przez kasia_j » Pt kwi 16 2004, 22:56
Witajcie ponownie Mamusie w serduszku!!
Ciągle tu zaglądam ale nie zawsze mam czas coś napisać. Same niebawem się przekonacie co mam na myśli :D
Chciałam rozwiać Wasze wszelkie wątpliwości. Nie martwcie się na zapas, bo nie ma potrzeby. Takie rozmyślanie i gdybanie nic Wam nie pomoże. Trzeba dobrze się przygotować na przyjęcie Maleństwa (a Wy już na tym etapie jesteście), organizm też troszeczkę "podładować" i zabrać się do robotki :wink:
Myślę, że takie myśli ma co druga kobieta. A poza tym w dzisiejszych czasach medycyna potrafi bardzo dużooo.
Tak więc Kochaniutkie uszka i noski do góry :!:
Ja oprócz foliku, który brałam dość długo, łykałam jeszcze witaminki. Brałam falvit przed ciążą i w trakcie niej.
Tak sie teraz zamyśliłam nad tym wszystkim i przypomniały mi się "stare" czasy. Każdego dnia wyobrażałam sobie maleńką buzię którą całuję, maleńkie rączki, które dotykają mojej twarzy, ciepło, zaufanie i spokój, które przenikają mnie każdego dnia. Marzyłam, czekałam i wierzyłam... czasami ryczałam, złościłam się, "wrzucałam" Panu Bogu i mówiłam co o tym wszystkim myślę, ale nigdy się nie poddawałam.
Zresztą ciagle powtarzałam, że po to wyszłam za mąż aby być mamą i będę nią.
A teraz patrzę na mojego synka i nie potrafię uwierzyć, że to wszystko miało miejsce.
ON JEST :!: :!: ON ZAWSZE BYŁ :!: :!:
Moja Mała Kochana Kuleczka...najpiękniejszy dar jaki mogłam otrzymać :!:
Teraz siedzę przed netem i myślę, że niebawem już niektóre z Was będą z "duszą na ramieniu" kupowały testy ciążowe, zamykały się w łazience i wypatrywały tych dwóch upragnionych kreseczek. A potem łzy szczęścia, radość i informowanie najbliższych. Na początku pewnie tylko męża no i nas na forum :D
Bo kolejność moje Drogie jest taka:
Wy, mężowie, ciocie na forum i reszta rodziny i znajomych :wink: :D
A my... no cóż... przeczytamy i z radości uronimy łezkę. Potem mocno zaciśniemy kciuki i będziemy nadal wypatrywać postów od Was z dobrymi wieściami.
Oj, Mamusie w serduszku :!: Piękna droga przed Wami, dla jednych długa, dla drugich krótka. Piękna, ale trudna. Jednak warto w nią wyruszyć. Zapakujcie sobie to co najpiękniejsze i ... No właśnie, no i co? Czas wyruszyć w drogę?
Tylko po drodze nie zapomnijcie o starych rzędliwych kwokach jak kasia_j i napiszcie co u Was słychać :D
Inaczej umrę z ciekawości :D
Rozpisałam się znowu strasznie, ale jakoś mi się zawsze cieplej na serduszku robi jak do Was zajrzę i się trochę po wymądrzam :wink:
Buziaki dla Was wszystkich i dla Mieszkańców Waszych serduszek :!:
K & M (9.01.04)
Przyjaciele są jak ciche Anioły, unoszą nas gdy nasze skrzydła zapomniały jak fruwać... To co wypuszczasz w świat, wróci do Ciebie ze zdwojoną mocą...