Październikowe Ideały

To jest Wasze forum.
Możecie tu zadawać pytania i wymieniać informacje z innymi Użytkownikami naszego serwisu.
Pisanie tylko dla zarejestrowanych użytkowników!

Moderatorzy: extreme, saba79

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Cz lis 17 2011, 00:42

Orzeszku-ogromne gratulacje-pokonałaś tyle przeszkód i tę ostatnią też dasz radę-trzymam kciuki!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Pt lis 25 2011, 13:23

30 listopada świętuję andrzejki w szpitalu a 1 grudnia wytargają ze mnie Frana...trzymajcie kciuki

buziaki
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Pt gru 02 2011, 11:35

Jestem już w domku-razem z uroczym Franiem, który urodził się przez cc 28.11.2011 o g. 11.42 w wadze 4200g 60cm długości. Mały jest śliczny i zdrowy! Jesteśmy bardzo szczęśliwi!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Pt gru 02 2011, 12:13

Gratuluję Aggen!!!!
Duży chłopak, dobrze że była cesarka:-)mam nadzieje że wszystko w porządku i z młodym i z tobą. A jak Zośka z bratem się dogaduje?
Szybko cię po cc wypuścili.
Życz Frankowi wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :-)
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez orzeszek » So gru 03 2011, 19:20

Aggen !!! Gratulacje ogromne !!! Ale dorodnego synka urodzilas ! :)):):):)
dawaj fotki !!
Jak się czujesz po cc? Wszystko dobrze? Rana jak sie goi??
Odzywajcie się dziewczyny bo strasznie pusto bez Was :(
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Pt gru 09 2011, 10:23

Hejka!

Dzięki za gratulacje:-)

Po cesarce czuję się już dobrze-ale na drugi dzień kiedy trzeba było wstać to była masakra...nie jestem specjalnie wrażliwa na ból ale z własnej woli bym sobie tego nie zafundowała...Wyszłam dzień przed planowanym wypisem bo mąż miał na drugi dzień szkolenie i musiałabym czekać na niego do wieczora-a tak byłam pod stałą opieką lekarską przez całą noc...hehe

Szpital po remoncie-na wysokim poziomie. Położne miłe i pomocne. Do Franusia przychodziło mnóstwo cioć i wujków w białych strojach-nie mam do czego się przyczepić.

Blizna pięknie się goi-jeszcze trochę mnie ciągnie ale bedzie dobrze.

Franuś to cała Zosia-wygląda identycznie. Żarłok z niego-na szczęście tylko raz na dobę tylko go dokarmiam butlą bebilonu.

Zosia to cudowna siostra-zakochana w braciszku, pomaga mi ile może-ciągle chce go tulić i całować...jednak taka różnica wieku to całkiem niezła sprawa-nie wiem jak sobie dziewczyny dawałyście radę z młodszymi pociechami...
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Pt gru 09 2011, 10:31

a to Franulek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez orzeszek » Pt gru 16 2011, 00:08

Ale śliczny synek !!! Teraz dotarlo do mnie ze u Ciebie jest taka sama róznica 7 lat jak u mnie :) Powiem Ci jak bylo a jak jest :mrgreen:
Na początku było cudownie, Oliwka pomagala, była szcześliwa, jak mała podrosła miała jakies 2,3 ,latka bawiła się z nią , brala na podwórko a dzis??? :twisted: Oliwia ma ponad 13lat, Wiki 6 a kłócą się ze sobą ze czasami wymiekam, no jedna drugiej nie odpuści ! Nie powiem , są dni ze jak obie widzą ze juz mam dość kłótni :lol: to zajmą się sobą, potrafią się nawet razem "bawić" ! ::) Taki widok - BEZCENNY :D
A tak wygląda Wiki teraz :

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

a tu "mała" Oliwka :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Przepraszam za wielkośc ale nie wiem jak mam zmiejszyć zdjęcie ;/
<img src="http://images33.fotosik.pl/157/b8084a0d41f418a2.jpg"/img> <img src="http://images25.fotosik.pl/164/2f6f50659a8f101a.jpg"/img>
Avatar użytkownika
orzeszek
 
Posty: 7669
Dołączył(a): N paź 10 2004, 00:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Aggen » Wt gru 20 2011, 15:12

no,no-niezłe laseczki! Śliczne te Twoje panny!

U mnie w domu tez różnica 7 lat-ja jestem starsza od brata-ja go tak wytresowałam,że tylko mnie w domu słuchał...tak do 8roku życia...a później to ja już miałam swoje sprawy...
u nas ta 7 letnia różnica wieku to już tradycja-mój mąż jest młodszy od swojego brata także o 7lat, a mój ojciec od swojej siostry o tyle samo...hehe-rozmnażamy się co siedem lat.

Zosia nadal zachwycona bratem-dużo mi pomaga-doceniam to,że mam taką dużą córcię-nie wiem jak dałabym sobie radę np z dwulatkiem i noworodkiem.

pogoda "pod psem" -w związku z duzym wiatrem jeszcze nie byłam z małym na dworze-wietrzę go tylko przy balkonie...
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Aggen
 
Posty: 1247
Dołączył(a): Pt maja 21 2004, 00:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Październikowe Ideały

Postprzez lalotek » N sty 01 2012, 15:21

Wszystkiego najlepszego w nowym roku kochane dla was I waszych skarbow.

Nie bylo mnie tu kupe czasu, buziaki
Avatar użytkownika
lalotek
 
Posty: 98
Dołączył(a): Wt mar 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Swindon

Re: Październikowe Ideały

Postprzez lalotek » Pn sty 02 2012, 18:41

Dobra nikt nie zaglada napisze w skrocie co u mnie.

Wiec jestem ciagle w anglii, w tej samej pracy w banku I wlasnie sie pochwale skromnie dostalam promocje. Troszke lepsza kasa ale przedewszystkim doswiadczenie ktore jest mi potrzebne zeby pchac sie wyzej.
Pyska w marcu skonczy 3 lata, jest teraz u opiekunki ale wlasnie znalezlismy przedszkole I od lutego uderzamy tam. Gada jak najeta, pieluchy butelke smoczek I wozek- to juz mamy dawno za soba - I dzieki bogu. Alex jest w drugiej klasie szkoly, bo tu wiadomo oni szybciej. Swietnie sobie radzi jakos bezproblemowo ostatnio.

Z bylym kontakty slabe, dupkiem byl I zawsze bedzie.

Pyzus gratuluje faceta ;)

Fitku a co to za przystojniak na nk ;) wygladasz na bardzo szczesliwa.

Co u nety? I moni?

Buziaki wszystkim nowym mama gratuluje pociech,
Avatar użytkownika
lalotek
 
Posty: 98
Dołączył(a): Wt mar 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Swindon

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Wt wrz 25 2012, 10:46

Hej dziewczyny.
Jak tam drugoklasowe Wasze dzieci się mają? No i jak młodsze latorośle?
Jak życie się układa Wam moje miłe?
Wogóle cisza i marazm na rodku jakiś nastał, ale ja zgaglądam czasem, przyznaję.
Pracę zmieniłam, jest fajna i dobrze płacą, tylko musze dojeżdżać do stolicy, ale i to się wkrótce zmieni, bo przeprowadzamy się do Warszawy z Antkiem. W przyszłym roku szkolnym Antonio mój boski zmieni więc szkołę.
Syn mój średnio chce się uczyć, trzeba go zaganiać mocno. Za to do piłki nożnej wogóle nie trzeba zmuszać, na zajęcia biega jak na skrzydłach. Był sam na obozie w lato nad morzem, obozie piłkarskim właśnie, fajny jest, madry i ładny i dobry, czasem napatrzeć się na niego nie mogę :D
Ja ostatnio trochę osobistych problemów miałam i na zakręcie wciąż jestem psychicznym. Mój mężczyzna mnie zostawił po 4 latach, mieliśmy się pobierać, miałabyć przeprowadzka do niego. Zamiast tego jest ból i cierpienie i przeprowadzka do Warszawy. Znowu jestem sama z Antkiem, chyba tak ma być, że to on jedynym mężczyzną w moim życiu jest. Bardzo sie zawiodłam i bardzo zostałam zarniona, mam wstręt do facetów ogólnie, nie chce mi sie ich niańczyć, nienawidze ich.
I tym optymistycznym akcentem kończe i pozdrawiam :wink: odezwijcie się, zameldujcie się Staruszki moje :wink:
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez valkiria11 » Pn paź 01 2012, 03:11

Ile to czasu ja tu nie zagladalam :( ale jednak dzieci wieksze to mniej czasu a i u Nas widze tez ciagle pod gorke...Malo kto tu zaglada..

Pyza Kochanie jak czytalam twoj post to tak jakbym pisala to JA sama....nienawidze facetow......mam zal w sumie juz nawet nie wiem do Kogo i zadajaoc sobie pytanie znowu Dlaczego Ja to juz nawet nie wiem komu:(:(

Ja dalej na obczyznie i nie wiem co lepsze dla Mnie i Corci ....u mnie w tym roku juz klasa komunii swietej wiec chyba juz musze zostac jeszcze ten rok szkolny.Moja Paula chodzi do 3 klasy uczy sie naszczescie Bardzooo dobrze ...chociaz jedno co mi w ZYCIU wyszlo:):)

Pyzus skarbie bardzooo bym chciala z Toba porozmawiac wiec jesli tylko chcesz to podaj mi na priv numer to napewno sie odezwe......Antos moze jak podrosnie to wtedy dzieki niemu wygramy EURO :):) w nim nadzieja wiec Antos GOLA :)

u mnie tez dol psychiczny:( i fizyczny juz 3 miesiac bez pracy....szlag mnie trafi niedlugo normalnie koszmar.....


pozdrawiam i caluje wszystkie idealy pazdziernikowe i moze uda NAM SIE ZROBIC POWROT IDEALOW .......po cichu teraz to moje marzenie:)
Avatar użytkownika
valkiria11
 
Posty: 4815
Dołączył(a): N mar 07 2004, 01:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Pn paź 01 2012, 09:05

No proszę ! To Val się odzywa zza oceanu a Wy z ojczyzny nie możecie?
Bo dobrze kojarzę, że Ty Val wciąż w Stanach siedzisz?
Co z ta pracą, Amerykę też kryzys doścignął? Cieszę się że córa dobrze i chętnie się uczy, przynajmniej w tym Ci zmartwień nie dodaje. Z o co chodzi u Ciebie z facetami? Dlaczego Ty ich nienawidzisz? Wciąż były Ci się przypomina?
Ja sobie pytania "dlaczego" nie zadaje, bo i tak moje serce jest jedną wielką raną, kocham i nienawidzę róznie mocno.
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez valkiria11 » Pn paź 01 2012, 19:56

Tak my nadal zza oceanu ....z praca i tu ciezko ...a facetow nie nawidze chyba nie chodzi o bylego meza..bo juz sobie z tym poradzilam i doszlo do mnie ze jednak to byla wspolna glupota ze sie rozwiedlismy... Teraz juz moze troszke doszlam do siebie ale ostatnie 2 lata koszmar...bylam ofiara stalkera....przesladowanie,sledzenie,pobicie:(:(:(: mialo to miejsce prawie rok temu ale strach jest i to nadal duzy.....Boje sie nowych znajomosci....ogolnie zle......
Avatar użytkownika
valkiria11
 
Posty: 4815
Dołączył(a): N mar 07 2004, 01:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Pn paź 01 2012, 21:44

Jakież to jest smutne, że spotykamy się tu na powrót wtedy, gdy jakoś coś w życiu nie poszło, prawda?
Val, strasznie mi przykro i współczuję Ci z tego powodu, że coś takiego Cię spotkało, to straszne, odrażajace i zatrważające, biedna jesteś, okropne to wszystko, dobrze, że minęło, ale wiem, że w Twojej duszy i sercu boisz się cały czas. Czy ktos jest z Tobą w tym czasie, ktoś, z kim mogłabyć pogadać?
Moja biedna, przytulam Cię, wiesz? Trzymaj się jakoś, bo to minęło, prawda?
Moje złamane serce jest niczym w porównaniu z tym co Ty przeszłaś.
Chociaż, każdego jego smutki bolą najbardziej.
Mnine jest okropnie, runął mój cały świat, powtórnie, Antek jeszcze nic nie wie, nie wiem jak mam mu to powiedzieć, przyzwyczaił się już do niego, polubili się, zaufali sobie, pokochali się nawet, wszystko było dobrze. Ale faceci są nieobliczalni. Jak o nim o nich myślę to aż mnie trzęsie. Tak zniweczyć ludzkie szczęście, patrząc tylko na siebie, to jest obrzydliwe. Nie wiem, jak możńa zaufać komukolowiek.
Val a może po komunii wrócisz? Może tutaj ułoży się lepiej, inaczej?Nie wiem...A chaciałabyś?
Dobrze, że ja mam chociaż fajną, dobrą i stabilną pracę, mam też bliskich na miejscu, któzy mnie wspierają, ale to nie to samo, kiedy zawierzyłaś facetowi i kiedy to wszystko zostało ci odebrane...ehhhh
Trudne to wszystko, ale trzeba dać radę, jak nie my Val to kto?
wybieram się na weekend z przyjaciółką, uwielbiam zwiedzać, przez ostatnie 4 lata nic innego nie robiłam z moim (już nie moim), brakuje mi tego, nosi mnie, muszę gdzieś pojechać, coś zobaczyć nowego, jakieś miejsce, gdzie jeszcze nie byłam, poczuć się znowu turystą, to mi głowę zaprzątnie, nie będę tyle myślała, nie będę tyle czuła, będzie mi lepiej.
Dziewczyny, odzywajcie się, cokolwiek, nie wierzę, że żadna z Was juztu nie zagląda, to przecież szmat naszego życia zapisane tutaj, paradoksalnie (dla mnie) zapisanych kartach portalu krakowiskiego szpitala (miałam mieszkać w Krakowie od nowego roku szkolnego), tak, tak Netha, to miałbyć Kraków.
Pozdrawiam
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez valkiria11 » Wt paź 02 2012, 03:46

Dzieki Ci bardzo za slowa otuchy,milo ze znowu tu jestesmy....
Wlasnie wczoraj w nocy przegladalam pierwsze kilka stron,potem czytalam jak opisywalam swoj slub powrocily wspomnienia i tak jak napisalas kawalek tu naszej historii jest....naszego zycia....na dobre i zle

W soboty PAula ma polska szkole i nawet dobrze sobie radzi. Co najwazniejsze lubi czytac po polsku ...pozatym szkola codziennie od 9 do 6 wiec caly dzien mam czas na poszukiwanie pracy ...moze wkoncu cos znajde ..w sumie najgorsze jest to ze nie mam za bardzo z kim pogadac ..najgorsze sa wieczory wiesz jak jest kolezanki mezatki nie bardzo chca ? Moga? Albo zajete ...... Mam jedna fajna kumpele akurat w trakcie rozwodu to my sie wspieramy nawzajem;)

Pyza wlasnie masz racjie Jak nie My To Kto ;);) kazda ma swoja tragedie swoje problemy ...w zwiazku z moimi przejsciami mam spotkania z psychologiem,raz w tygodniu sa terapie grupowe i mowie ci nawet wtedy mam wrazenie ze moja sytuacjia nie jest Jeszcze najgorsza ..... W grudniu mam choinke ofiar przemocy i mowie ci az plakac sie chce ile to kobiet dotyczy:(:( ile dzieci w to wplatane

Zycie ciagle przewraca ,mnie ale wierze ze podniose sie......
Avatar użytkownika
valkiria11
 
Posty: 4815
Dołączył(a): N mar 07 2004, 01:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez valkiria11 » Wt paź 02 2012, 22:01

Dla poprawy humoru wrocilam wlasnie z solarium;) moze na weekend gdzies pojdziemy z kumpelka to trzeba dobrze wygladac;).

Wierzysz Pyza w jasnowidza.???? U nas jutro przyjezdza i mysle moze warto isc;);) podobno dobry.....


Zmykam zaraz do szkoly po corcie,potem lekcjie i tak kolejny dzie za nami:)...

Ja dzis prawie jak zawsze spalam w poludnie.....mam przez to dola:(
Avatar użytkownika
valkiria11
 
Posty: 4815
Dołączył(a): N mar 07 2004, 01:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez valkiria11 » Wt paź 02 2012, 22:06

pyza napisał(a):Mnine jest okropnie, runął mój cały świat, powtórnie, Antek jeszcze nic nie wie, nie wiem jak mam mu to powiedzieć, przyzwyczaił się już do niego, polubili się, zaufali sobie, pokochali się nawet, wszystko było dobrze. Ale faceci są nieobliczalni. Jak o nim o nich myślę to aż mnie trzęsie. Tak zniweczyć ludzkie szczęście, patrząc tylko na siebie, to jest obrzydliwe. Nie wiem, jak możńa zaufać komukolowiek.
Val a może po komunii wrócisz? Może tutaj ułoży się lepiej, inaczej?Nie wiem...A chaciałabyś?
Dobrze, że ja mam chociaż fajną, dobrą i stabilną pracę, mam też bliskich na miejscu, któzy mnie wspierają, ale to nie to samo, kiedy zawierzyłaś facetowi i kiedy to wszystko zostało ci odebrane...ehhhh
Trudne to wszystko, ale trzeba dać radę, jak nie my Val to kto?

Pozdrawiam




Wlasnie szkoda naszych dzieci...w takkich sytuacjach..to mnie boli najbardziej...
Odebrane marzenia...mialo byc tak pieknie a skonczylo sie jak zawsze ....odejsciem ,zawiedzeniem,zloscia,nienawiscia....A

ale teraz Bedzie juz tylko Lepiej czego NAM z calego serca zycze....
Avatar użytkownika
valkiria11
 
Posty: 4815
Dołączył(a): N mar 07 2004, 01:00

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Śr paź 03 2012, 08:19

Ja nie wim Val co z tymi jasnowidzami jest, ale idź, nie zaszkodzi przecież, nie.
Mnie czasem moja koleżanka wiedźma stawia tarota, i wiesz że bardzo często i prawie wszystko się sprawdza, co do mojego pana to sprawdziło się w 100 %, teraz jeszcze nie miałam odwagi się z nią spotkać.
Ale na przykład dziś wybieram się do bioenergoterapeuty, nie wiem czy pomoże ale nie zaszkodzi, przecież.
Zmykam dziś na szkolenie na cały dzień.
Val szukaj roboty, znajdź cokolwiek, praca pomaga w takich sytuacjach, praca w zasadzie pomaga na wszystko, byleby coś robić i nie bedziesz rozpamiętywać.
Buziaki
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez dulcehoney » Śr paź 03 2012, 16:00

Witam, założyłam ten wątek, ponieważ chciałabym się więcej dowiedzieć na temat antykoncepcji i to od ludzi, prawdziwych historii, a nie to co piszą w ulotce, czy to co mówi ginekolog, ponieważ planuję swoją przyszłość z dzieckiem, chciałabym być mamą tylko jeszcze nie teraz, ponieważ jestem za młoda, ale wiem, już teraz, że chce mieć dzieci w przyszłości. Dlatego, że opinie na temat hormonów i tego jak wpływają później na płodność są różne, martwię się i rozważam rezygnację z tego rodzaju antykoncepcji proszę o pomoc.

Czego oczekuję, o co proszę.. Chciałbym abyście napisały mi czy stosowałyście antykoncepcję hormonalną przed zdecydowaniem się na dziecko, czy nie miałyście żadnych problemów z płodnością, ciążą, mogą to być przypadki, które znacie, Waszych koleżanek, przyjaciółek itp.

Ja stosowałam tabletki Yasminelle, Yasmin i teraz nuvaring łącznie już ok 2,5 roku.

Proszę o odpowiedź, to dla mnie bardzo ważne.
Liczę na pomoc i dziękuję z góry za odpowiedź

Pozdrawiam Paulina
dulcehoney
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pt wrz 28 2012, 15:22

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Pt paź 05 2012, 14:10

Val, jak tam jasnowidz?
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez lalotek » N paź 07 2012, 10:23

Hey dziewczyny.
Pyza strasznie mi przykro ze tak sie wszystko potoczylo, kupa czasu przeciez. Mam nadzieje ze sobie radzisz, I skoro tak zrobil to znaczy ze nie byl warty tego. Przytulam mocno.

Val tobie tez wspolczuje tych przejsc, cos strasznego, dobrze ze masz wsparcie psychologa.

Co slychac u reszty? Gdzie netha? Fit?

U mnie na szczescie na odwrot, jestem w szczesliwym zwiazku, ciagle w Uk, w tej samej pracy. Dzieciaki rosna duze, Alex juz jest w klasie 4 bo oni tu zaczynaja od 4 lat, moja pyska idzie od wrzesnia.

Ja tu czesto zagladam ale dlugo nikt nie pisal. Mam nadzieje ze sie znow zjednoczymy I bedzie jak dawniej :)
Avatar użytkownika
lalotek
 
Posty: 98
Dołączył(a): Wt mar 23 2004, 01:00
Lokalizacja: Swindon

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Netha » Pn sty 28 2013, 13:44

Ale mnie naszło na wspomnienia... Fiufiu.
Widzę, że noworodek umiera. I wcale nie mam na myśli PI, ale całe forum. No cóż. Ale jak to wyżej było pisane, kawał naszej historii tu jest!
U mnie byle jak. Rodzinnie słabo, sporo kłótni ostatnio. Mąż ciągle ten sam, ale jakim cudem, to sama nie wiem. Raz już ostro się już prawie rozwodziłam, ale się zaparł i jakoś nie poszło ;).
Nadia roztrajkotana (skończyła w listopadzie już 4 lata, wow), mała księżniczka - tak mądra jak i rozkapryszona. Oskar w II klasie, ale mamy kłopotów sporo. Zdiagnozowano mu ADD (mało popularna dysfunkcja związana z zaburzeniami koncentracji uwagi) i z tym nie umiem sobie poradzić. Szukam specjalisty psychologa, który nas rozsądnie poprowadzi, bo mały męczy się emocjonalnie.
Oboje chodzą na karate, z zadowoleniem i pasją. Nadia ma dopiero pierwszy egzamin przed sobą, za to Oskar od niedawna świętuje już siódme kyu. Karate mu bardzo dużo daje, doskonale ćwiczy charakter! A że mamy tu najlepszą sekcję w Polsce prowadzoną przez samych mistrzów świata :mrgreen:, to trzymamy się tego kurczowo. Pamiętam, że Olo też chodził na karate? Ciekawe, co tam u Kasiek? :roll: :D
Udało nam się wreszcie spełnić marzenie o psie, mamy więc teraz w domu małe zoo. Akwarium regularnie wymieniane na większe (dzisiaj zamiana 240 litrów na 720!!! :shock: Trafiła się okazja od kolegi za darmo), kot ciągle ten sam (daje radę, choć ma już ponad 11 lat), i 5-miesięczny rhodesian ridgeback w domu. Kama na pewno pamięta moje wywody tutaj na ten temat, a teraz dream comes true! Ciekawe, jak się właśnie Kama miewa, czy chociaż pamięta..? :)
Moja firma trwa, ale jest naprawdę do d..... Branża budowlana to straszny kanał, wszystko trzeba sprzedawać na okropnie wydłużone terminy, a do tego są wielkie spóźnienia. Ciągle więc łażę bez kasy i narzekam przez to bardzo. Szczerz, to rzuciłabym to dawno, ale wtedy będzie ciężko pospłacać kredyty kupieckie i odzyskać pieniądze od klientów. Tkwię w tym więc po uszy.

A co u Was?? Hej, odezwijcie się, skoro zajrzałam :P :lol: 8)

Pyzolku, tulę bardzo. Pewnie czas ukoił rany, ale i tak jednoczę się mocno. Jak się mieszka w Warszawie?? Wiesz, ja byłam tam teraz przez weekend u przyjaciółki i stwierdzam, że w Warszawie miałabym teraz więcej dobrych znajomych i koleżanek niż mam w Krakowie. Szkoda, że się tutaj nie przeniosłaś, wielka szkoda, buuuuuuu. A jak Antek w nowej szkole?

Val, masz mega pecha do szaleńców!! Pamiętam Twoje początki z nami, też zaczęło się od psychopaty, za przeproszeniem. Tulę i Ciebie gorąco, marzenia się spełniają. PI na pewno dadzą radę znowu!! :D :D :D :D

Lalotek, u Ciebie sporo zawirowań, ale widzę wiele sukcesów. Tak trzymaj, ogromnie się cieszę. Awansowałaś znowu? Pochwal się :)

Aggen, ogromnie spóźnione, ale jeszcze większe gratulacje! Pokaż się też znowu :)

Fit, ciężko mówić o gratulowaniu, bo to przykra sprawa, ale zakładam, że teraz wszystko się świetnie układa??

No, ściskam Was wszystkie bez wyjątku. Mam nadzieję, że odbudujemy choć troszkę nasze PI. ;) Ja zajrzę na pewno, nawet sobie powiadomienia włączyłam :mrgreen:
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re:

Postprzez Netha » Pn sty 28 2013, 13:53

Netha napisał(a):DOMINIKA, kiedyś będziemy mieć dom z ogrodem i wtedy będzie rhodesian :). I wielkie akwarium :mrgreen:. No i nasza Eris :lol:

Wiecie co, to mój post z 11 stycznia 2006. Sama się zdziwiłam!! Marzenia się spełniają, chciałam Wam tylko udowodnić :eusa_boohoo:

Pa.
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Wt sty 29 2013, 22:25

aaa kuku ;-)
zmienia się jak w kalejdoskopie, wiecie?
ostatnio byłam na dnie samym ale teraz jest bardzo dobrze, napiszę tylko że wszystko się naprawiło, ja też nie moge w to uwierzyć ale tak się stało i jest dobrze, spokojnie i wogóle, choć terytorialnie wariacko trochę
teraz musze lecieć ale odezwe się, pa
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Netha » Śr sty 30 2013, 10:05

No, Pyzolku, miód na moje serce! Odezwij się koniecznie i opowiadaj, nie pozostawiaj w niepewności :D.
Cudowne wiadomości.
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Śr sty 30 2013, 10:47

nooo dobrze jest, moze będzie jeszcze lepiej, coś tam planujemy...jak bedę miała pierścionek na palcu już to się pochwalę napewno :wink:
teraz to raczej na stałe terytorialne się nic nie zmieni, bo mój cały czas w rozjazdach więc i tak sama bym w krk siedziała ale może za jakiś czas, kiedy trochę kasy jeszcze uzbiramy to kto wie, pewnie coś wśród tego krakowskiego smogu kupimy do mieszkania, teraz wciąz jesteśmy dojeżdżający :wink:
Mój syn jest boski jak zwykle, przystojny, madry i dobry, wciąz czasem jeszcze słodki jak małe dziecko jednak czasu nie oszukam i po wyglądzie widać, że to już duzy facet jest, ponad biust mi sięga, nie wiem pewnie ponad 140 cm ma już. W szkole raczej przeciętny ale sa rzeczy jak na przykład matematyka, z których jest na serio dobry, no i piłka oczywiście. W przysżłym sezonie musze pomyśleć nad zapisaniem go do jakiegos klubu bo już ta szkółka, do której chodzi od 3 lat mu nie wystarcza.
A u mnie? Praca wciąz ta sama, do dojazdów się przyzwyczaiłam, tylko teraz, kiedy śniegu tyle to rzeczywiście trochę męczące. Co jeszcze? Znowu jestem na diecie już 2,5 tygodnie, zwaliłam 4 kilo, musze się wziąc za siebie w razie gdyby jednak we wrześniu miał nastapić ten donisły moment :oops:
Na narty jedziemy pod koniec lutego, unikamy tłoku poza tym teraz nie moge wziąc i tak urlopu. Obecnie dziecko moje ukochane przebywa na feriach u swojego taty, z którym tez już w miare sie uspokoiło.
No i co jeszcze? Komunię będziemy mieli małą na 20 osób, albo i mniej, w restauracji, 12 maja. Antek w zasadzie prygotowany jest zalicza wszystko na bieżąco, ale żeby był jakimś fanem samej ceremonii to nie bardzo, jak jego mama :wink:
Netha to kiepsko z Oskarem z tymi jego zaburzeniami, a jak to się konkretnie w szkole objawia i czy sprawia mu duże trudności z nauką? I pokaż tego psa bo ja nie wiem jak on wygląda? Jak jestem w Krakowie to na Kozłówku mieszkam :wink:
Odzywajcie się
buźka
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Re: Październikowe Ideały

Postprzez Netha » Śr sty 30 2013, 19:17

Kozłówek to całkiem niedaleko jest :mrgreen:. Musimy się kiedyś spotkać, co Ty na to? Dawno się nie widziałyśmy.
A menszczyzna nowy, czy - tfu - stary? (nie żeby wiekowy ;) )
Jesteś na FB? Poszukam Cię, to tam sobie piesa zobaczysz. Nie chcę tu zbytnio wstawiać :eusa_whistle:
Oskar ma zaburzenia koncentracji uwagi, ciężko mu się skupić, ma niechęć do obowiązków i nauki, jest bardzo emocjonalny. To znaczy, że uczy się w dolnej granicy normy, choć do szkoły lubi chodzić. Reaguje często gniewem, płaczem albo złością. Potrafi się też śmiać z rzeczy głupich lub niezabawnych (ale to pewnie taka głupawka związana z wiekiem). Łatwo się zniechęca, przez co czasami odmawia wykonania zadań w szkole, w domu rzadziej. Czuje się niedowartościowany, męczą go kompleksy, lubi się popisywać i zwracać na siebie uwagę. To tak pokrótce.... Szukam aktualnie dobrego psychologa, ale na razie LIPA.
Pozdrowienia, Pyzolku :D
Netha, Oskarek i Nadia

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Netha
 
Posty: 27356
Dołączył(a): Wt kwi 27 2004, 00:00
Lokalizacja: Tu, gdzie królowie wakacje spędzali

Re: Październikowe Ideały

Postprzez pyza » Śr sty 30 2013, 19:44

tak wciąz ten sam facet, stary nie jest (w sensie nie jest wiekowy), ale ten sam... :wink:
to kiepsko z młodym, przede wszystkim z tego co piszesz, on sam się z tym najbardziej męczy, biedak, ale moze rzeczywiście jakiś dobry psycholog Was z tego wyprowadzi
jeśli chodzi o facebooka to założyłam tam kiedys konto ale nie wchodze tam, bo nie pamietam hasła no i jakoś nie mam czasu ani chęci na kolejny portal społecznosciowy, także przepraszam
tak, to niedaleko, Kraków wogółe duży nie jest w sumie wszędzie jest niedaleko :wink:
<img src="">
<img src="http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbunadr20041104_1_Boski+Antonio.png">
Avatar użytkownika
pyza
 
Posty: 4847
Dołączył(a): Pn cze 14 2004, 00:00
Lokalizacja: kobyłka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 65 gości