Pazdziernikowe Mamusie 2007

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Cz cze 13 2013, 09:41

stronka za zdrówko i piękną pogodę

ja to jestem chyba z kosmosu człowiek
ja już tęsknię za domem :)
micha mi się cieszy na widok każdego tutaj kota
tak za moimi durniami tęsknię
za ogródkiem...

no i strasznie kaszlę, nie umiem już nad tym zapanować
biorę leki ale bez efektu :( to jedyny dla mnie minus :(
morza szum, fale i ciepło na prawdę po raz pierwszy na naszym urlopie
tak nam dopisały, my zawsze jeździmy na 5-6 dni
i z tego zawsze dzień dwa pogody
a tu od niedzieli mamy upał i słońce
a ja pobrałam ciepłe ciuchy i teraz noszę jedno i to samo
nie ma rewi mody :) hihi

polecam gorąco ten ośrodek, mega blisko plaży więc jak chcę siku
to śmigam do pokoju nie muszę się po krzakach chować hihi
śniadania są w cenie noclegu a obiadokolacje taniej w pysznej restauracji
hotel Wita w Jastrzębiej Górze
nocleg z śniadaniami dla całej trójcy 150 a obiadokolacja 50 za dwie porcje
bo ja jem z Leną nie da się tego zjeść, dziennie 2 zupy do wyboru i 2 dania do wyboru
Pierwszy raz jadłam tu łososia, sandacza... dziennie sobie biorę rybkę

raz ruszyliśmy autem na Hel na wycieczkę ja płynęłam z Leną statkiem odwiedziliśmy
foczki Lena uwielbia foki... to jest jej mania :)
a dziś ruszamy do Władysławowa na wieżę, do wesołego miasteczka, do oceanarium, do Cetniewa
i tak se połazić po alei gwiazd sportu

lubię tu być bo wszędzie blisko i dużo atrakcji...
rokrocznie te same rejony ale jakoś nam się nie znudziło przynajmniej znam każdy kąt
i czuję się jak w domu

a ludzie z tej restauracji i hotelu wyprzedzają nasze myśli, są na każde zawołanie na każdy problem
jeszcze nie zdążę pomyśleć, co chcę jeść oni już pytają czy kawę... no mega dobrzy i super tu jest

buźka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pt cze 14 2013, 21:36

wyjazdowe wakacje mają mi się ku końcowi
jutro po śniadanku wracamy do domu, przez Łódź, może gdzieś Asię wyhaczę na jakim
skrzyżowaniu ;)
po raz pierwszy nie pojedziemy przez noc, ciekawe jak młoda maruda to zniesie
na 6 dni pobytu 3 dni zwiedzania i 3 dni laby na plaży bezkarnej :)
ze zwiedzania to był Hel i fokarium, we Władysławowie Ocean Park super sprawa dla dzieci, wieża widokowa i jeszcze w niej taki pokój iluzji też fajna frajda i trzecie zwiedzanie, to pojechaliśmy dziś do Łeby a tam labirynt taki że się chodzi pośród drzewek i szuka wyjścia świetna sprawa :) a potem zajechaliśmy do no właśnie jak się to nazywało taki w każdym razie park, gdzie też są foczki a Lena jest foczkomaniaczką hehe i byliśmy na ich karmieniu, do tego jest tam takie oceanarium 3d, mega przeżycie... szkoda, że Lena nie chciała iść jeszcze na kino 7d ale i tak kupa tam atrakcji miejscowość Sarbinsk czy jakoś tak, niedaleko Łeby

no to proszę o kciuki za bezpieczną jazdę jutro
:*

potem jeszcze posiedzę tydzień w domu i niestety powrót do rzeczywistości
a jest mega okrutna, jak naszej firmy nikt nie kupi
to syndyk ogłosi 21go upadłość :(
nie wiem co to dla mnie znaczy, ale czuję, że będę bezrobotna :(
ehhh
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » So cze 15 2013, 10:05

Monia cieszę się, że wakacje udane i pełne atrakcji :) Wracajcie bezpiecznie :)
I trzymam kciuki, by w pracy wszystko się poukładało, by udało się Waszą firmę uratować.

Iza bo pytałaś... dostaliśmy wczoraj informację ze Spółdzielni o zmianie stawki za wywóz nieczystości stałych (segregowanych) i od lipca wynosić ona będzie 12,69 zł od osoby miesięcznie, czyli w naszym przypadku całkowity koszt miesięczny to 38,07 zł.

Ja dziś idę do kina z Piotrusiem i Jego koleżanką Kasią na "Tajemnicę Zielonego Królestwa", a po południu jedziemy na ślub do znajomych.
Jutro, jak pogoda dopisze, grill i relaks z rodzicami na Stróży.
Ostatnio edytowano Wt cze 18 2013, 09:39 przez radość serca, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » So cze 15 2013, 22:15

zajechaliśmy szczęśliwie
dużo sobie pośmigałam autkiem praktycznie pół drogi moje :)
uwielbiammmmmmmmm być kierowcą :)

poprałam już 4 pralki teraz się to suszy ale już nie mam gdzie wieszać, więc może jutro dokończę pranie
walizy już rozpakowane, pochowane co trzeba i z głowy :)
jutro idziemy na festyn
oby pogoda dopisała...

wiecie, ani mi się nie chce do tej roboty wracać, te nastroje tam...
ja to może prędzej sobie robotę znajdę, ale tam większość ludzi w wieku dojrzalszym niż ja
ehhh wolę nie myśleć, obiecałam sobie, że zacznę się martwić
jak dostanę wypowiedzenie...
kurcze prawie 9 lat tam pracuję... ehhh
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Izabela77 » Wt cze 18 2013, 08:03

Moniś cieszę się, że wyjazd Wam się udał, z tego co piszesz super atrakcje a i pogoda się ślicznie spisała.
Co do pracy to współczuję, mam nadzieję że wszystko się ułoży. Mocno ściskam.

Widzę, że stawki za śmieci mniej więcej takie same we wszystkich miastach, tylko skąd te ceny skoro w przetargach miesięczny odbiór śmieci na jedną osobę wyceniani na około 3 zł. Dla nas 12 zł od osoby za posegregowane śmieci to dużo, tym bardziej że trudno nam w ciągu miesiąca uzbierać cały pojemnik śmieci. Papier zbieramy do palenia, mamy swój kompost a więc i do kosza mało trafia odpadków, bez pomyślunku to wszystko.

Asia a Ty kiedy się na urlop wybierasz?
Miko&Toto
Avatar użytkownika
Izabela77
 
Posty: 4141
Dołączył(a): So lis 05 2005, 01:00
Lokalizacja: miasto starsze od Krakowa

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Wt cze 18 2013, 09:40

Iza my na urlop wyjeżdżamy na początku sierpnia. Dojeżdżamy nad morze do Piotrusia, który tam będzie już od 15 lipca.
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Wt cze 18 2013, 21:26

ale mamy tropiki :)
siedzimy na ogródku nogi i dupki moczymy w Lenki baseniku hehe
tak to idzie znieść ten upał... ale w robocie to pewno z 50stopni Celsjusza...
nio ehh :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Izabela77 » Cz cze 20 2013, 07:43

U nas też tropiki ale z tą różnicą, że mamy inwazję komarów nawet w południe latają :? a zażarte jak nie wiem co, już nie liczę ugryzień.

Mikuś sporadycznie chodzi do przedszkola, sam stwierdził że woli z dziadkiem na działce siedzieć niż z paniami. Zresztą jak wczoraj Go odbierałam to dzieci garstka, grupy łączone, panie siedzą i w nosie mają wszystko, bo im za gorąco. Nawet sama wychowawczyni stwierdziła, że na przyszły tydzień nie mają żadnego programu, więc to tylko taka przechowalnia będzie. Super, uwielbiam podejście tych kobiet do tematu :neutral: szkoda gadać.

Asiu pewnie już po raz enty będę się powtarzać, fajne wakacje będzie miał Piotruś.
Miko&Toto
Avatar użytkownika
Izabela77
 
Posty: 4141
Dołączył(a): So lis 05 2005, 01:00
Lokalizacja: miasto starsze od Krakowa

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Cz cze 20 2013, 08:30

Izuś u nas też strasznie te komary dokuczliwe, kupiliśmy taką lampę, ale nie wiem czy wiele to da... może troszkę ich odstraszała, ale za wczas na ocenę... rzeczywiście i w popołudnie masakrują...
U nas w przedszkolu tak jak u Was... także wątpię, że Lenę na ten ostatni tydzień tam poślę
pójdę odebrać jej rzeczy i niech spadają na drzewko :)

ehhh idę do lekarza, choć za wiele sobie po tej wizycie nie obiecuję...
moja internistka stwierdziła, że mam podejrzenie choroby autoimmunologicznej
w ogóle nie wiem o co to chodzi
ale stwierdziła to na podstawie tego, że mam aż dwie na raz choroby zaś nie wiem jak to fachowo
określiła, ale takie co są w zasadzie nieuleczalne chodzi o łuszczycę i bielactwo
i kazała dermatolog poszerzyć moją diagnostykę
Ale znając moje szczęście i ona mnie zleje
a ja już do końca życia jestem skazana na choroby
z jednej w drugą, bo przez brak odporności z jednej choroby wyjdę po miesiącu dwóch
to już następna się przypląta...już nigdy nie będę chyba w pełni zdrowa
Tak też właśnie ostatnio się zastanawiałam, czemu ja tak długo wszystkie choroby przechodzę
nawet głupie strupki goją się miesiącami... ehhh
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pt cze 21 2013, 09:23

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

z okazji urodzin niech Ci się spełnią Twoje marzenia
bądź zdrowa, radosna, uśmiechnięta
tak kochana jak dotychczas albo i więcej ;)
Pociechy z Męża i Syna
dużo spokoju i sukcesów w pracy

1oo lat :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Pt cze 21 2013, 11:08

Bardzo dziękuję Monia :)

I mamy piękny, upalny pierwszy dzień lata, nie można powiedzieć zaczęło się lato z przytupem :)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pt lip 05 2013, 21:11

co tam kobietki jak tam wakacje?
u mnie pracowicie w pracy, przetarg odroczony bo jakiś dupek nie dał podpisu
wakacje więc mam masę zastępstw
Iza jak tam Ceglana, nie miałam Ci jechać zaklepać terminu?
Asiu jak tam?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Wt lip 09 2013, 10:18

Monia póki co to wakacje jak cały rok, czyli praca i codzienne zajęcia ;) Powoli szykujemy Piotrusia na wyjazd.
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Śr lip 10 2013, 05:17

mnie już przerasta powoli wizja całych wakacji w pracy :roll:
ale tak to jest, niby mam dziecko to mam pierwszeństwo
ale to wszystko gówno prawda w praktyce...
no i cóż
zastępstwo za zastępstwem... a sierpień to już dla mnie będzie najtrudniejsze apogeum
:(
dlatego nie lubię wakacji w mojej firmie :(

a do jakiej mieściny Piotruś jedzie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Śr lip 10 2013, 10:41

W tym roku też jedziemy do Karwii.

Wytrwałości w robocie ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Śr lip 10 2013, 21:09

my ostatnio w Karwii dostaliśmy mandat hehe a tylko troszeczkę przekroczona prędkość no ale stówka w tyłku ;)
fajnie, że w te rejony co my... bardzo tamte miejsca lubię

a kaj się zapodziała Iza, ona nie obchodzi wakacji? ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Izabela77 » Pn lip 22 2013, 09:50

Jestem, jestem co prawda tyko z pracy ale jestem.
Na razie plany wakacyjne odsunięte na boczny tor, w sierpniu czekają nas chrzciny (brat przylatuje z rodzinką na początku sierpnia), a lipiec cały w pracy. Na razie robimy sobie weekendowe wyjazdy, a w tygodniu jeździmy popołudniami do Aqua Parku do Karkowa.

Moniś w Katowicach jesteśmy 2 września, wszyscy czworo bo Antoś też ma wizytę :D
Miko&Toto
Avatar użytkownika
Izabela77
 
Posty: 4141
Dołączył(a): So lis 05 2005, 01:00
Lokalizacja: miasto starsze od Krakowa

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pn lip 22 2013, 21:44

a masz już wszystko pochytane ? nie mam tam nic jechać zaklepać?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » So sie 03 2013, 07:07

Hej,

Wpadam jeszcze przed wyjazdem ;) Dziś wieczorem wyjeżdżam do Karwii, do Piotrusia :) Piotrek dojedzie do nas w środę.
Trzy tygodnie bez Synka minęło bardzo szybko, tęskniliśmy, ale zaraz się zobaczymy. Wiem, że ma On tam super zabawę i wypoczynek.
10 dni chcemy być nad morzem, a potem jeszcze 2 dni w Toruniu, połazimy po Starówce, Piotruś czeka na zwiedzanie Planetarium, Orbitarium, Geodium i Żywego Muzeum Piernika :) My też z przyjemnością odwiedzimy znów Toruń.

Zmykam się pakować i szykować powoli...

Buziaki :)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Izabela77 » Wt sie 06 2013, 08:05

Asia pewnie już zrelaksowana z Piotrusiem. Cieszcie się słońcem i sobą nawzajem, udanego wypoczynku i pięknej pogody życzymy.

Moniś wszystko załatwione, bo na początku roku nie ma problemu z zarejestrowaniem. Problem z tym jest w drugiej połowie roku, bo nie wiadomo jaki będzie kontrakt i nie chcą ludków rejestrować na następny rok.

A my odpoczywamy weekendowo, wczoraj przyjechaliśmy z Polańczyka byliśmy tam 4 dni, szkoda że tak krótko ale dobre i to, urlop A. jest wielką niewiadomą, więc trzeba improwizować.
Miko&Toto
Avatar użytkownika
Izabela77
 
Posty: 4141
Dołączył(a): So lis 05 2005, 01:00
Lokalizacja: miasto starsze od Krakowa

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Wt sie 06 2013, 21:50

Asiu słońca bez końca ucałuj moją ukochaną Karwię :) pozdrów morze :)
wypoczywajcie i szalejcie w tą cudną pogodę
lato tego roku na prawdę jest dla każdego mega uprzejme...

Izuś Ty mi na temat terminów nic nie godej bo co ostatnio z NFZ przeszłam to moje...
więc całe szczęście masz ten termin...


a u mnie z nowości to tak, że mam niedoczynność tarczycy
tak, i to straszną... wyniki bardzo złe choć nie znam się na tym kompletnie
z tego powodu choroba zaatakowała mój układ odpornościowy powiększyła się Ł i bielactwo :(
cierpię niemiłosiernie głównie z powodu bardzo słabego samopoczucia, rozdrażnienia, depresji...
do tego dochodzi częste kołatanie serca, czasem na spoczynku puls po 130, 160...
cudem udało mi się dostać do endo... dostałam tabletki do brania na czczo i zobaczymy
co to będzie dalej
druga nowość, to Lena nie ma już jednego zęba, też miałam przeboje żeby się dostać do stomatologa
żeby jej go wyrwał bo nowy się wyżynał, dzięki tylko znajomościom ząbek w pół minuty został wyrwany
a ileż nerwów z powodu wszędobylskiego "nie ma wolnych terminów"
Leni już pięknie samodzielnie śmiga rowerkiem, więc już autem nie jeździmy na ogródek a rowerami przez nasz piękny park :) ja dziennie po pracy wskakuję w ciuchach do basenu i się schładzam :)
w pracy dalej lipa za parę dni przetarg, więc dalej nic nie wiemy co z nami dalej
ja mam teraz ostatnie i to najgorsze zastępstwo w pracy potem jeszcze ktoś raz na tydzień idzie na urlopek we wrześniu ale mam nadzieję, że będzie to łagodne zastępstwo
nienawidzę lata w mojej firmie... te wieczne zastępowania są ponad moje normy
a zwłaszcza teraz po ujawnieniu się tej zasranej niedoczynności
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Izabela77 » Śr sie 07 2013, 12:49

O kurcze Monika czytam i nie wierzę. Dobrze, że masz już diagnozę, wiesz na czym stoisz i zaczęłaś się leczyć, teraz musi być tylko lepiej.
A co się działo, że zrobili TSH?
Zaskoczyłaś mnie zębem Lenki, zębowa wróżka była? Strasznie szybko straciła ząbek i nowy idzie, Miko jeszcze wszystkich szóstek nie ma (wyszły tylko te z dołu).

U nas kolejny dzień upierdliwych upałów, mam serdecznie dość popołudniowych powrotów o domu (akurat w najgorszy upał).
Moje chłopaki też moczą tyłki w basenie, zresztą nie tylko oni, bo i my też lubimy zanurzyć się dla ochłody.
Miko&Toto
Avatar użytkownika
Izabela77
 
Posty: 4141
Dołączył(a): So lis 05 2005, 01:00
Lokalizacja: miasto starsze od Krakowa

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Śr sie 07 2013, 22:02

powiem Ci że to był całkowity przypadek po prostu na rękach strasznie tego roku wylało mi moje bileactwo
zawsze miałam małą plamkę na palcu a tego roku codziennie nowe plamska wyglądam jak krowa
poszłam do lekarki jakoś w czerwcu jak miałam urlop ona mnie odesłała do mojej dermatolog
a ta jak zobaczyła że mam łuszczycę i bielactwo razem od razu powiedziała, że coś jest nie tak że zaatakowany mam układ odpornościowy i zrobiła mi badania krwi na właśnie tsh i na cukrzycę
oczywiście wynik miałam na drugi dzień ale poszłam dopiero w lipcu
już wiedziałam, że wynik zły no ale co się będę... głupol jeden...
jak w lipcu do derma poszłam z wynikami ta się przeraziła i jak najszybciej mi skierowanie do endo wypisała
co z tego jak po wykonaniu 40 telefonów w Katowicach i ościennych miastach już nie było wolnych terminów
dopiero jedna przychodnia w siemcach po prostu nie przyjmuje na telefon zapisów ino osobiście
ze skierowaniem dostałam termin po tygodniu, i tak powinno być bo ludzie się zapisują wszędzie i nie odwołują a potem dla mnie nie ma kurna miejsca...
no i ta endo obejrzała wyniki mówi wygląda to na niedoczynność ale zrobiła jeszcze badanie na przeciwciała
okazał się, że wyszło coś ponad 600 a norma jest 35
i tak nie wiem o co to chodzi no ale nic, dzielnie rano wcinam euthyrox50tkę i czekam na efekt
dupiato się czuję, mogłam to już mieć ho ho i dłużej jak przecież nie umiem zbić wagi a wcale dużo nie jem, jak jestem wiecznie zmęczona i zdepresjonowana ehhh
i to moja dermatolog mi pomogła... brak słów...

wróżki zębuszki nie było bo lena stwierdziła ze to bajka jest i mam isc z nią do sklepu po kokretną nagrodę hehe uśmiałam się dostała petshopa i z głowki
ząb to dolna jedynka po prostu się ruszał a od tyłu już szedł nowy i trza było wyrwać a ja nie mam odwagi
brata córa już 2 zębów nie ma mi to kurde jakoś dużo później wypadało ja nie rozumiem czemu tak to wszystko goni....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » N sie 18 2013, 11:25

Hej Wam,

My już w domku od kilku dni, wakacje się udały, pogoda dopisała. Oprócz Karwii i Torunia zaliczyliśmy jeszcze Park ruchomych dinozaurów w Malborku oraz Gdańsk i Władysławowo :)
Ja jutro wracam do pracy już...

Monia a to Ci wyszło choróbsko :( Mam nadzieję, że leki pomogą i będziesz się wreszcie lepiej czuła, dbaj o siebie.
Lenka konkretna dziewczynka z tym ząbkiem, zabawka ma być, a nie tam jakaś wróżka zębuszka haha :)
Piotruś też jeszcze nie ma wszystkich szóstek, zresztą Jemu bardzo późno wyszły pierwsze ząbki, bo dopiero w 13 m-cu życia. Więc i wypadanie chyba będzie później.

Iza fajnie z tym Polańczykiem. My już tęsknimy z górzystym krajobrazem, w przyszłym roku zmykamy w wakacje właśnei w góry.

Przyjechał na troszkę mój brat z rodzinką do Łodzi, tak więc od piątku Piotruś u moich rodziców, na maxa ma czas z kuzynem Matusiem, we wtorek Go zabieram i wraca już do przedszkola. My zaraz też do rodziców zaraz zmykamy zresztą.

Buziaki :)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » N sie 18 2013, 20:17

:) no udało się
pielgrzymim krokiem pokonałam 40km
pomimo bólu i pomimo słabości dostałam tam jakichś skrzydeł
faaaajnie było, z resztą co roku chodzę...

no Lena już dwóch zęboli nie ma, bo w tym terminie co nam wyznaczyli w tej niedobrej przychodni to akurat się jej druga dwójka ruszała więc poszła i jego wyrwać, dr ani szczypców nie potrzebował hihi
myk pyk palcami jej to wyjął
mam nadzieję, że już koniec bo mnie to więcej nerwów kosztuje niż ją...

cieszę się Asiu, że morze dopisało :) tzn pogoda :) powrót do pracy niestety nieunikniony, ale jak masz za rok opcję górzystą, to da się czekać na następny urlopek

na razie większych zmian w samopoczuciu nie ma :( dalej kołatanie serca, dalej się nerwuję, dalej mam depresje różne dalej jestem senna i bezsilna widocznie za słaba ta dawka
ale poczekam poczekam... co mi zostało...

:eusa_eh:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Pt sie 23 2013, 09:32

Hej Wam,

Monia niezmiennie dużo zdrówka dla Ciebie. To Lenka mały szczerbolek jest :D :D

Ja w pracy, pierwszy tydzień po urlopie szybko minął. Piotruś chętnie chodzi do przedszkola, teraz jest starszakiem, więc dumny i blady jest z tego powodu :lol: :lol:
Dziś wieczorem idziemy do znajomych na kolację, więc relaks, a jutro chłopaki idą do kina na "Smerfy 2".

Spokojnego weekendu :)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pt sie 23 2013, 21:20

Asiu to udanej imprezki kolacyjkowej :)
ja mam nadzieję, że Lena też trafi do starszaków bo jak nie to tam zrobię dym
no myśmy na rocznicę ślubu poszli na Minionki rozrabiają razem z Lenką
niesamowicie śmieszna bajka po drodze kolega mi pożyczył poprzednią część,
więc wiele zrozumiałam, ale na prawdę na Minionki warto iść :)
Leni nieszczególnie szczyrbok bo tam już jej te nowe zębole wychodzą
ciekawi mnie kiedy i który następny :/

powoli już chłodno, aż dziś rękawiczki ubrałam hihihi
ja całe lato śmigałam na rowerku do pracy jakoś mi się udawało nie moknąć :)
mimo, że nie mam daleko to szybciej za to byłam w domu albo śmigałam prosto na ogródeczek
i tak jakoś na rowerku lepiej ale jest już wiekowy ma ponad 15 lat nie wszystko działa tak jak powinno
i rozglądam się za jakimś rowerem miejskim może załapię się na jakieś przeceny
Lena też dzielnie dziennie śmiga rowerem na ogródek i z powrotem więc dziennie 10km jeździ
Cieszę się, że to pojęła niesamowita ulga jak nie musimy tam jeździć auteczkiem tylko śmig przez park
na rowerkach :)
Na prawdę wiele jej dała jazda na tym rowerze biegowym bez pedałów i żałuję, że tak późno jej go zrobiliśmy, trza było już jako dwulatce taki zrobić ehhh ale nic, ważne, że łyknęła bakcyla nawet się tak nie wywraca jak ja niegdyś więc jest ok a nawet jak co to się nie zraża i tak 3mać...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Pn wrz 02 2013, 09:22

Hej,

My po spoko weekendzie. Byliśmy z P w kinie na "Mieście kości", potem miałam jeszcze spotkanie z koleżanką i sobota zleciała, niedziela słodkie lenistwo i obiad u teściów. Piotruś zresztą cały weekend był u Nich, zaliczył 2 część Minionków w kinie, generalnie wybawiony :)

I mamy 2 września, lubię to. Stabilizacja, stały rytm :)
Piotruś w starszakach, jedna pani z nimi została, drugą zaś maja nową. Od rana zaczęły się już szaleństwa i zabawy, w szatni gwarno, Piotrek mówił, że się dzieci witały po wakacjach :) W czwartek mamy już zebranie, więc dość szybko będziemy na bieżąco z tematami na ten rok.

Co tam u Was?
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez Naina » Pn wrz 02 2013, 20:11

Izuś prawdopodobnie była dziś w Katowicach ale wyleciało mi to z głowy i teraz sobie wspomniałam buuuu :(

Lena też w starszakach albo w zerówce bo już nic z tego nie rozumiem, panie ma obie te same inną tylko salę rano miała jakiś kryzys się tam bawić, znaczy się bez płaczu ale jakoś się iść tam nie chciało, ale potem radosna jak skowronek
Jutro chyba nie pójdzie do p-la bo ma borowanie na 12tą to nie wiem czy jest sens ją tam zaprowadzać, choć dla mnie jest sens ale mama zaś ma inne zdanie... ehh zobaczymy... w środę zebranie już mnie dziś wkurzyli bo dziś już się miałam określić, do której Lena tam będzie i od której a przecież nie ma jeszcze planu o której korekcyjna o której rytmika czy angol ehh wnerwiają mnie od rana zapisałam więc ją 7:30 do 14;30 czyli płacę ino za godzinę, a niby staniało ze 1,30 na 1zł ależ szaleństwo...
Asiu my też oglądaliśmy Minionki mega fajna baja, pierwsza część też a ten film to jakiś horror?
Też lubię tą stabilizację hehe wszystko wraca na stary tor
szkoda mi tylko, bo mąż mi wczoraj kupił śliczny rower i teraz tak niewiele na nim pojeżdżę choć mam nadzieję, że jeszcze będzie niezła pogoda to sobie jeszcze pośmigamy na ogródeczek...
Jak całe wakacje długie to nic w domu nie robiłam a dziś parę minut deszczu i już zostałam w domu i szybkie porządki w szafach hehe tzn tylko Leni i moja jedna część a już 4 worki poszły masakra :)
Także pracowicie mi się wrzesień zaczął ;)

do końca września też ma się okazać co z moją pracą, co dalej czy mnie zwolnią czy co...
nie wiem skąd dziś ten nadmiar sił miałam żeby te prace w domu zrobić
może leki tarczycowe w końcu zaczęły działać?
żebym jeszcze na nowo miała też siły biegać bo już wyglądam jak słoń...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Naina
 
Posty: 5696
Dołączył(a): N maja 13 2007, 14:50
Lokalizacja: Katowice

Re: Pazdziernikowe Mamusie 2007

Postprzez radość serca » Wt wrz 03 2013, 09:23

Monia u nas też "Minionki 1" (nie pamiętam dokładnie już tytułu) obejrzane i raczej straszny film, za to druga część ponoć bardzo zabawna, z tego co mówili Piotruś i teściowa.

Dobrze, że się lepiej czujesz i że sił witalnych więcej, tak trzymać :)
Obrazek
Avatar użytkownika
radość serca
 
Posty: 3707
Dołączył(a): Pt cze 29 2007, 09:58
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 33 gości