16 2007, 15:08

hahahaha
Fajne forum
Moja Gabi uwielbia chomiki i jak była u mojej siostry (miała wtedy 1,5 roku)wparowala do pokoju chwyciła z klatki Chrupka(tak nieszczęśnikowi było na imię) i wrzucila do szklanki z wodą, aby sobe poplywał!!dobrze,że Asia(siostra ma) byla w pokoju i zainterweniowała.Do dzisiaj Gabi ma wstęp wzbroniony do tegoż pokoju.Asiula niestety nie wybacza takich wykroczeń..
-Jak Julcia moja była malutka(ok.1,5 roku).Ja uczylam sie w pokoju do egzaminu...ta ciagle pukała do drzwi, ja otwierałam ta mi dawała listek i uciekała.Jak się uzbierał cały bukiecik listków z ciekawości poszłam za nią skąd to małe pieroństwo bierze...Patrzę...a tu ona wspina się(!!!) na kanapę i obdziera ulubiony kwiatek mojej mamy wiszacy na ścianie...ale skubaniec tak rwał ten kwiatek,że wszystkie listki oskuabne byly na jej wysokości....i kwiatek z pokaźnych rozmiarów troszeczkę się zmniejszył...
Ochrzan oczywiście był...i to na moja glowę...Aniołek z różkami tylko się usmiechał...
ale oczywiscie były także
-malowanie po tapetach wszelakich....a nawet odbicie rączek tłustych na nowo pomalowanej ścianie u mojej mamy....hahah biedna miała z nimi
-podjadanie chomikowi jedzenia
-malowanie sie moimi kosmetykami-efekty lolitkowe...hahahahahaha
<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="suwaczki ciąża, odliczanie ciąży"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/371df8bc40.png?html"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="dieta, odchudzanie - odliczaj kg"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/f1002b69da.png?html"></a>


<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="wstaw suwaczek na forum, bloga, www"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/b0f0e86892.png?html"></a>

<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="odliczanie czasu, do wydarzenia"><img border="0" src="http://www.suwaczek.pl/cache/bfca512086.png?html"></a>

Morgi
Avatar użytkownika
Morgiana 78
 
Posty: 1921
Dołączył(a): Śr kwi 04 2007, 09:26
Lokalizacja: Kielce

Postprzez wikunia » Pn kwi 16 2007, 15:26

U nas podobnie
-> picie na wszystkie możliwe sposoby np z miski psa, wody z wanny podczas kąpieli, picie z poidełka królika.. im dziwaczniej tym lepiej
-> wrzucanie całej rolki papieru toaletowego do kibelka, i innych rzeczy znajdujących się w ręce i do tego czasem spuszcza wode
-> klapki do DVD też nie mamy ale jeszcze działa ocalała reszta
-> całe pudełko nowego kremu poszło na jego buzie
-> babci zginęły korale... do dzisiaj nikt nie wie gdzie się podziały (prawdopodobnie wylądowały w koszu na śmieci)
-> otworzył sobie lodówkę i zaczął jajka gnieść
-> okleiny na meblach u ciotki już nie ma ;)
-> telefon pływał w wannie ale działa, za to siostry dwa tel nie przetrwały próby wodnej
-> kiedyś chowałam wózek do piwnicy a on wszedł na piętro i zapukał do sąsiadów, jak otworzyli to pogadał sobie z nimi... mimo że jeszcze nie za dobrze mu to wychodziło
Avatar użytkownika
wikunia
 
Posty: 7754
Dołączył(a): Wt lip 13 2004, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez malutka_8 » Pn kwi 16 2007, 15:39

olenkamalenka napisał(a):Mojej znajomej synek kiedyś się zapytał " Mamusiu mogę wcinać "
Ona się zgodziła a on cała narzytę na łóżko powcinał ( pociął) hihi :)


Jak to przeczytalam to myslalam ze padne ze smiechu :)
Jak ja bylam mala to dokladnie zrobilam to samo.Moja mama spala a ja sie zapytalam czy moge sobie powcinac :)
Pozwolila wiec "powcinalam" sobie cale przescieradlo na ktorym spala :)

Moja Natalka to jeszcze za mala ale jak tylko urosnie......:D
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
malutka_8
 
Posty: 21
Dołączył(a): Cz kwi 13 2006, 13:10

Postprzez olciaa » Wt kwi 24 2007, 15:04

:lol: :lol: :lol:
olciaa
 

Postprzez bebak » Wt kwi 24 2007, 15:11

Mój synek właśnie sobie urządził piaskownicę za moimi plecami :? Wymieszał wiórki kokosowe z bułką tartą i bardzo się cieszył, że tak ładnie się wgniata w dywan :wink: :lol:
<a href="http://www.babelek.smyki.pl">Zapraszam na blog mojego słoneczka</a>
<img src="http://images24.fotosik.pl/105/2ce6db0c8a54e6e8.jpg"</img>

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b3.lilypie.com/Wz7Kp2.png" alt="Lilypie3rd Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b1.lilypie.com/urD4p2.png" alt="Lilypie1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" /></a>
Avatar użytkownika
bebak
 
Posty: 2965
Dołączył(a): Wt gru 06 2005, 17:22
Lokalizacja: Kraków

Postprzez olciaa » Wt kwi 24 2007, 15:13

bebak napisał(a):Mój synek właśnie sobie urządził piaskownicę za moimi plecami :? Wymieszał wiórki kokosowe z bułką tartą i bardzo się cieszył, że tak ładnie się wgniata w dywan :wink: :lol:


:eusa_clap: :eusa_clap: :eusa_clap: :eusa_clap: :eusa_clap:

U nas w dywan ostatnio był wcierany Linomag :lol:
olciaa
 

Postprzez olciaa » So maja 19 2007, 15:45

Co ciekawego ostatnio wymyśliły Wasze dzieciaczki?
olciaa
 

Postprzez Mayena » So maja 19 2007, 16:12

Mój chrześniek wysmarował cały stół od spodu pastą do zębów, twierdząc, że zrobił malowanie i całkiem nieźle mu wyszło. Obcioł też wszystkie rzepy w paczce Pampersów swojego młodszego brata, bo konstruował samolot i były mu niezbędne.
(*) 27.07.2004
(*) 13.03.2006

<a href="http://lilypie.com"><img src="http://lilypie.com/pic/071126/0J1M.jpg" alt="Lilypie 1st Birthday Pic" width="100" height="80" border="0" /><img src="http://m1.lilypie.com/muwCp1.png" alt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" /></a>


<a href="http://photo.net/photodb/folder?folder_id=737911">Zuźka</a>
Avatar użytkownika
Mayena
 
Posty: 3577
Dołączył(a): Śr sie 04 2004, 00:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Hanuś* » So maja 19 2007, 16:13

Oj ja to sie mam z moimi diabełkami :)
Starsza:
- jak miała rok to gubiła na ulicy pampersy :? a potem lała w autobusach :?
- polewała pierogi zmywaczem do paznokci :?
- jak miała niecały rok otworzyła sobie drzwi i wyszła na 5 piętro - szukał jej cały blok -tyle co byłam w ubikacji (zawał serca)
- malowała meble markerem (współczucia ze zmyciem tego dziadostwa)
wrzucała nasze szczoteczki do kibelka :?
-wysypała mi mąkę na przedpokoju - pyliło jak cholera :D
- brała picie i rozmazywała po podłodze :?:?
-Piła herbate z płatkami Nesquick
-wycięła dziure w kojcu młodszej bo jej tata nie dał papieru do cięcia w tej sekundzie :?
- maluje na ścianach hieroglify :D :?
- budzi mnie kiedyś i każe sobie brisem białym psiknąć do buzi (myślała że to bita śmietana :?)
Ona jest pomysłowa więc jak sobie coś przypomne to napiszę ;)
A młodsza (za 4 dni skończy roczek):
-lizała zdjęcie rentgenowskie (cała buzia czarna)
- wyciąga śmieci z kosza i rozwala po całym domu
- wyciąga rzeczy z szafki w łazience i wrzuca do wanny
- jak sie dorwie do kaset magnetofonowych to taśme trzeba zbierać po całym domu ( kasety obowiązkowo muszą być dziadków :D )
- namiętnie zrzuca drukarkę z półki i włącza i wyłącza cd-rom w komputerze
- jak wpadnie do pokoju straszej to ta ma sprzątania pół dnia znajdzie nawet takie rzeczy o których istnieniu nie miałam bladego pojęcia :P
-rozkopuje kwiatki


Ale widzę że nie tylko moje takie "uzdolnione" :D:D:D
Martynka-11.09.2002
Zuzia- 23.05.2006
Hanuś*
 
Posty: 2449
Dołączył(a): N mar 04 2007, 01:20

Postprzez luśka » So maja 19 2007, 20:39

cinnamon-girl napisał(a):Hehehehe, z tym psem to dobre! :D moj syncuś teztak przytulal kotka, ze mu języczek wyszedl na wierzch :D i nosil go doslownie jak torebkę w jednej rączce i zamiatal po podlodze - biedny zwierz... i nic nie moglam na to poradzic :roll: poza tym tez wywala całą zawartosc z szafek z ubraniami, wlazi na monitor i z góry zagląda w monitor (tak do góry nogami - co ja sie za nim nabiegam... ) ostatnio sie zaklinowal w desce sedesowej, bo podpatrzyl, jak czyscilam kibelek i (nawet nie wiem kiedy) podniósl cala deske, wsadzil szczote i DAWAJ! ... no i deska na niego spadła ... a raczej wpadła i nie mogl spod niej wyjsc :) moj M. zrobil zdjęcie i wkleilabym, tylko nie wiem jak :oops: :wink: musze pokombinować
aha, Piter ma rok i piec miesiecy.


aż się popłakałam że śmiechu...
Avatar użytkownika
luśka
 
Posty: 447
Dołączył(a): Śr lis 15 2006, 22:10
Lokalizacja: z Południa

Postprzez luśka » So maja 19 2007, 20:40

cinnamon-girl napisał(a):Hehehehe, z tym psem to dobre! :D moj syncuś teztak przytulal kotka, ze mu języczek wyszedl na wierzch :D i nosil go doslownie jak torebkę w jednej rączce i zamiatal po podlodze - biedny zwierz... i nic nie moglam na to poradzic :roll: poza tym tez wywala całą zawartosc z szafek z ubraniami, wlazi na monitor i z góry zagląda w monitor (tak do góry nogami - co ja sie za nim nabiegam... ) ostatnio sie zaklinowal w desce sedesowej, bo podpatrzyl, jak czyscilam kibelek i (nawet nie wiem kiedy) podniósl cala deske, wsadzil szczote i DAWAJ! ... no i deska na niego spadła ... a raczej wpadła i nie mogl spod niej wyjsc :) moj M. zrobil zdjęcie i wkleilabym, tylko nie wiem jak :oops: :wink: musze pokombinować
aha, Piter ma rok i piec miesiecy.


aż się popłakałam że śmiechu...
moja mała jeszcze za mikra na takie ekscesy, ale uprzedzę mamę, żeby zamykała swojego futrzaka, jak bedziemy przychodzić...
Avatar użytkownika
luśka
 
Posty: 447
Dołączył(a): Śr lis 15 2006, 22:10
Lokalizacja: z Południa

Postprzez Aki » So maja 19 2007, 20:47

Mój młodszy syn niedawno wylazł na komodę, na której stało akwarium z żółwiem wodnym i wrzucił do wody wszystkie pluszaki. Był zachwycony, żółw przerażony. Oddałam żółwia mojemu bratu.
<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/459472.png">

<img border="0" src="http://www.snugglepie.com/ezb/137094.png">
Avatar użytkownika
Aki
 
Posty: 4415
Dołączył(a): Cz wrz 23 2004, 00:00
Lokalizacja: Kwiecień 2005

Postprzez marza » N maja 20 2007, 00:03

A oto co moja dzisiaj wykombinowała :evil:
Wysmarowała sciany kremem Bambino :evil:

Obrazek
Avatar użytkownika
marza
 
Posty: 7831
Dołączył(a): Wt sie 03 2004, 00:00

Postprzez Liliana83 » N maja 20 2007, 00:30

nie przypominam sobie co moja Mila skombinowała ale za to ze mnie był niezły nr w dziecinstwie

mialam 3 lata jak przyjechała do nas babcia,miala mnie popilnowac jak rodzice gdzies wyjechali
mieszkalismy w bloku na 3 pietrze
babcia była zawsze pulchna,bardzo pulchna :D
no i jak przyjechała to przywiozła torbe z ciuchami dla siebie na zmiane

nie wiem gdzie była,ale spusciła mnie z oka na chwile a ja w tym czasie z jej torbą ciuchow znalazłam sie na balkonie i.... wszystko zaczełam spuszczac z trzeciego pietra :lol: :lol: :lol:
cała rodzina do dzis wspomina jak wielkie big gacie babci spusciłam :lol: :lol:

biedna babcia po sasiadach latała i zbierała swoje gatki i inne ciuchy :lol: :lol:
oprocz słynnych gaci spusciłam sliczna kosmetyczke babci i... wypominała mi w zartach ja az do smierci
kochana babcia :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Liliana83
 
Posty: 2810
Dołączył(a): Pn lis 07 2005, 01:00
Lokalizacja: Ormåsen

Postprzez olciaa » Pn maja 21 2007, 16:05

Uśmiałam się czytając o Waszych pociechach. :lol: :lol: :lol:
A mój szkrab ostatnio spał ze starym czajnikiem i nie dał go sobie zabrać.
olciaa
 

Postprzez olciaa » Śr cze 27 2007, 15:46

:D
olciaa
 

Postprzez RenataOslo » Śr cze 27 2007, 15:54

A co powiecie na zamknięcie kota w zamrażarce?
Znajoma słysząc miałczenie długo zastanawiała się z którego miejsca dochodzą głosy...
...jak otworzyła zamrażarkę /taką otwieraną z góry/, to myślała, że zawału dostanie widząć wyskakującego kota z zamarzniętą już sierścią :shock: :)
Avatar użytkownika
RenataOslo
 
Posty: 1147
Dołączył(a): N lis 19 2006, 01:37
Lokalizacja: Oslo-Wrocław

Postprzez Aghaa » Śr cze 27 2007, 18:36

Dobre :lol:

U nas ostatnio
-pomalowana sciana w kuchni -> ogromny bohomaz czarna kredka przedstawiajacy ponoc mrowki :roll: zrobiłabym zdjecie ale
-cyfrowka Minolta za grube pieniadze nie przezyła proby upadku z wysokosci (naprawa bedzie mnie kosztowała 200zł o ile da sie z tym aparatem cokolwiek jeszcze zrobic :twisted: :roll: )
-wyjadanie psu suchej karmy to norma
-2 telefony kom.poszły do smieci
-stłuczone moje ulubione perfumy :twisted:
-obita wanna przez wrzucanie do niej roznych cięższych rzeczy
-pies mojej mamy wysmarowany zelem do włosow i błyszczykami do ust(pies w okresie szczenięcym, miała wieksza radoche niz Gabi :roll: )
-utopiona w sedesie paczka tamponow (rozpakowanych :? )

To wyczyny z ostatnich miesiecy

Mama opowiadała mi ze jak byłam mała zostawiła mnie z ojcem w czasie popołudniowej drzemki - ojciec spał a ja sie musiałam obudzic. Na stole znalazłam opakowanie zyletek i pochlastałam podobno śpiącego bez podkoszulka ojca :oops: Wszedzie pełno krwi itp "atrakcje" - mama mowi, ze omal nie dostała zawału - ja wyszłam z tej sytuacji bez szwanku :wink:
<img src="http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/f/6/3/5/16938250_d.jpg">

historia schroniska dla zwierząt...
http://www.brightlion.com/inhope.aspx
Avatar użytkownika
Aghaa
 
Posty: 4438
Dołączył(a): So kwi 03 2004, 00:00
Lokalizacja: Kraków/Irlandia

Postprzez natalia1981 » Śr cze 27 2007, 21:19

RenataOslo napisał(a):A co powiecie na zamknięcie kota w zamrażarce?
Znajoma słysząc miałczenie długo zastanawiała się z którego miejsca dochodzą głosy...
...jak otworzyła zamrażarkę /taką otwieraną z góry/, to myślała, że zawału dostanie widząć wyskakującego kota z zamarzniętą już sierścią :shock: :)


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Naczytalam sie waszych postow i boje sie pomyslec co mnie czeka w niedalekiej przyszlosci :shock: :shock: :shock: :shock:
<a href="http://lilypie.com"><img src="http://b1.lilypie.com/auqup2.png" alt="Lilypie 1st Birthday Ticker" border="0" width="400" height="80" />


<a href="http://www.GlitterMaker.com/"><img src="http://5.UploadMirror.com/uploaded/4/811/glitter_maker_06_12_2007_15_38_11_67385.gif" border="0" alt="http://www.GlitterMaker.com/ - Glitter Graphics" title="http://www.GlitterMaker.com/ - Glitter Graphics"></a><br><a href="http://www.GlitterMaker.com/" title="GlitterMaker.com">http://www.GlitterMaker.com/</a> - <a href="http://www.GlitterMaker.com/" title="Glitter Graphics">Glitter Graphics</a> - <a href="http://www.MakeYourSpace.com/" title="MySpace Layouts">MySpace Layouts</a> - <a href="http://www.afterworkcasino.com" title="online casino">online casino</a>
natalia1981
 
Posty: 342
Dołączył(a): Wt lut 13 2007, 12:49
Lokalizacja: warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 119 gości