olenkamalenka napisał(a):Mojej znajomej synek kiedyś się zapytał " Mamusiu mogę wcinać "
Ona się zgodziła a on cała narzytę na łóżko powcinał ( pociął) hihi :)
bebak napisał(a):Mój synek właśnie sobie urządził piaskownicę za moimi plecami :? Wymieszał wiórki kokosowe z bułką tartą i bardzo się cieszył, że tak ładnie się wgniata w dywan :wink: :lol:
cinnamon-girl napisał(a):Hehehehe, z tym psem to dobre! :D moj syncuś teztak przytulal kotka, ze mu języczek wyszedl na wierzch :D i nosil go doslownie jak torebkę w jednej rączce i zamiatal po podlodze - biedny zwierz... i nic nie moglam na to poradzic :roll: poza tym tez wywala całą zawartosc z szafek z ubraniami, wlazi na monitor i z góry zagląda w monitor (tak do góry nogami - co ja sie za nim nabiegam... ) ostatnio sie zaklinowal w desce sedesowej, bo podpatrzyl, jak czyscilam kibelek i (nawet nie wiem kiedy) podniósl cala deske, wsadzil szczote i DAWAJ! ... no i deska na niego spadła ... a raczej wpadła i nie mogl spod niej wyjsc :) moj M. zrobil zdjęcie i wkleilabym, tylko nie wiem jak :oops: :wink: musze pokombinować
aha, Piter ma rok i piec miesiecy.
cinnamon-girl napisał(a):Hehehehe, z tym psem to dobre! :D moj syncuś teztak przytulal kotka, ze mu języczek wyszedl na wierzch :D i nosil go doslownie jak torebkę w jednej rączce i zamiatal po podlodze - biedny zwierz... i nic nie moglam na to poradzic :roll: poza tym tez wywala całą zawartosc z szafek z ubraniami, wlazi na monitor i z góry zagląda w monitor (tak do góry nogami - co ja sie za nim nabiegam... ) ostatnio sie zaklinowal w desce sedesowej, bo podpatrzyl, jak czyscilam kibelek i (nawet nie wiem kiedy) podniósl cala deske, wsadzil szczote i DAWAJ! ... no i deska na niego spadła ... a raczej wpadła i nie mogl spod niej wyjsc :) moj M. zrobil zdjęcie i wkleilabym, tylko nie wiem jak :oops: :wink: musze pokombinować
aha, Piter ma rok i piec miesiecy.
RenataOslo napisał(a):A co powiecie na zamknięcie kota w zamrażarce?
Znajoma słysząc miałczenie długo zastanawiała się z którego miejsca dochodzą głosy...
...jak otworzyła zamrażarkę /taką otwieraną z góry/, to myślała, że zawału dostanie widząć wyskakującego kota z zamarzniętą już sierścią :shock: :)
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 119 gości