Pchełka napisał(a):A jak byłaś traktowana przez wykładowców podczas sesji jak byłaś w ciąży?
Bo u mnie był raczej luzik i nie dręczyli mnie :wink:
aural napisał(a):Dziewczyny luzikkkkkkkk z pracami ;) jakoś w końcu się to napisze ;)
Ja tam się na razie zebrać do pracy mojej nie mogę, ale cały czas sobie obiecuję, że wreszcie się zmobilizuję :?
Pocieszający jest fakt, że pierwszą prace mgr napisałam w 11 dni :) tyle, że dziecia mojego jeszcze na świecie nie było, a poza tym to była praca z matematyki :)
Teraz sobie obiecuję, że wkrótce zacznę drugą maltretować ;) tzn za około tydzień, ale obawiam się, że tym razem tak łatwo nie pójdzie :roll:
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 107 gości